Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
edytka no masz racje haha
jeszcze wczoraj wieczorem mi maz oznajmial ze babel w 26 tyg moze miec ok 1kg hah zapomnialam
Sandrus nie obraz sie ale czulam ze tak to sprawdzanie plci sie u ciebie moze skonczyc.
najgorsze to sie nastawic a tak naprawde starajac sie o dziecko mamy przeciez 50/50 co do plci takze ryzyk fizyk i z tego chyba sobie sprawe zdawalas?
no nic. juz po ptokach i teraz abys sie z tym jakos oswoila
a moze terapia wstrzasowa???
masz wybor..zdrowa dziewczynka badz chory chlopiec..co wybierasz? a pamietaj w zyciu takiego wyboru nie mamy takze mam nadzieje ze to przedzej czy pozniej zrozumiesz
a lekarka to juz wie jak do tego podchodzisz i juz sie sama stresuje cala ta sytuacja ..co niby ma jeden dzien zmienic???
eh mialam znajoma i przeszlam z nia jej 2 ciaze ,..w niezla depresje wpadla jak jej sie drugi chlopak urodzil... ile ja sie jej napomagalam.z wlasnym niemowlakiem przy kapieli malego.. karmieniu itd. w nocy nawet kazalam jej dzwonic jakby co i ile razy dzwonila mowiac ze ma go dosc i nie chce go i ze placze juz 2 h i ma w nosie to a mi sie serce krajalo..,(mj maz chcial mnie juz na orbite wyslac lol) na szczescie dzis widzac po fotkach bo nie mam z nia kontaktu chyba sie ulozylo i wydaje sie szczesliwa
abys jakos sie z tym uporala bo mozna sie zalamac
dajcie mi te placki !!! mialam sobie zrobic szybko ale nie zdarze!!!! musze zaraz jchac ..zdazylam tylko zjesc pomidorowke wrr
jeszcze wczoraj wieczorem mi maz oznajmial ze babel w 26 tyg moze miec ok 1kg hah zapomnialam
Sandrus nie obraz sie ale czulam ze tak to sprawdzanie plci sie u ciebie moze skonczyc.
najgorsze to sie nastawic a tak naprawde starajac sie o dziecko mamy przeciez 50/50 co do plci takze ryzyk fizyk i z tego chyba sobie sprawe zdawalas?
no nic. juz po ptokach i teraz abys sie z tym jakos oswoila
a moze terapia wstrzasowa???
masz wybor..zdrowa dziewczynka badz chory chlopiec..co wybierasz? a pamietaj w zyciu takiego wyboru nie mamy takze mam nadzieje ze to przedzej czy pozniej zrozumiesz
a lekarka to juz wie jak do tego podchodzisz i juz sie sama stresuje cala ta sytuacja ..co niby ma jeden dzien zmienic???
eh mialam znajoma i przeszlam z nia jej 2 ciaze ,..w niezla depresje wpadla jak jej sie drugi chlopak urodzil... ile ja sie jej napomagalam.z wlasnym niemowlakiem przy kapieli malego.. karmieniu itd. w nocy nawet kazalam jej dzwonic jakby co i ile razy dzwonila mowiac ze ma go dosc i nie chce go i ze placze juz 2 h i ma w nosie to a mi sie serce krajalo..,(mj maz chcial mnie juz na orbite wyslac lol) na szczescie dzis widzac po fotkach bo nie mam z nia kontaktu chyba sie ulozylo i wydaje sie szczesliwa
abys jakos sie z tym uporala bo mozna sie zalamac
dajcie mi te placki !!! mialam sobie zrobic szybko ale nie zdarze!!!! musze zaraz jchac ..zdazylam tylko zjesc pomidorowke wrr
Ostatnia edycja: