Ja byłam na wizycie i jestem załamana.
Prawdopodobnie dziewczynka.
Jutro idę potwierdzić jeszcze raz bo doktor mówi że tam lepszy sprzęt ...
Szok i nie do wierzenie, popłakałam sie i odechciało mi się wszystkiego w jednej chwili...poprostu...
Pewnie pomyślcie że zwariowwlam bo to nie ważne to tylko płeć i że zdrowe itp ale nie chce córki ,nie biorę tego pod uwagę kompletnie, śliczne ubranka mam dla chłopca i wogole (załamuje się) .
W pewnym momencie przez moja głowę przeleciała mysl że ta ciąża to pomyłka ...
Nie wiem czy się z tym oswoje, ale to zajęło mi chęć do wszystkiego co z ciąża związane
((((