reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Kurcze byłam w 3 lidlach i już nigdzie nie było tych bodziaków w flemingi z żadnego rozmiaru[emoji26] w ogóle mało co zostało z tej kolekcji czy to dla dziewczynek czy dla chłopców[emoji852]️ a ja chciałam po wizycie u gin coś kupić...
 
reklama
Ojej! Ależ Ty masz pracę.... Ja to bym nie dała rady z takim widokiem [emoji22]
Po pewnym czasie się przyzwyczajasz. Uśmiecham się do nich, bo są piękne, a ja i tak nie mogę im pomóc. Myślę w ten sposób, że w większości były z wadą genetyczną, więc musiało tak być. Chociaż jak mi samej się to przytrafiło to ten argument nie pomagał.

Kurcze byłam w 3 lidlach i już nigdzie nie było tych bodziaków w flemingi z żadnego rozmiaru[emoji26] w ogóle mało co zostało z tej kolekcji czy to dla dziewczynek czy dla chłopców[emoji852]️ a ja chciałam po wizycie u gin coś kupić...
U nas zawsze tak jest. Byłam 1,5h po otwarciu sklepu to też już nie było takich kolorystycznie neutralnych jak chciałam. Ale znalazłam w drugim Lidlu. Jeszcze będą inne, które też Ci się spodobają :)

Ja dzisiaj w końcu poszłam na ścięcie. Oczy mi się zaszkliły, ale teraz nie żałuję :) Głowa jakaś lżejsza ;)
20180601_112240.jpg
 

Załączniki

  • 20180601_112240.jpg
    20180601_112240.jpg
    94,2 KB · Wyświetleń: 452
Po pewnym czasie się przyzwyczajasz. Uśmiecham się do nich, bo są piękne, a ja i tak nie mogę im pomóc. Myślę w ten sposób, że w większości były z wadą genetyczną, więc musiało tak być. Chociaż jak mi samej się to przytrafiło to ten argument nie pomagał.


U nas zawsze tak jest. Byłam 1,5h po otwarciu sklepu to też już nie było takich kolorystycznie neutralnych jak chciałam. Ale znalazłam w drugim Lidlu. Jeszcze będą inne, które też Ci się spodobają :)

Ja dzisiaj w końcu poszłam na ścięcie. Oczy mi się zaszkliły, ale teraz nie żałuję :) Głowa jakaś lżejsza ;)
Zobacz załącznik 863846
Włosy teraz wyglądają dużo lepiej, takie zdrowsze![emoji16]
 
Byłam dziś na wizycie i miałam szybkie usg żeby posłuchać serduszka. Bije 159 na minutę. Dzidzia mierzy już 9 cm. Wszystko jest w porządku. Polowkowe mam zaplanowane na 25 czerwca i wtedy powinnam poznać płeć :happy:.
Któraś z Was ostatnio martwiła się skurczami i twardniejacym brzuchem. Lekarz zapytał mnie dzisiaj czy mam coś takiego. Powiedział że to jest normalne i mogę zacząć to czuć. Tak do 10 razy dziennie jest w porządku. Kazał mi brać od dzisiaj 2 razy dziennie Asmag forte (jony magnezu). Gdybym zaczela mieć te skurcze i byłyby one częstsze niż 10 razy na dzień to mam brać 3 tabletki.
 
kurcze no cwicze ale i tak widze ze mi pupa i uda zjechaly,,,jakby nie patrzec przysiady bez obciazenia to nie to samo co z obciazeniem...a probowalam to szalec przy mojej codziennej aktywnosci nie chce ale zawsze cos ... wroce wroce do swojej aktywnosci napewno,,tego sie nie boje:) choc wiem ze chocby 2 tyg przerwa juz niezle oslabia hehe damy rade[\QUOTE]

Mam to samo [emoji20] patrzę na tyle i szukam gdzie ten mój śliczny krąglutki tyłeczek [emoji20]
Do przysiadów używam gumy gimnastycznej,zawsze to jakiś dodatkowy bodziec. No i 3-4x w tygodniu z Ewką Chodakowską ćwiczę, ma taki jeden trening typowo na nogi i pośladki. A w pozostałe dni to co ja wymyślę albo Mój.

Ostatnio do mojego się śmiałam, że Młody będzie rozpoznawał i się uspokajał przy głosach 3 osób: mojego, jego i Ewki [emoji23]
 
Jejku, ale tu się dzieje dużo... dobrze, że nadrabiam z czytaniem :-) :) my wizytujemy jutro i już nie mogę się doczekać.... chociaż zawsze się denerwuję, że coś będzie nie tak... może przesadzam. Odebrałam wyniki kolejnych badań i spadły mi erytrocyty :frown: to by wyjaśniało, czemu tak kiepsko od dłuższego czasu się czuję... jak jakaś osłabiona - ale w życie wcieliłam jeszcze więcej żelaza i będzie ok :)
Wczoraj byliśmy na koncercie Bajmu, dostaliśmy się niemal pod samą scenę... Było nieziemsko! Nikt chyba tak mojego miasta nie rozhulał, jak Beata :biggrin2: no kobieta meeeega, taki power przed 60-tką rzadko komu się zdarza... szkoda, że nie wyszła do nas na autografy czy zdjęcia, podobno była zmęczona, decyzja mango... oczywiście byliśmy całą rodziną, z którą jedziemy na te wczasy, także wcale źle nie było. Wyśpiewałam się i wytańczyłam na jakimś metrze kwadratowym, a moje szalejące hormony sprawiły, że nawet się wzruszyłam :-D Dzidek zadowolony, bo po wszystkim tylko lekkie stuk puk, więc stawiam, że gust muzyczny będzie miało świetny :tak:
I ten mój brzuch... już niemal 19 tydzień, więc wszyscy widzą. To jedno z najfajniejszych uczuć :tak:
 

Paulianna89 a powiem CI ze widzac co sie dzieje przez brak cwiczen takich jakich powinnam czulam sie ...'zle' .... pozatym uwielbialam sie wypocic...czulam sie badzo dobrze po dobrym treningu ale wzielam sie w garsc bo przeciez nadrobie . i dobry pomysl z ta guma..mam ja tez:)

wiesz ze mam znajoma ktora pracuje na silowni...patrzac na nia widzi sie wiecej testosteronu ale mimo wszystko ladna bo wyrzezbine to co trzeba..pupa to marzenie taka wypieta pelna ;miesni; haha ( nie daze do az tak umiesnianej sylwetki..ale mam bzika na pukcie pupy a uda sie cwicza przy okazji:p..i brzuszek) ..zaszla w ciaze i dalej jak cwiczyla tak cwiczyla.,..brzuszek pokazal jej sie gdzies po 25tyg bo miala dlugo kaloryfer lol haha:) a pod koniec jak ja ostatni raz widzialam robila przysiady z obciazeniem jak zawsze lol.... ze swoja pileczka..normalnie rzadko widzi sie takie cos na codzien a jak sie widzi gdzies na necie to sie mysli ze to fotomontaz...uwierzcie .choc widzialam kobiety w ciazy to jednak one rekreacyjnie aby sie ruszac, nie zasiedziec

Edytka ja kupujac teraz sukienki tez nie patrze tylko na ciazowe... w domu mam takie nie ciazowe ale sa tak uszyte ze spokojnie mozna nosic i do konca:)
mam tez taka ktora w tym stanie zrobila sie zybt wyzywajaca ale kolo domu mozna nie... pokusic meza hahaha
 
Byłam dziś na wizycie i miałam szybkie usg żeby posłuchać serduszka. Bije 159 na minutę. Dzidzia mierzy już 9 cm. Wszystko jest w porządku. Polowkowe mam zaplanowane na 25 czerwca i wtedy powinnam poznać płeć :happy:.
Któraś z Was ostatnio martwiła się skurczami i twardniejacym brzuchem. Lekarz zapytał mnie dzisiaj czy mam coś takiego. Powiedział że to jest normalne i mogę zacząć to czuć. Tak do 10 razy dziennie jest w porządku. Kazał mi brać od dzisiaj 2 razy dziennie Asmag forte (jony magnezu). Gdybym zaczela mieć te skurcze i byłyby one częstsze niż 10 razy na dzień to mam brać 3 tabletki.

mialam to twardnienie nie bolesne w obu ciazach i tez mialam tak ze jak jest ich mniej jak 10 to ok
z czasem im dalej w las nabieraly na sile i trwaly dluzej
 
reklama
Jejku, ale tu się dzieje dużo... dobrze, że nadrabiam z czytaniem :-) :) my wizytujemy jutro i już nie mogę się doczekać.... chociaż zawsze się denerwuję, że coś będzie nie tak... może przesadzam. Odebrałam wyniki kolejnych badań i spadły mi erytrocyty :frown: to by wyjaśniało, czemu tak kiepsko od dłuższego czasu się czuję... jak jakaś osłabiona - ale w życie wcieliłam jeszcze więcej żelaza i będzie ok :)
Wczoraj byliśmy na koncercie Bajmu, dostaliśmy się niemal pod samą scenę... Było nieziemsko! Nikt chyba tak mojego miasta nie rozhulał, jak Beata :biggrin2: no kobieta meeeega, taki power przed 60-tką rzadko komu się zdarza... szkoda, że nie wyszła do nas na autografy czy zdjęcia, podobno była zmęczona, decyzja mango... oczywiście byliśmy całą rodziną, z którą jedziemy na te wczasy, także wcale źle nie było. Wyśpiewałam się i wytańczyłam na jakimś metrze kwadratowym, a moje szalejące hormony sprawiły, że nawet się wzruszyłam :-D Dzidek zadowolony, bo po wszystkim tylko lekkie stuk puk, więc stawiam, że gust muzyczny będzie miało świetny :tak:
I ten mój brzuch... już niemal 19 tydzień, więc wszyscy widzą. To jedno z najfajniejszych uczuć :tak:


mysl pozytywnie kochana.. to bardzo pomaga:)
 
Do góry