reklama
Paulianna89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 2 200
A dziewczyny które były aktywne przed ciąża to nadal coś ćwiczą?
Tak, nadal ćwiczę tak jak wcześniej 5-6 razy w tygodniu ale wiadomo lżejsze treningi robię i patrzę na to jak się czuję, jak mnie brzuch boli czy głowa, lub mam zawroty głowy to sobie odpuszczam. W te upały nie jest łatwo ćwiczyć 3 razy bardziej się męczę.
Planuję też zacząć chodzić na zajęcia dla kobiet w ciąży, ale boję się, że to będzie dla mnie zbyt lekkie. Wolę jakieś większe wyzwania [emoji16]
majacyr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 130
Hej hej. Kiedy masz wizytę?Witajcie zgłaszam obecność
Koniec odpoczynku czas do pracy...Byliśmy na wypadzie górskim.
Nowy tydzień i może już też w końcu się dowiem co u mnie w brzuszku mieszka,kto w tym tygodniu wizytuje ?
Dziewczyny Miłego Dnia
Ja w środę idę posłuchać serduszka i pooglądać młodego. Mój gin przy każdej wizycie mi robi usg, ale to dlatego że takie mam wskazania, a nie moje widzimi się.
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
ja cwiczylam bardzo intesnywnie a przed ciaza mniej bo wiecej pracy.. pracuje caly etat i ciut wiecej..caly dzien na nogach takze jeszcze jak mialam te bolesci mdlosci to dalam sobie spokoj z silownia bo czulam sie tylko gorzej i tak chcialam dmuchac na zimne.. bardzo chcialam wrocic na silke jak bede miec lepsze samopoczucie i ciagle tylko pisalam..juz niedlugo moze w 13tyg haha choc wiem ze przerwa nie pomaga miesniom ale jednak w pracy caly dzien ..potem dom i to mnie juz usypia a jak jeszcze doloze silke to bede spac na stojaco!...pozatym jak sie tak nalaze to bardziej cos ciagnie ..zakluje...a z pracy nie chce zrezygnowac
wypisalam sie z silowowni a mialam taka nadzieje ze tam szybko wroce to jednak nie pracujac jak pracuje..jakbym siedziala w domu to napewno! bez dwoch zdan mialabym na to sile
a tak w domu sobie cwicze a po wroce do swojej aktywnosci na pewno...sama zaczynalam cwiczac w domu p90x co mi duzo pomoglo wkrecic sie w to w 100% takze napewno si wbije w to znow .. by obudzic moje miesnie do zycia na nowo i poprawic rzezbe he!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wyskoczyla mi dzis opryszczka jakas dziwna wrrr..mialam jedna przed ciaza i teraz nastepna ..na gornej wardze i wygladam jak po botoxie hahahah jedna strona, no szlakkk ehhhh
ide spac
do juterka
Mi po pracy tez za dużo się nie chce, choć w sumie nie narzekam, bo jakaś tam energię mam. Zrobię obiad (który mi smakuje hahaa), spędzę czas z dzieckiem, zawiozę go na jego zajęcia, jak mąż zawozi to sobie coś porobię w domu, i tak leci. Jak był zdrowy to dużo podwórka, teraz wegetujemy w domu Ale chociaż pogoda się zepsuła i jak deszcz padał to taks smutno nie było..Dzisiaj wprawdzie słońce, ale jutro znowu ma padać...
Ja w środę i oby pokazały maluchy co tam maja, w 16 to już chyba powinno być widać
Powinno być Ja osobiście sama już widziałam na usg sprzęt synka, wprawdzie tydzień wcześniej od ciebie, ale po 13.tygodniu już chyba można określić. Oczywiście jak dzieci będą współpracować Chłopaki są bezwstydniejsze, to jakby szybciej się pokazują, choć pewnie nie zawsze...
Swoją drogą ja naprawdę nie mogę pojąć tych pomyłek z płcią na usg. Rozumiem w 12 czy 13 tygodniu, rozumiem jeszcze jeden raz się pomylić np.w 16tygodniu czy 17, ok, ale na połówkowym i później już powinno być albo widać, albo ewentualnie nie widać, no ale wtedy się mówi płeć nieznana.... Nie wiem jak można przez całą ciążę, albo np. do 32tygodnia mówić, że dziewczynka a to chłopak, a to odwrotnie. Ok, raz się pępowina owinie, no ale raz.... Poza tym dobry lekarz chyba rozpozna pępowinę??
Mam nadzieję, że żadna z nas takiej pomyłki (długotrwałej np.prawie do końca ciąży) nie zaliczy...
majacyr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 130
Mi w 1 ciąży z synem zmieniał płeć podczas ciąży. Wolałabym żeby w ogóle nie mówił. Najpierw, że chyba chłopak. To jak chyba, czyli nie 100% . w połowie ciąży mi mówi że dziewczynka(to było 20 la temu rozumiem, że gorszy sprzęt rozumiem ale jak nie wie to po co gada) a pod koniec ciąży mówi, że syn. To mu mówię, że jak zobaczę to uwierzę.Mi po pracy tez za dużo się nie chce, choć w sumie nie narzekam, bo jakaś tam energię mam. Zrobię obiad (który mi smakuje hahaa), spędzę czas z dzieckiem, zawiozę go na jego zajęcia, jak mąż zawozi to sobie coś porobię w domu, i tak leci. Jak był zdrowy to dużo podwórka, teraz wegetujemy w domu Ale chociaż pogoda się zepsuła i jak deszcz padał to taks smutno nie było..Dzisiaj wprawdzie słońce, ale jutro znowu ma padać...
Powinno być Ja osobiście sama już widziałam na usg sprzęt synka, wprawdzie tydzień wcześniej od ciebie, ale po 13.tygodniu już chyba można określić. Oczywiście jak dzieci będą współpracować Chłopaki są bezwstydniejsze, to jakby szybciej się pokazują, choć pewnie nie zawsze...
Swoją drogą ja naprawdę nie mogę pojąć tych pomyłek z płcią na usg. Rozumiem w 12 czy 13 tygodniu, rozumiem jeszcze jeden raz się pomylić np.w 16tygodniu czy 17, ok, ale na połówkowym i później już powinno być albo widać, albo ewentualnie nie widać, no ale wtedy się mówi płeć nieznana.... Nie wiem jak można przez całą ciążę, albo np. do 32tygodnia mówić, że dziewczynka a to chłopak, a to odwrotnie. Ok, raz się pępowina owinie, no ale raz.... Poza tym dobry lekarz chyba rozpozna pępowinę??
Mam nadzieję, że żadna z nas takiej pomyłki (długotrwałej np.prawie do końca ciąży) nie zaliczy...
Przy 3 ciąży nie chciałam znać płci, bo już miałam parkę w domu i ważne dla mnie było, czy zdrowe dziecko.
Ale, że przez 3/4 ciąży maluch był ułożony poprzecznie pośladkowo to tydzień przed porodem poszłam prywatnie zobaczyć jak dziecko jest ułożone. Wtedy inny lekarz mi powiedział, że dziewczynka.
Teraz młody sam pokazał co tam skrywa
Anuś89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2017
- Postów
- 467
Hej
Jak po weekendzie? Ja nadal użeram się z kurierami, fachowcami itp. w związku z naszymi małymi zmianami w mieszkaniu. Dziś w lidlu ciuszki dla bobasów ciekawe czy wytrzymam i nic nie kupię. Szkoda ze nie znam płci, bo tych uniwersalnych nie jest za dużo wg mnie.
U mnie usg jest na każdej wizycie, bez względu na to czy są jakieś wskazania do tego, czy nie. Zdziwiłam się, że u niektórych z Was jest inaczej. Nie wiedziałam o tym, myślałam ze usg to standard.
No i wrzuciłam zdjęcie mojego pseudobrzucha[emoji12]
Jak po weekendzie? Ja nadal użeram się z kurierami, fachowcami itp. w związku z naszymi małymi zmianami w mieszkaniu. Dziś w lidlu ciuszki dla bobasów ciekawe czy wytrzymam i nic nie kupię. Szkoda ze nie znam płci, bo tych uniwersalnych nie jest za dużo wg mnie.
U mnie usg jest na każdej wizycie, bez względu na to czy są jakieś wskazania do tego, czy nie. Zdziwiłam się, że u niektórych z Was jest inaczej. Nie wiedziałam o tym, myślałam ze usg to standard.
No i wrzuciłam zdjęcie mojego pseudobrzucha[emoji12]
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2014
- Postów
- 4 914
Cześć dziewczyny! Jak tam po weekendzie ? My z mężem byliśmy w Karpaczu [emoji16] troszkę odpoczęłam, ale coś mnie bolał brzuch [emoji45]dobrze,że już w środę mam wizytę to zapytam co i jak..
Jak czasami pobolewał, od wysiłku i przechodziło jak odpoczywałaś to nic groźnego, nie martw się!
Mi w 1 ciąży z synem zmieniał płeć podczas ciąży. Wolałabym żeby w ogóle nie mówił. Najpierw, że chyba chłopak. To jak chyba, czyli nie 100% . w połowie ciąży mi mówi że dziewczynka(to było 20 la temu rozumiem, że gorszy sprzęt rozumiem ale jak nie wie to po co gada) a pod koniec ciąży mówi, że syn. To mu mówię, że jak zobaczę to uwierzę.
Przy 3 ciąży nie chciałam znać płci, bo już miałam parkę w domu i ważne dla mnie było, czy zdrowe dziecko.
Ale, że przez 3/4 ciąży maluch był ułożony poprzecznie pośladkowo to tydzień przed porodem poszłam prywatnie zobaczyć jak dziecko jest ułożone. Wtedy inny lekarz mi powiedział, że dziewczynka.
Teraz młody sam pokazał co tam skrywa
Tez tego nie rozumiem...Jak nie jest pewien to po co mówi? Wiadomo jak to kobiety w ciąży nastawią się, zaczną coś kupować, a tu córa- syn - córa... Kurde, to nie mów, jak nie wiesz, już lepiej poczekać
reklama
MangoWawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2016
- Postów
- 4 979
Dzień dobry w poniedziałek,
ja też mam na każdej wizycie, ale takie szybkie, sprawdza czy bije serduszko i czy jest maluszek
@majacyr straszne takie zamieszanie z płcią, też bym chyba wolała, żeby nie mówił jak nie jesy pewny.
U mojej siostry w 2016 też lekarz zmienił zdanie na połówkowym, wcześniej miał być chłopak na 2 usg, a w 20t nagle dziewczynka i urodziła córkę...
ja też mam na każdej wizycie, ale takie szybkie, sprawdza czy bije serduszko i czy jest maluszek
@majacyr straszne takie zamieszanie z płcią, też bym chyba wolała, żeby nie mówił jak nie jesy pewny.
U mojej siostry w 2016 też lekarz zmienił zdanie na połówkowym, wcześniej miał być chłopak na 2 usg, a w 20t nagle dziewczynka i urodziła córkę...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 644 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 396 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: