the_flower
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2018
- Postów
- 295
Dita gratulacje to możesz zacząć segregacje ubranek i inne przygotowania
Ja dzisiaj też najadlam się kalafiorkiem
Ja dzisiaj też najadlam się kalafiorkiem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratuluję udanej wizyty i wieści
Co do Franków to teraz chyba się robi popularne wśród takich maluchów jeszcze nieprzedszkolnych ;p przynajmniej u nas ;p
Znalazłam taka listę imion nadawanych w zeszłym roku w kolejności od najpopularniejszego z liczba ile jest dzieci o tym imieniu z tego roku
Taka ciekawostka może komuś pomoże
Link do: Statystyka imion za 2017 rok - podsumowanie - Ministerstwo Cyfryzacji
Znalazlam ale jeszcze niekupilam i tylko ta firma mnie interesuje bo jest wygodny zajmuje malo miejsca w aucie moj syn uzywal go do 4 roku zycia spacerowka mozna ustawic na 3 rozne pozycje
A ja corke urodzilam rowno co do dnia terminu a syn 10 dni przed ciekawe jak bedzie teraz
Ja dzisiaj mam 14t 0d i w piątek pierwszy raz coś poczułam. Takie puknięcie/pyknięcie. Aż otwarłam buzię ze zdumienia. Jak przyłożyłam rękę to czułam jeszcze wyraźniej. Dałam pomacać Mamie, żeby zobaczyła co to. Stwierdziła, że to co myślę i śmiała się, że chyba jestem dalej w tej ciąży i urodzę wcześniej. Bo brzuch też mam jakiś taki duży, że obcy ludzie widzą. Już 2 tygodnie temu jedna pani mi gratulowała Od tego czasu te odczucia powtarzały się codziennie, kiedy leżę wieczorem, w dole brzucha, z prawej, lewej albo na środku. Ciężko mi uwierzyć, że to dzidzia, wiem, że niektórzy by mnie wyśmiali, że sobie wymyślam. Myślicie, że to jest możliwe? To nie jest moja pierwsza ciąża, ale pierwsza, w której jestem tak daleko. No i zawsze byłam dość chuda, nie mam za bardzo tłuszczu na brzuchu.
Nie jesteś sama, mi też już ciężko wytrzymać jak mija 3 tydzień bez USG. Dlatego wrócę do pracy jeśli mój lekarz pozwoli - żeby nie mieć czasu zastanawiać się czy wszystko ok
A moje ulubione imię dla dziewczynki, które podobało się i mi i mężowi odpadło, bo koleżanka mnie uprzedziła i nazwała tak swoją córkę. Teraz nie umiemy uzgodnić innego, bo ja lubię rzadkie imiona, które nie pasują mężowi Ale może będzie chłopak - tutaj przynajmniej się zgadzamy co do imienia Jeżeli dziewczynka - będzie wojna o imię
Powodzenia
Mnie kiedys ludzie przepuscili na poczcie jak bylam z dzieckiem na rekach, ale w ciazy nigdy! A dzis w biedronce babka sie nawet przede mnie wepchala, mimo ze moj syn stal przede mna, ona stala pomiedzy nami, ja zawolalam Igora, ona sie odwrocila, spojrzala na moj brzuch, potem do koszyka i pyta czy chce stanac przed nia, bo w sumie mam malo zakupow [emoji23] ciekawe co by bylo jak bym miala duzo [emoji23]
Ja właśnie z tym oddychaniem tez mam problem inaczej niż przez usta nie jestem w stanie, tyle że gardło tez mnie bardzo boli. Jutro się wybieram do lekarza.
Chyba nie chodzi o to czy przeszkadza czy nie- bo mi to tez nie przeszkadza, ważne że zdrowe [emoji5] bardziej chodzi o praktyczne sprawy, ja czekam z zakupami to raz, nawet segregacji jeszcze nie zrobiłam ciuszków Młodego, bo na razie to bez sensu było. Dwa, o ile przyjemniej jest mowić - zwracać się do dziecka nawet jeśli nie po imieniu, to chociaż synku albo córeczko [emoji7] pewnie, że można przeżyć bez znajomosci płci, można tez przeżyć deszcz tygodniowy na wczasach [emoji23]ale fajniej jak słońce swieci [emoji5]
Co do imion to miałam kiedyś podobne zdanie- że jak jest pełno jakichś imion to nie wiem jak można tak dac jeszcze własnemu , ale dojrzałam - albo zrozumiałam [emoji23]że każdy nazywa dziecię jak chce i skoro mu sie tak podoba to najważniejsze. Poza tym jak któraś całe życie wyobrażała sobie synka Franka to teraz ma zrezygnować bo ich dużo? [emoji3] E tam, taki szczegół [emoji5]widocznie ładnie imię [emoji16]
Fakt faktem w dalszym ciągu robię oczy na imiona anglojęzyczne np.Dżefrej Kiełbasa. Rozwala mnie to totalnie [emoji19] a znam taki przypadek- imię to, nazwisko w podobnym kontekście [emoji33]
Mój obiad wątróbka z cebulą i szpinakiem, młode ziemniaki i marchew z groszkiemZobacz załącznik 861804
Moja koleżanka dała Franek we wrześniu ubiegłego roku, bo jej się bardzo podobało Mi np. podoba się Hania, a też jest bardzo popularne, ale gdybym nie znalazła nic innego to by było i już ;p
Ja sama mam Julia i uwierzcie, ale w moim wieku nie znałam żadnych Julek... jedną 3 lata starszą poznałam niedawno, a jak idę ulicą to ciągle myślę, że mnie ktoś woła ;p bo tyle jest małych...
Z męskich podoba mi się Antoni, ale też popularne... jak nic nie wymyślimy to pewnie i by był
A co do dziwnych imion to jestem całkowicie przeciw ;p
A i jeszcze nie wiem czy też tak macie (ja odkryłam to niedawno) - poznałam dorosłego mężczyznę o imieniu Natan (tak się przedstawił, ale nie wiem czy to pełne imię) i mimo, ze znam go już jakiś rok to nie mogę się do tego przyzwyczaić... całkowicie nie pasuje mi to imię do dorosłego mężczyzny...
I tu np. mam wątpliwości co do imienia Michalina, bo jakoś tak też mi nie pasuje... ale mój Mąż się upiera ;p może będzie syn... Heh ...
@Dita_333 nie chodziło mi o to, że kompletnie bym nie dała, bo jest dużo... tylko tak sobie myślę, że nie chciałabym mieć 5 Julek w klasie czy więcej... i dlatego postaram się znaleźć mniej popularne, ale nie dziwne, a jak nie znajdę to może i będzie Hania lub Antoś... na pewno nie dam tak jak mają np. dzieci moich kuzynów czy kogoś bliskiego i tylko tyle
A Franek tak mi się z tą moją niedawną mszą skojarzło ;p