reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny pomyliły mi się daty wizyty u gin, bo byłam pewna że mam 24tego maja a przyszedł mail przypominający i się okazało, że mam 22ego... I teraz tak. Mam zrobić morfologie, mocz i glukoze. Gin powiedział, żebym nie jadła nic słodkiego 3 dni przed pobraniem krwi a że okazało się że badanie muszę zrobić jutro a nie we wtorek to nie uważałam co jem i jadłam slodkie, piłam kakao itd. Czy któraś z Was jadła słodkie przed badaniem glukozy? Pewnie wyjdą zafalszowane wyniki i glukoza wyjdzie za wysoka niż jest w rzeczywistości.... To nic takiego bo przecież za miesiąc mogę powtórzyć badanie, ale wkurzylam się na siebie...

Ja raz dzień przed krzywa zjadłam pół opakowania ptasiego mleczka i następnego dnia miałam badanie i wyszło ok. Jak ma wyść dobrze, to wyjdzie. A jak nie, to lepiej być pod opieką diabetologa, bo z cukrem w ciąży nie ma żartów.
 
reklama
Ooo, świetnie, że u Was wszystkich jest tak super z maluchami :-) :)
Ja dziś z samego rana poczułam pierwsze ruchy... :) leżałam, nawet miałam w planach jeszcze pospać, bo tak przyjemnie chłodno się zrobiło... I wiecie co? Poczułam takie dziwne boksowanie, które raczej lekko łaskotało, zupełnie jakby rybka się zaplątała w sieć:laugh2: trwało to jakąś dłuższą chwilę, takie wow! i to na pewno nie moje wnętrzności! Chciałam więc być dobrą mamą i przytulić maluszka, ale... nagle przestało- czyli uparciuch! Szczęście, bo już się martwiłam... W sumie za kilka dni zaczynamy piąty miesiąc, więc chyba jest ok. :biggrin2:
 
Ooo, świetnie, że u Was wszystkich jest tak super z maluchami :-) :)
Ja dziś z samego rana poczułam pierwsze ruchy... :) leżałam, nawet miałam w planach jeszcze pospać, bo tak przyjemnie chłodno się zrobiło... I wiecie co? Poczułam takie dziwne boksowanie, które raczej lekko łaskotało, zupełnie jakby rybka się zaplątała w sieć:laugh2: trwało to jakąś dłuższą chwilę, takie wow! i to na pewno nie moje wnętrzności! Chciałam więc być dobrą mamą i przytulić maluszka, ale... nagle przestało- czyli uparciuch! Szczęście, bo już się martwiłam... W sumie za kilka dni zaczynamy piąty miesiąc, więc chyba jest ok. :biggrin2:
Wow [emoji3] ale super, nie mogę się doczekać kiedy ja poczuje pierwsze ruchy, nie mam pojęcia jakie to uczucie ale na pewno wspaniałe [emoji3]
 
Ja weszłam na telefonie, tylko przez neta. Ale tam tez nie byłam od wczoraj, tutaj piszemy [emoji5]
A ja nie wiem nawet jak tam wejsc, weszlam z linku i potem juz znalezc nie umiem :p
Wow [emoji3] ale super, nie mogę się doczekać kiedy ja poczuje pierwsze ruchy, nie mam pojęcia jakie to uczucie ale na pewno wspaniałe [emoji3]
Jest wspaniale [emoji173] Ja tez czuje od kilku dni [emoji173]
 
Wow [emoji3] ale super, nie mogę się doczekać kiedy ja poczuje pierwsze ruchy, nie mam pojęcia jakie to uczucie ale na pewno wspaniałe [emoji3]

Od paru dni .cos ...mi znajomego..a dzis no juz czulam soba ze mylic sie nie moge...czulam sie podobnie jak w poprzednich ciazach...niezapomniane uczucie ..
Jeszcze trochę i sie rozkreci na dobre:)
A juz napewno tego sie z niczym nie pomyli:)
 
Ooo, świetnie, że u Was wszystkich jest tak super z maluchami :-) :)
Ja dziś z samego rana poczułam pierwsze ruchy... :) leżałam, nawet miałam w planach jeszcze pospać, bo tak przyjemnie chłodno się zrobiło... I wiecie co? Poczułam takie dziwne boksowanie, które raczej lekko łaskotało, zupełnie jakby rybka się zaplątała w sieć:laugh2: trwało to jakąś dłuższą chwilę, takie wow! i to na pewno nie moje wnętrzności! Chciałam więc być dobrą mamą i przytulić maluszka, ale... nagle przestało- czyli uparciuch! Szczęście, bo już się martwiłam... W sumie za kilka dni zaczynamy piąty miesiąc, więc chyba jest ok. :biggrin2:

Ja tez od paru dni czuje ruchy [emoji5]a dzisiaj rano podobnie jak ty wyjątkowo czułam [emoji3] już teraz coraz intensywniejsze bedą [emoji5]
 
Igorowelove właśnie tak zrobię :)

Też czuje ruchy gdzieś od ponad tygodnia :) na początku tylko wieczorami jak już położyłam się do łóżka spać, wyciszylam się to niekiedy czułam a od 3 dni czuje już mocniej te ruchy, nie takie delikatne jak wcześniej i nie tylko wieczorem ale też i rano a dziś to i w dzień pierwszy raz mnie zaskoczyło :) nie muszę się już tak skupiać żeby poczuć i super bo człowiek do tej pory nie wiedział co się tam dzieje a jak już czuje się ruchy i raz na jakiś czas dzidzia daje o sobie znać to wiem że żyje i że wszystko u niej w porządku :) mniej człowiek się martwi. Maz tylko nie może się jeszcze biedny doczekać kiedy on będzie czuł :) no a ja nie mogę się doczekać kiedy maluch będzie na tyle mocno kopał że poczuje też to synek, będzie cudownie :*
 
reklama
Do góry