reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja zrobilam test Nifty we czwartek 10 dni roboczych beda wyniki .
Ginekolog mowil ze te testy sa 98 % takze sa wiarygodne mam do was pytanie co byscie zrobily gdyby sie okazalo ze sa jednak wady genetyczne usunelybyscie ??
Ja zawsze mówiłam ze raczej bym usunęła, ale głęboko wierze ze przy tak ciężkich decyzjach, nie da się gdybać dopóki nie stanie sie przed takim wyborem. Oby żadna z nas nie musiała rozważać takiej decyzji, ale wiem ze nikogo nigdy bym nie oceniała bez względu na to co by postanowił.
 
A możesz mnie oświecić co te wyniki znaczą? Bo ja się nie znam.
Dlaczego mówisz, że koniec?
A dzieciaczek ile ma długości?
Może za wcześnie poszłaś na prenatalne?
Wynik 1:12 oznacza ze na 12 kobiet z porównywalnymi wynikami 1 urodziła dziecko chore, wiec mimo wszystko jest nadzieja. Pappa to test statystyczny, porównuje dane odnośnie badania poziomu beta hcg i białka ciążowego A. Nie jest oparty na materiale genetycznym maluszka dlatego żeby mieć 100% pewności najlepiej zrobić np nifty.
 
Wynik 1:12 oznacza ze na 12 kobiet z podobnymi wynikami 1 urodziła dziecko chore, wiec mimo wszystko jest nadzieja. Pappa to test statystyczny, porównuje dane odnośnie badania poziomu beta hcg i czegoś jeszcze z krwi matki... natomiast nie jest oparty na materiale genetycznym maluszka dlatego żeby mieć 100% pewności najlepiej zrobić np nifty.
Mi gin powiedział, że przy tym badaniu jest też brany wiek kobiety pod uwagę, a ja mam swoje lata.
Ale kocham to dziecko takie jakie jest.
 
A możesz mnie oświecić co te wyniki znaczą? Bo ja się nie znam.
Dlaczego mówisz, że koniec?
A dzieciaczek ile ma długości?
Może za wcześnie poszłaś na prenatalne?
Normą chyba jest 1:300. Mój bączek ma 7cm byliśmy 12t5d. Najbardziej niepokojąca jest przezierność czyli pomiar NT 4,14mm więc bardzo dużo po za normą.

Wizytę u mojego mam 8.05 a z genetykiem 10.05 więc pewnie będą dalej kierować.
 
Mi gin powiedział, że przy tym badaniu jest też brany wiek kobiety pod uwagę, a ja mam swoje lata.
Ale kocham to dziecko takie jakie jest.
Racja wiek również wchodzi do obliczeń! Mysle ze przy gorszym wyniku warto decydować się na diagnostykę, nawet nie dla decyzji usunąć/urodzić ale żeby mieć czas na świadome przygotowanie domu i siebie na Ew opiekę nad bardziej wymagającym dzieckiem. Trzymam kciuki za wszystkie badania :)
 
Racja wiek również wchodzi do obliczeń! Mysle ze przy gorszym wyniku warto decydować się na diagnostykę, nawet nie dla decyzji usunąć/urodzić ale żeby mieć czas na świadome przygotowanie domu i siebie na Ew opiekę nad bardziej wymagającym dzieckiem. Trzymam kciuki za wszystkie badania :)
Mam badanie 7ego i nie gdybam co by było gdyby.
Cieszę się każdym dniem tej ciąży. A co Bóg da to przyjmę.
 
Naprawdę podziwiam kobiety, które jak większość z Was kocha już tego małego człowieczka takim jaki jest. Ja niestety do takich nie należę... Nie podołałabym opiece, nie czuję tyle sił w sobie i z mężem podjęliśmy decyzję, że jeśli się okaże, że bączek jest chory to przerywamy ciąże.

Dlatego jak naradzie żyję w czarnym scenariuszu i nie snuje planów. Oczywiście będę się decydować na amnio lub nifty wszystko zależy od kwot jakie zaproponują.
 
reklama
Naprawdę podziwiam kobiety, które jak większość z Was kocha już tego małego człowieczka takim jaki jest. Ja niestety do takich nie należę... Nie podołałabym opiece, nie czuję tyle sił w sobie i z mężem podjęliśmy decyzję, że jeśli się okaże, że bączek jest chory to przerywamy ciąże.

Dlatego jak naradzie żyję w czarnym scenariuszu i nie snuje planów. Oczywiście będę się decydować na amnio lub nifty wszystko zależy od kwot jakie zaproponują.

Ja to rozumiem i masz prawo do takiej decyzji, ale ja mam nadzieje i mocno trzymam kciuki, żeby badania wyszly dobrze i Wasz maluszek byl zdrowy!!!
 
Do góry