reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Witajcie ☺ czytam Was z ukrycia. Mam pytanie ile godzin snu macie w nocy ? Po odliczeniu karmienia?pytam się bo js już nie wiem czy się pieszcze nad sobą czy rzeczywiście to mało...wychodzi mi około 5-6 w ratach oczywiście z przerwami na jedzenie i przebieranie...czuję sie jak zoomby i tak też wyglądam.
 
reklama
też się stałam zakupoholiczka internetowa i aż się boje tego bo jednak będąc w sklepie zastanowiłam się 2 razy przed kupnem czegod a teraz ..o fajne i do koszyka hahaha muszę się ogarnąć bo moja oszczędna natura gdzieś zaginęła po drodze a listonosz nie wyrabia i zobacz jak dziecię uczy kompromisu haha

od rana dziś wszystko na raty robiłam i jeszcze jest parę rzeczy które muszę ogarnąć wywalić . 3 worki ciuchów naszych idzie na oddanie . mam dość trzymania bo dobre i się jeszcze założy ...oO bo przy okazji sypialni rozwleklam temat i na inne pokoje ( to nie był dobry pomysl haha) temu jeszcze jutro będę się z tym bujać ale już większość ogarnięte a w sypialni muszę dokupić 2 szafeczki nocne i lampki jakieś .. jutro pstrykne fotkę tego samego wyczynu ale my z Mezem to jak pomyslimy tak zaraz zakąsamy rękawy i do roboty raz dwa .
w ogóle najśmieszniejsze jest to że chciałam jaśniejszy odcień szarości tym razem a w domu się okazało że kupiliśmy ten sam odcień hahaha no nic

karmimy się i ja już labe miałam od 18 (Mąż też odsypial)
także spokojny wieczór bo mały zasnął a ja mogłam sobie w wannie poleżeć
.teraz muszę głowę dosuszyc a rano dokończyć

i poniedziałek

czy ktoś z Was był w energylandi czy jak to tam się pisze? planujemy się tam wybrać w lipcu kiedy będziemy w Pl ale podobnież dużo się traci w środku na kolejkach choć może na tygodniu nie będzie tak źle hm
Energylandie polecam [emoji4] Byłam tam w 2017 tylko nie pamiętam czy to były wakacje czy już wrzesień ale byliśmy w środku tygodnia i przyjechaliśmy chwile przed otwarciem aby nie było kolejek. Do południa było mniej osób a później faktycznie kolejki się wydłużały. Atrakcji jest tam mnóstwo, zarówno dla maluchów jak i starszych dzieci i dorosłych [emoji4] Jest kilka atrakcji wodnych więc jest się trochę mokrym [emoji4] Dodatkowo jest też niewielki basenik na powietrzu i mini plaża więc polecam też zabrać kostium kąpielowy [emoji4]
My byliśmy zadowoleni
Mój chłop pochodzi z okolic Energylandii i z tego co jego siostra mówiła to w tyg luźniej jest, ale my nie byliśmy osobiście bo ja cykor jestem i na nic i tak bym nie weszła i szkoda hajsu na bilet :D ale ponoć w dniu urodzin ma się wejście za free czy za złotówkę a ja żem z sierpnia to może kiedyś pojedziemy w moje urodziny :D
Bilet urodzinowy jest do kupienia za 1zl ale obejmuje tylko dzieci do 18 rż (18naste urodziny już się nie liczą) i obejmuje tylko to dziecko, trzeba mieć jakiś dowód że dziecko jest urodzone tego dnia, np. legitymacja szkolna
 
O Inwaldzie też właśnie słyszałam i musimy się w końcu tam wybrać jak będziemy w rodzinnych stronach mojego Tomka.
W parku miniatur w inwałdzie też byłam ale to było już chyba z 10 lat temu. Moi rodzice z rodzeństwem byli w tym roku w październiku (ja ze względu na ciążę nie miałam siły z nimi jechac mimo że mam tylko 60km). Mówili że bardzo dużo się zmieniło i jest dużo lepiej niż było kiedy, są dodatkowe atrakcje dla dzieci itp. bilet obowiązuje dwa dni
 
Energylandie polecam [emoji4] Byłam tam w 2017 tylko nie pamiętam czy to były wakacje czy już wrzesień ale byliśmy w środku tygodnia i przyjechaliśmy chwile przed otwarciem aby nie było kolejek. Do południa było mniej osób a później faktycznie kolejki się wydłużały. Atrakcji jest tam mnóstwo, zarówno dla maluchów jak i starszych dzieci i dorosłych [emoji4] Jest kilka atrakcji wodnych więc jest się trochę mokrym [emoji4] Dodatkowo jest też niewielki basenik na powietrzu i mini plaża więc polecam też zabrać kostium kąpielowy [emoji4]
My byliśmy zadowoleni Bilet urodzinowy jest do kupienia za 1zl ale obejmuje tylko dzieci do 18 rż (18naste urodziny już się nie liczą) i obejmuje tylko to dziecko, trzeba mieć jakiś dowód że dziecko jest urodzone tego dnia, np. legitymacja szkolna
A to widzisz nie wiedziałam nawet. To. Nie jadę :D ja się nawet cykalam jak z młodą weszłam na jakąś atrakcje więc wiecie :D cykus straszny żem jest ;)
 
W parku miniatur w inwałdzie też byłam ale to było już chyba z 10 lat temu. Moi rodzice z rodzeństwem byli w tym roku w październiku (ja ze względu na ciążę nie miałam siły z nimi jechac mimo że mam tylko 60km). Mówili że bardzo dużo się zmieniło i jest dużo lepiej niż było kiedy, są dodatkowe atrakcje dla dzieci itp. bilet obowiązuje dwa dni
O to super, czyli tak jak w Zatorlandzie :) właśnie sprawdzałam i od tesciowki mamy 11 km do Inwaldu to spoko, że można na dwa dni bilet kupić :)
 
Dziewczyny polecicie jakieś zabawki grzechotki gryzaki itd coś czym wasze pociechy już się interesują [emoji4]my w tym temacie leżymy nie mamy prawie nic a te nasze dzieci już tak patrzą i się interesują wszystkim . W smyku dodałam do koszyka książeczkę kontrastowa i gryzaczki bo Lili strasznie pcha rączki do buzi [emoji87]
 
U mnie bardzo się sprawdzaja maty edukacyjne z fisher price jedna rain forest co jak mały rusza zabawkami to uruchamia muzyczkę a druga taka z pianinkiem że jak w nie kopie to gra ta druga potrafi się bawić sam przez prawie godzine
Dziewczyny polecicie jakieś zabawki grzechotki gryzaki itd coś czym wasze pociechy już się interesują [emoji4]my w tym temacie leżymy nie mamy prawie nic a te nasze dzieci już tak patrzą i się interesują wszystkim . W smyku dodałam do koszyka książeczkę kontrastowa i gryzaczki bo Lili strasznie pcha rączki do buzi [emoji87]
 
@majacyr u mnie z facetem też nie jest kolorowo.
Witajcie ☺ czytam Was z ukrycia. Mam pytanie ile godzin snu macie w nocy ? Po odliczeniu karmienia?pytam się bo js już nie wiem czy się pieszcze nad sobą czy rzeczywiście to mało...wychodzi mi około 5-6 w ratach oczywiście z przerwami na jedzenie i przebieranie...czuję sie jak zoomby i tak też wyglądam.
Nie zapeszając 8 godzin snu.
 
reklama
Witajcie ☺ czytam Was z ukrycia. Mam pytanie ile godzin snu macie w nocy ? Po odliczeniu karmienia?pytam się bo js już nie wiem czy się pieszcze nad sobą czy rzeczywiście to mało...wychodzi mi około 5-6 w ratach oczywiście z przerwami na jedzenie i przebieranie...czuję sie jak zoomby i tak też wyglądam.

W zasadzie, to zalezy jak lezy ;) hehehe. Jesli sie poloze wczesniej to moze z 7 sie uzbiera, ale to rzadko sie zdarza, wiec zazwyczaj ok 5-6h snu mam. Staram sie w dzien na godzinke przysnac, ale niekiedy sie nie da. Juz chyba sie przyzwyczailam. Oczywiscie bywaja tez lepsze noce, ale to jednorazowe epizody, bo ja mam zarlacza i on te dwa trzy razy musi zjec, plus kupe wysadzic miedzy 5, a 6 rano ;)

Dziewczyny polecicie jakieś zabawki grzechotki gryzaki itd coś czym wasze pociechy już się interesują [emoji4]my w tym temacie leżymy nie mamy prawie nic a te nasze dzieci już tak patrzą i się interesują wszystkim . W smyku dodałam do koszyka książeczkę kontrastowa i gryzaczki bo Lili strasznie pcha rączki do buzi [emoji87]

Z tym pchaniem raczek do buzi to nic zlego, dzieci tak „poznaja swiat”. Podejrzewam ze teraz wiekszosc z nas ma w domu takiego piachowego zjadacza. Za moment bedzie co do raczki to do buzi, to tez przygotowanie do samodzielnego jedzenia. Nie martw sie tym i zaufaj dzidzi, wie co robi. Koordynacje musi opanowac, coby sobie jabluszka w oko nie wsadzic ;)
Ja oprocz maty i karuzeli tez niczego jeszcze nie mam, bo Teo do raczek jeszcze nie bierze nic, wiec na spokojnie.
 
Do góry