wlasnie znow przejde na kokosowe migadlwe sojowe mleko a przez ostatnie dni cdzien jem ciasto twarogowe wiec dzis juz sobie odpuszcze hmm
kochana widze ze mialas przeboje z zabkami malego ,
powiem ci ze u Mnie w rodzinie dziewczynka miala podobna sytuacje ..czarne zabki,,,tzn czarne kielki miala bo jakies lakowania itd ale tutaj widetnie i nadwaga doszla , dziecko pilo duzo slodzonych napojow i do dzis duzo slodyczy dziennie zjada ale dobra ,,zbyt dluga histori
co do moich dzieci przypomniala mi sie sytuacja u Mnie..
ani syn ani corka nie pili soczkow ze sklepow tylko wode od kad tylko zaczeli pic ccos innego jak moje mleko...nie mowie ze nie wypili specjalnego soczku raz czy 2 ale to niie bylo nagminne ..zawsze jedno i drugie mialo swoje buteleczki i na wyjscia bralam wode jak i przekaski ..
ja nie ptrzebowalam na spacerze zatrzymywac sie w sklepie by mlodemu cos kupic tylko sie przygotwywalam..
mialam kolezane ktora miala coreczke w tym samym wieku co moj syn... chodzilysmy razem na spacery i zawsze mi dogadywala ze czemu nie kupuje mu KUBUSIA tak jak ona ..a ze tylko wode zaznacze jej slowa 'biedne' dziecko pije ... wkurzylam sie w momencie kiedy wyjechala mi z tekstem wyrodnej matki i ze na nim oszczedzam oO
zasmialam sie ze woda w sklepie kiedy kupic musze tez swoje kosztuje i czy naprawde trudno jest zrozumiec ze nie trzeba wykupic pol sklepu by dziecko bylo szczesliwe i zdrowe / pomijajc fakt ze meczyla sie z corka ktora w kazdym sklepie wpadala w hsterie kiedy ona chcala jej kupic cos do picia bo ona chce to i tamto gdzie moj syn w tym momencie siedzial w wozku jezdzac swoje jabuszko i nie wiedzial o co kaman ale dobra
ja uwazalam ze tak dla niego czy mojej coreczki bedzie najzdrowiejii z reguly mijalam polki z soczkami dostoswanymi do wieku blabla ,, przyjdzie czas ze beda pic i sprobuja tego i owego ale na ten czas moim zdaniem tak bylo po prostu najzdorwiej i zadna etykieta nie musiala mi tego udowadniac
efekt jest taki ze Mje skarby maja ladne zabki i zadnego problemu a coreczka znajomej to miala zaawansowana prochnice i specjalnie do pl latala na jakies leczenie nie wiem... wiem ze upierala sie ze moje to pewnie odziedziczyly hehe
co do dopajania przy karmieniu piersia,,
@Naan34 Moim zdaniem nie jest to konieczne i dopoki wszystko jest ok to nie bawilabym sie w dopajanie i nie rozumiem tych Babc ktore na to naciskaja masakra jakas
wstrzelilabym taka w orbite hehehe
ale jesli tutaj jest jakis problem z bardzo rzadkim wyproznianiem no to moze i sama by sprobowala czy aby jakas roznica bedzie ale wylacznie woda wpierw a nie jakies soczki..makabra co to ci lekarze doradzaja ;/
ja bym pomyslala odwrotnie,,jesli dzis przyzwyczajamy do picia slodkich napoji to dziecko potem bedzie woda plulo heheh
niedawno wrocilismy z dlugiego spacerku.. pobiegalam sobie troszke ..mlody wlasnie spi i sadzi takze zobacze zaraz co tam narobil..jakiego koloru .. jak go przewijalam pol h temu to byl musztardowy kleks
no wlasnie szczepilam i tak mysle czy to nie po tym wlasnie ..myslalam jednak ze nie bedzie to dlugo trwacn oO.. mlody w niedziele 11 tyg bedzie mial wiec juz 2,5 tyg po szczepieniu jest wiec myslisz ze taki okres tez moze byc ?
tez zaczelam analizowac ale tak jak pisalam jedynie wiecej sera bialego jadlam przez te dni od niedzieli hehe
no i pierogi z kapusta itd ale normalne ilosci