reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
@Ewelina140690 Jak się czujesz ?? Już niedługo [emoji8]
Dziewczyny których maluchy już przeżyły pierwszy skok rozwojowy, mam pytanie. Jak długo trwały przeboje u Was przeboje z nie spaniem, marudzeniem i ciągłą potrzebą kontaktu? Lecę już na pysk ...
U nas może z 2 dni
Hej ho odebralam wyniki malego morfo itd nic mi nie mowi ale bilirubiny calkowitej ma 13,5
Przy wypisie ze szpitala miał 7,5
Co o tym sadzicie.
Duży poziom, ale mała jak miała w szpitalu sesje pod lampami, zakończyli i miała 11 I już mówili że robić sesji nie będą także nie wiem zbytnio od czego to zależy i jak z tym jest, skonsultowalabym się napewno z pediatrą [emoji4]
 
U mnie dziś takie pyszności zrobione [emoji7] Coś mnie wzięło i się chciało robić, pierwszy raz na solarium byłam po porodzie i się odprezylam !! [emoji41] Ale i tak czeka mnie ciężka noc.. Początek o 4ej
20181212_013109.jpeg
 

Załączniki

  • 20181212_013109.jpeg
    20181212_013109.jpeg
    65,9 KB · Wyświetleń: 379
@Ewelina140690 Jak się czujesz ?? Już niedługo [emoji8]U nas może z 2 dniDuży poziom, ale mała jak miała w szpitalu sesje pod lampami, zakończyli i miała 11 I już mówili że robić sesji nie będą także nie wiem zbytnio od czego to zależy i jak z tym jest, skonsultowalabym się napewno z pediatrą [emoji4]

@Ewela2805 Miło, że pytasz [emoji6]fizycznie jeszcze trochę słabo, bo leżę przeziębienie, ale jest ciut lepiej... psychicznie to układam sobie wszystko w głowie, żeby zachować spokój. Co nie zmienia faktu, że mam pewne obawy i lęki....
 
@Ewela2805 Miło, że pytasz [emoji6]fizycznie jeszcze trochę słabo, bo leżę przeziębienie, ale jest ciut lepiej... psychicznie to układam sobie wszystko w głowie, żeby zachować spokój. Co nie zmienia faktu, że mam pewne obawy i lęki....
Pamiętaj że co do problemów czy czegokolwiek jestemy tutaj, fakt nie fizycznie ale psychicznie [emoji8] Super że termin masz przed świętami to do wigilii już będziesz z maluszkiem [emoji7] A do porodu odpoczywaj jak najwięcej i się kuruj [emoji4]
 
Nikos nie śpi od 21.30 :/ co chwilę chce cyca, później ulewa i tak w kółko. Do tego złości się i krzyczy jakby nie mógł zasnąć. I to akurat teraz taka noc jak mój mąż na nocce. Całe szczęście że córkę to zupelnie nie rusza mimo że nawet śpi że mną w łóżku bo oczywiście jak tata ma nocki to ona u mnie spi
 
Nikos nie śpi od 21.30 :/ co chwilę chce cyca, później ulewa i tak w kółko. Do tego złości się i krzyczy jakby nie mógł zasnąć. I to akurat teraz taka noc jak mój mąż na nocce. Całe szczęście że córkę to zupelnie nie rusza mimo że nawet śpi że mną w łóżku bo oczywiście jak tata ma nocki to ona u mnie spi
7/11 urodziłaś, na 18/11 (Jak się nie mylę miałaś termin) może skok ? Minie napewno.. Się ciesz bo u mnie takie noce codziennie wręcz od 4ej do 8ej to tragedia. Czasem dłużej... Wczoraj tylko do 7ej... Jak nie zęby to kolki, jak nie kolki to nie pasuje jej że kupkę robi albo pierdzi i ogólnie nic nie pasuje. 5 min w łóżku, 5 na rękach, 5 na mnie, i tak w kółko. Bez ulewania ale marudzenie, plakanie i non stop to samo...
U Ciebie pewnie skok także przejściowe [emoji4]
 
reklama
7/11 urodziłaś, na 18/11 (Jak się nie mylę miałaś termin) może skok ? Minie napewno.. Się ciesz bo u mnie takie noce codziennie wręcz od 4ej do 8ej to tragedia. Czasem dłużej... Wczoraj tylko do 7ej... Jak nie zęby to kolki, jak nie kolki to nie pasuje jej że kupkę robi albo pierdzi i ogólnie nic nie pasuje. 5 min w łóżku, 5 na rękach, 5 na mnie, i tak w kółko. Bez ulewania ale marudzenie, plakanie i non stop to samo...
U Ciebie pewnie skok także przejściowe [emoji4]
Nie narzekam tylko martwię się o niego. Wlasnie znów się napycha, tak jakby z 5 godz nie jadł. Naleje po sam korek A za chwilę pewnie wszystko nosem pójdzie.
 
Do góry