To niefajnie. Przy córce sie nam to sprawdzilo, bo tez chlustala dalej niz widziala. No ale kazde dziecko inne i nie kazdemu służy.Tak mialam i tak samo tylko wymioty były bardziej że sluzem 2 tygodnie i problemy jeszcze doszły ż kupa po tym preparacie
Teraz będą badania pod względem wchłaniania laktozy i rufluks tak mi powiedział
reklama
@Weronikakrz a mleko podajesz z tych AR czy zwykle?
Weronikakrz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2018
- Postów
- 807
Teraz dostała nutramigen na alergię pokarmowa zobaczymy jak po nim będzie@Weronikakrz a mleko podajesz z tych AR czy zwykle?
A ona biedna nawet godzinę po karmieniu ulewa w nocy tak chlusnelo że aż nosem jej poszło i jak ja mam funkcjonowac a mąż ma do mnie pretensje że obiad niezrobilam [emoji22][emoji22]
Szczerze to już powoli ż braku snu i bezsilność zaczyna mnie depresja dopadac płacze w dzień i w nocy bo niewiem co mam jeszcze zrobić żeby było dobrze
Kelyana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2018
- Postów
- 1 118
U mnie obie od dwóch tygodni tylko by się tuliły, nie wierze w to ze takie małe dzieci sie przyzwyczajają czy wymuszają. Widocznie potrzebują bliskości i nie będę im odmawiać chociaż ciężko tulić dwie na raz@Dzidzi bobo cierpliwości!
Mój Mały Fighter dziś ma gorszy dzień [emoji85] nie daje się odłożyć bo od razu płacz, głaskanie szumienie, zabawy, nic nie pomaga tylko na rączki lub cyc [emoji85] a tak nie chciałam go do tego przyzwyczajać... ale co poradzę jak najwidoczniej ma potrzebę czucia blisko siebie mamusi?
Hey dziewczyny! Byłam dziś z małą na kontroli. Ładnie przybiera i waży już 3800 (w dalszym ciągu ok 40g/dzien). Ulewa bo... takie dzieci ulewaja jedne mniej drugie bardziej i cytuje "dopóki nie chlusta na pół pokoju to wszysyko jest ok"[emoji28] ogólnie wszystko jest dobrze więc jestem zadowolona [emoji16]
Z tym przytulaniem to tak jest - nie mamy za dużo czasu dla siebie bo jest jeszcze mój kochany dwulatek... i dziś właśnie tak mruczala a ja nie wiedziałam o co chodzi przecież najedzona i przebrana więc powinna zasnąć w łóżeczku. Wzięłam na ręce a ona się wtulila i tak zasnęła. Po prostu potrzebowała mamy - a ja taka nie czuła i nie domyślna aż wstyd![emoji54]
Co się dzieje z tymi facetami... Weronika współczuję...[emoji9] Ewela a jak u Ciebie?[emoji9]
Z tym przytulaniem to tak jest - nie mamy za dużo czasu dla siebie bo jest jeszcze mój kochany dwulatek... i dziś właśnie tak mruczala a ja nie wiedziałam o co chodzi przecież najedzona i przebrana więc powinna zasnąć w łóżeczku. Wzięłam na ręce a ona się wtulila i tak zasnęła. Po prostu potrzebowała mamy - a ja taka nie czuła i nie domyślna aż wstyd![emoji54]
Co się dzieje z tymi facetami... Weronika współczuję...[emoji9] Ewela a jak u Ciebie?[emoji9]
Ewela2805
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2017
- Postów
- 1 393
Czy któraś z Was zna się na oczkach ? Wracam znów do tego tematu bo szukam na Internecie niestety na każdej stronie wogule piszą coś innego.. Zauważyłam że sporadycznie ucieka małej jedno oczko delikatnie, a raz drugie a te pierwsze juz nie. Albo wogule. Nie mocno i nie do środka, na zewnątrz, kiedy to minie (jeśli wogule)? Warto to skonsultować? (Ni ja ni mąż, problemów ze wzrokiem nie mamy.)
mayfly
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2018
- Postów
- 6 068
moja siostra była z takim właśnie zezikiem nawet ze starszym niż Twoje dziecko u lekarza i powiedział jej, że to minie możesz skonsultować, ale wg mnie to niedojrzalosc i nieskoordynowanie obydwu gałek ocznych ze sobą i tyleCzy któraś z Was zna się na oczkach ? Wracam znów do tego tematu bo szukam na Internecie niestety na każdej stronie wogule piszą coś innego.. Zauważyłam że sporadycznie ucieka małej jedno oczko delikatnie, a raz drugie a te pierwsze juz nie. Albo wogule. Nie mocno i nie do środka, na zewnątrz, kiedy to minie (jeśli wogule)? Warto to skonsultować? (Ni ja ni mąż, problemów ze wzrokiem nie mamy.)
jak się czujesz? Jak w domu? Lepiej?
Ewela2805
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2017
- Postów
- 1 393
A bo właśnie troszkę się obawałiam tego.. Nie zawsze jej ucieka ale zdarza się i brzydko to wygląda Dziękuję za odpowiedź!moja siostra była z takim właśnie zezikiem nawet ze starszym niż Twoje dziecko u lekarza i powiedział jej, że to minie możesz skonsultować, ale wg mnie to niedojrzalosc i nieskoordynowanie obydwu gałek ocznych ze sobą i tyle
jak się czujesz? Jak w domu? Lepiej?
U mnie jakoś leci, wczoraj po szpitalu pospałam, później posprzątałam, obiad zrobilam ale miałam na to ochotę i siłę, mąż wrócił gdzieś o 22ej, zaraz spać, dziś się obudziłam, już go nie bylo także no... Powiedziałam mu że zaczyna mnie to denerwować bo jak jest to pretensje albo obowiązki narzuca, a większość czasu nie ma go, nie chce mu się gadać, nic robić wspólnie i wogule. To że na to samo wychodzi co bym sama z dzieckiem zyla, tylko że dodatkowych obowiązków bym nie miała.. Mam nadzieje ze weźmie do serca wszystko co mu powiedziałam i się zmieni.. Czekam..
Mała od wczoraj nie wymiotowala ale taką ma biegunkę 2 x dziennie że wodą się zalewa pod szyję od strony pleców.. Także dużo prania. Daje jej dużo wody i mleczka. Jest bardzo spokojna.. czasem poplacze jak mocno boli brzuszek a tak to śpi i chyba się regeneruje od wczoraj
Nam tez czasem tak idzie noskiem, ale sporadycznie. Nieraz nie ulewa wcale po karmieniu, a czasem tez tak nawrt po godzinie mu sie zdarzy. Ale nie sa to jakies chlustania duze. Jesli to faktycznie alergia to na nutramigenie powinna byc poprawa. Mąż tez ma rece i ugotowac moze, nawet cos na szybko. Moj nie ma z tym problemu. Kurde te chłopy to sa nieogarniete.Teraz dostała nutramigen na alergię pokarmowa zobaczymy jak po nim będzie
A ona biedna nawet godzinę po karmieniu ulewa w nocy tak chlusnelo że aż nosem jej poszło i jak ja mam funkcjonowac a mąż ma do mnie pretensje że obiad niezrobilam [emoji22][emoji22]
Szczerze to już powoli ż braku snu i bezsilność zaczyna mnie depresja dopadac płacze w dzień i w nocy bo niewiem co mam jeszcze zrobić żeby było dobrze
reklama
Góraleczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2018
- Postów
- 633
Hej laski [emoji4] my niestety w szpitalu, ale z mojego powodu. Wczoraj wieczorem zaczęłam krwawic tak intensywnie, bo tak to już na wkladkach leciałam od tygodnia. Dzisiaj tylko już przy toalecie że mnie leciało, w sumie może bym to olała ale znajoma położna wysłała mnie na IP żeby to sprawdzić.. Jak zdałam relacje lekarzowi jak sie sprawy mają to mówi ze może tak być w połogu, ale skoro już przyszłam to zrobi mi usg... No i się okazało że macica się nie oczysciła i musi mnie położyć, na szczęście z razem Leo.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12 tys
- Wyświetleń
- 646 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
Podziel się: