reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Niestety odeszły mi wody, było już 6-7cm ale lekarka zapytała czy wyrażam zgodę na cesarke bo akcja serca płodu jest niestabilna i mówiła, że jest możliwość, że owinal się pepowina bo jest jej bardzo dużo. Nie miałam wyboru, musiałam się na nią zdecydować, ale chociaż spróbowałam. O 4:27 urodził się Marcelek 3530g i 56cm :) Jak się cieszę, że już po wszystkim.
Gratulacje :) najważniejsze, ze wszystko dobrze :*
 
reklama
Niestety odeszły mi wody, było już 6-7cm ale lekarka zapytała czy wyrażam zgodę na cesarke bo akcja serca płodu jest niestabilna i mówiła, że jest możliwość, że owinal się pepowina bo jest jej bardzo dużo. Nie miałam wyboru, musiałam się na nią zdecydować, ale chociaż spróbowałam. O 4:27 urodził się Marcelek 3530g i 56cm :) Jak się cieszę, że już po wszystkim.
Gratuluję :)
 
Niestety odeszły mi wody, było już 6-7cm ale lekarka zapytała czy wyrażam zgodę na cesarke bo akcja serca płodu jest niestabilna i mówiła, że jest możliwość, że owinal się pepowina bo jest jej bardzo dużo. Nie miałam wyboru, musiałam się na nią zdecydować, ale chociaż spróbowałam. O 4:27 urodził się Marcelek 3530g i 56cm [emoji4] Jak się cieszę, że już po wszystkim.

Gratulacje! ;*


Dziewczyny, widze, ze małej się robi jakieś odparzenie koło odbytu z jednej strony. (Tzn ma czerwone, a czytam ze odparzenia to pęcherze które pękają?) Co polecicie?
 
Niestety odeszły mi wody, było już 6-7cm ale lekarka zapytała czy wyrażam zgodę na cesarke bo akcja serca płodu jest niestabilna i mówiła, że jest możliwość, że owinal się pepowina bo jest jej bardzo dużo. Nie miałam wyboru, musiałam się na nią zdecydować, ale chociaż spróbowałam. O 4:27 urodził się Marcelek 3530g i 56cm :) Jak się cieszę, że już po wszystkim.
Gratulacje, widać nie było innego wyjscia niż CC.
Dziewczyny czy w szpitalu wypisali wam zwolnienie po minionym tp?
Akurat ostatnie zwolnienie moj gin wypisal do dzis i zastanawiam sie czy na Izbie Przyjec mi wystawia kolejne?
Przed przyjęciem do szpitala wypisuje ginekolog, nawet po terminie porodu. Jeśli przyjęli Cię do szpitala, to za okres pobytu do terminu porodu dadzą Ci zwolnienie przy wypisie.
 
Niestety odeszły mi wody, było już 6-7cm ale lekarka zapytała czy wyrażam zgodę na cesarke bo akcja serca płodu jest niestabilna i mówiła, że jest możliwość, że owinal się pepowina bo jest jej bardzo dużo. Nie miałam wyboru, musiałam się na nią zdecydować, ale chociaż spróbowałam. O 4:27 urodził się Marcelek 3530g i 56cm :) Jak się cieszę, że już po wszystkim.

Gratuluję!![emoji8] nieważne jak przyszedł na świat, ważne ze zdrowy i z tobą wszystko ok[emoji5][emoji106]

Gratulacje! ;*


Dziewczyny, widze, ze małej się robi jakieś odparzenie koło odbytu z jednej strony. (Tzn ma czerwone, a czytam ze odparzenia to pęcherze które pękają?) Co polecicie?

Ja mam linomag, używam od czasu go czasu i linoderm plus z pantenolem na odparzenia, ale na razie nie było takiej potrzeby [emoji16]
 
Gratuluję!![emoji8] nieważne jak przyszedł na świat, ważne ze zdrowy i z tobą wszystko ok[emoji5][emoji106]



Ja mam linomag, używam od czasu go czasu i linoderm plus z pantenolem na odparzenia, ale na razie nie było takiej potrzeby [emoji16]

Ja jakoś zlamiłam ogólnie z pielęgnacja małej.
Bo po powrocie ze szpitala nie smarowalam niczym (i było wtedy ok), przyszła CDL i ona powiedziała żeby jednak smarować, a miałam wtedy ze szpitala próbkę ziajki i tym smarowałam (i tez było ok). Przyszła położna środowiskowa i powiedziała żeby tego nie używać, bo zawiera cynk i poleciła masc robiona w aptece. Zakupiliśmy te masc i zauważyłam ze małej się robią małe, czerwone kropki koło odbytu. Myślałam ze to od tej maści, wróciłam do ziajki, potem znowu próbowałam ta masc i znowu kropki, wiec znowu ziajka. Wczoraj poczytałam jednak ze faktycznie lepiej tego cynku nie, wiec zastosowałam bephanten. I po następnej zmianie pieluszki wydawało mi się ze ma minimalny pasek czerwony. Wiec stwierdziłam, ze może lepiej jednak tego bephantenu nie i znowu posmarowałam ziajką [emoji28] w miedzyczasie w nocy zmieniłam pampersy z premium care na zwykle, bo znowu mi premium care 2 razy przeciekły. Teraz wstajemy, zmieniam pieluchę i widzę, ze ma czerwone... Posmarowałam ziajką, bo po prostu widzę, ze po niej było wszystko Ok.
Ale teraz nie wiem czy to wina bephantenu, pieluchy czy jeszcze czegoś innego... (tzn może tego ze mała spała 4h i Pielucha w nocy zmieniona po prawie 5h?). Ale przed pojawieniem się tego czerwonego to Pielucha zmieniona po 3,5h.
Pupę za każdym razem przemywam przegotowana woda...
może trzeba dołączyć ta make ziemniaczana? W jaki sposób jej używacie? Jak posypujecie?
I chyba znaleźć w końcu pasująca masc...
 
@SlodkaM gratuluję! Jak się czujesz?

Pozostałym rodzącym życzę wszystkiego dobrego!

Niedługo Mikołajki, robicie starszym dzieciom prezent pod poduszkę?
Ja jestem z Poznania i u nas się małe prezenciki czy słodycze do butów wkladalo z tego co pamietam [emoji6] Do dzisiaj tak robię starszemu synkowi. Mój narzeczony jest anglikiem i uwielbia te nasze małe tradycyjki, też każe sobie słodycze do butów wrzucać na 6 grudnia [emoji28] bo wyczytal na Wikipedii co się u nas robi...
 
reklama
Ja jakoś zlamiłam ogólnie z pielęgnacja małej.
Bo po powrocie ze szpitala nie smarowalam niczym (i było wtedy ok), przyszła CDL i ona powiedziała żeby jednak smarować, a miałam wtedy ze szpitala próbkę ziajki i tym smarowałam (i tez było ok). Przyszła położna środowiskowa i powiedziała żeby tego nie używać, bo zawiera cynk i poleciła masc robiona w aptece. Zakupiliśmy te masc i zauważyłam ze małej się robią małe, czerwone kropki koło odbytu. Myślałam ze to od tej maści, wróciłam do ziajki, potem znowu próbowałam ta masc i znowu kropki, wiec znowu ziajka. Wczoraj poczytałam jednak ze faktycznie lepiej tego cynku nie, wiec zastosowałam bephanten. I po następnej zmianie pieluszki wydawało mi się ze ma minimalny pasek czerwony. Wiec stwierdziłam, ze może lepiej jednak tego bephantenu nie i znowu posmarowałam ziajką [emoji28] w miedzyczasie w nocy zmieniłam pampersy z premium care na zwykle, bo znowu mi premium care 2 razy przeciekły. Teraz wstajemy, zmieniam pieluchę i widzę, ze ma czerwone... Posmarowałam ziajką, bo po prostu widzę, ze po niej było wszystko Ok.
Ale teraz nie wiem czy to wina bephantenu, pieluchy czy jeszcze czegoś innego... (tzn może tego ze mała spała 4h i Pielucha w nocy zmieniona po prawie 5h?). Ale przed pojawieniem się tego czerwonego to Pielucha zmieniona po 3,5h.
Pupę za każdym razem przemywam przegotowana woda...
może trzeba dołączyć ta make ziemniaczana? W jaki sposób jej używacie? Jak posypujecie?
I chyba znaleźć w końcu pasująca masc...
Ja mam linomag i bhephanten. Smaruję czasami linomagiem jak coś lekko się zaczerwieni. Wieczorem po kąpieli bhephanthenem smaruje pachwinki, pupę i paszki, ale tak cieniutko.
Ja jestem z Poznania i u nas się małe prezenciki czy słodycze do butów wkladalo z tego co pamietam [emoji6] Do dzisiaj tak robię starszemu synkowi. Mój narzeczony jest anglikiem i uwielbia te nasze małe tradycyjki, też każe sobie słodycze do butów wrzucać na 6 grudnia [emoji28] bo wyczytal na Wikipedii co się u nas robi...
To u nas drobiazg czy słodycze wkładamy pod poduszkę[emoji4] i też co roku starszaki dostają, czasami dodatkowo rózgę, żeby wiedzieli, że Mikołaj widzi jak czasami są niegrzeczni hehehe
 
Do góry