reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

A ja marze o słodyczach ale moja cukrzyca coś nie współpracuje i nie mogę sobie pozwolić:( wczoraj znów zwiększyłam insulinę i czekam na efekty..a Wy albo zdjęcia ciacha, albo piszecie o słodyczach, a mi język do gardła wpada

Jeszcze trochę i będziemy jeść :) ja na pewno będę grzeszyć slodko już w szpitalu :)
 
reklama
Ja takich dziwnych zachcianek ciążowych nie miałam, ale moja kolezanka jadła lody cytrynowe z musztardą sarepską :D Niedobrze mi na samą myśl o tym :D



Chodzi Ci o konkretne przepisy czy o co? ;)

o konkretny model :) widzę że cebowi się bardzo różnią a chciałabym taki który nie dość że będzie dobry u sprawdzonych to nie jakoś kosmicznie drogi:)

@karasjowa haha, mam dokładnie to samo! Z tym, że ja nie wiem, jak to boli! [emoji23] i zawsze mi się wydaje że nie będzie tak źle, i że parcie może być najprzyjemniejsze z tego wszystkiego. Ale kiedy nadchodzi skurcz... wówczas myślę całkowicie inaczej. Ja nie chciałabym zzo, bo nie wstanę i nie pochodzę sobie, jedynie gaz, jeżeli coś... Ale z drugiej strony... jak będzie aż tak bolało, to już sama nie wiem. [emoji44] przeraża mnie wizja cewnika w kręgosłupie, na leżąco może mi się wbić i go nie wyjmą[emoji27] takie tam strachy [emoji33]

to ZOO to sa Chyba 2 rodzaje .takie gdzie można chodzić i takie gdzie paraliżuje hm?

ja przechodziłam poród 2 razy ..skurcze ..bóle parte i wiedzialam co mnie czeka:)
ze względu na bol jak i na ewentualne komplikacje i szybko CC chciałam epidural a połozna do Mnie z zapytaniem czy miałam przy wcześniejszych porodach i że nie to po co teraz ..że dam radę ..a ja nie miałam bo byłam głupia heheheh no ale fakt akcje u mnie się szybko rozwijaly . rozwarcie się w miarę szybko robiło więc też nie męczyłam sie dlugo co do bólu
(serio nie chciałam bo bałam się komplikacji po ) a teraz najważniejsze było dla mnie by móc też szybko interweniować przez lekarza nie tyle jak ja będę się czuć po epiduralu

..I dawkę miałam taką że tylko wyciszył mi ból co do skurczy ale czułam każdy skurcz ... nogi wszystko ..

podpięcie igly do epiduralu nie było w ogóle bolesne..wkłucie było w skurczu .trochę to trwało ..Mąż się bardzo przeraził jak zobaczył co mi będzie wkładał... ale jak mówię ..już zakładanie wenflonu mnie bardziej bolało jak tej igły do epiduralu .. gdzie tylko poczułam delikatne kuj nic więcej

mnie położna sprawdziła co do rozwarcia bo mówiła że za wcześnie nie można co może zatrzymać akcję jak i za późno też nie..
podłączyli mnie jak miałam 7cm rozwarcia także na 1.5h miałam spokój i leżałam sobie odpoczywając ..
potem pełne rozwarcie i tutaj już epidural NIE działał..czułam wszystko a do szycia miałam znieczulenie miejscowe ..przy czym jeszcze wdychalam sobie gaz i nie była to trauma dla mnie

też się pytałam czy mogę się z tym w plecach oprzeć ale to jest tak zabezpieczone ... mnóstwem plastrów ( najgorsze kiedy muszą je oderwać wrrrrr) itd że będzie ok

ja nie chodziłam tylko chciałam odpoczywać bo to była noc i jednak te skurcze trochę męczą i człek się robi śpiący tym bardziej jak potem bólu nie czuje


Dlaczego przy zzo nie pochodzisz? Mnie położna mówiła, że tylko ok pół h po podaniu trzeba leżeć, bo monitoruja czy wszystko jest ok, a później można normalnie funkcjonować, wziąć kąpiel itp...? Ja też nadal się zastanawiam i pewnie zdecyduje na miejscu, a jak będzie za późno to trudno:) staram się myśleć pozytywnie, że tyle kobiet daje rade to ja też dam. Jedyne co mnie troszkę przeraża to ta waga malucha, ale tu stosuje afirmacje, że na pewno jest błąd in minus:)

najlepiej kochane nie zaprzątać sobie tym tak głowy ..całym tym rozKmininiem..zdążę nie zdążę .. skupić się na tym że już czas rodzić a reszta się naprawdę ułoży ..nie ma co teraz się tym stresować niepotrzebnie bo to wszystko zależy od akcji jak będzie przebiegać itd . położne pomogą:)
 
Ostatnia edycja:
A mnie dziś ząb boli i to tak że szok. Całe pół twarzy aż promieniuje do ucha i pod oczami. Czy wiecie może jakie MOCNE przeciwbólowe mogę wziąść karmiąc ? [emoji17]

Tak wczoraj myślałam, tyle już mam rozpakowanych, jesteśmy grupą pół październikowek i pół listopadowek hehe
Chyba jednak Tosia będzie jeszcze październikowa :D wody mi odeszly dzwoniłam do położnej i mam przyjechać koło 7 do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok :D dam znać co i jak się rozwija :D
Trzymam kciuki!!! [emoji8]
 
A jak tam kasia nasza studentka ? Chyba się nie odzywała ostatnio ?

@Igorowelove jedz jedz będziesz miała sile na rodzenie :) ja na cukrzycowej diecie ale nigdy mi cukier nie skoczył powyżej 120 po godzinie nawet jak wtrabilam batona do kolacji. Nie narzekam bo dostaje jeszcze małe przekąski i mam co wcinać w nocy jak nie mogę spać a u dziewczyn bez diety kolacja o 17 i do rana na własnym prowiancie ewentualnie.

@Balonsbalons dawaj znać jakby co, wiem ze się męczysz sama już ledwo daje radę. Na szczęście młoda mi wylazła z pod zebra a wczoraj się zapowiadało, ze znów mnie będzie pare dni cisnąć.

Niby nudy w tym szpitalu ale poznałam już tyle lasek ze ciagle jak jedna nie urodzi to druga przychodzi coś załatwiać i jakoś leci. Dziś urodziła dziewczyna z która leżałam na sterydach miesiąc temu. Ma swoją parke już przy sobie:)
 
Ukradzione z fejsa [emoji23][emoji23]
FB_IMG_1540996135243.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1540996135243.jpg
    FB_IMG_1540996135243.jpg
    46,3 KB · Wyświetleń: 455
o konkretny model :) widzę że cebowi się bardzo różnią a chciałabym taki który nie dość że będzie dobry u sprawdzonych to nie jakoś kosmicznie drogi:)



to ZOO to sa Chyba 2 rodzaje .takie gdzie można chodzić i takie gdzie paraliżuje hm?

ja przechodziłam poród 2 razy ..skurcze ..bóle parte i wiedzialam co mnie czeka:)
ze względu na bol jak i na ewentualne komplikacje i szybko CC chciałam epidural a połozna do Mnie z zapytaniem czy miałam przy wcześniejszych porodach i że nie to po co teraz ..że dam radę ..a ja nie miałam bo byłam głupia heheheh no ale fakt akcje u mnie się szybko rozwijaly . rozwarcie się w miarę szybko robiło więc też nie męczyłam sie dlugo co do bólu
(serio nie chciałam bo bałam się komplikacji po ) a teraz najważniejsze było dla mnie by móc też szybko interweniować przez lekarza nie tyle jak ja będę się czuć po epiduralu

..I dawkę miałam taką że tylko wyciszył mi ból co do skurczy ale czułam każdy skurcz ... nogi wszystko ..

podpięcie igly do epiduralu nie było w ogóle bolesne..wkłucie było w skurczu .trochę to trwało ..Mąż się bardzo przeraził jak zobaczył co mi będzie wkładał... ale jak mówię ..już zakładanie wenflonu mnie bardziej bolało jak tej igły do epiduralu .. gdzie tylko poczułam delikatne kuj nic więcej

mnie położna sprawdziła co do rozwarcia bo mówiła że za wcześnie nie można co może zatrzymać akcję jak i za późno też nie..
podłączyli mnie jak miałam 7cm rozwarcia także na 1.5h miałam spokój i leżałam sobie odpoczywając ..
potem pełne rozwarcie i tutaj już epidural NIE działał..czułam wszystko a do szycia miałam znieczulenie miejscowe ..przy czym jeszcze wdychalam sobie gaz i nie była to trauma dla mnie

też się pytałam czy mogę się z tym w plecach oprzeć ale to jest tak zabezpieczone ... mnóstwem plastrów ( najgorsze kiedy muszą je oderwać wrrrrr) itd że będzie ok

ja nie chodziłam tylko chciałam odpoczywać bo to była noc i jednak te skurcze trochę męczą i człek się robi śpiący tym bardziej jak potem bólu nie czuje




najlepiej kochane nie zaprzątać sobie tym tak głowy ..całym tym rozKmininiem..zdążę nie zdążę .. skupić się na tym że już czas rodzić a reszta się naprawdę ułoży ..nie ma co teraz się tym stresować niepotrzebnie bo to wszystko zależy od akcji jak będzie przebiegać itd . położne pomogą:)

Co do thermomixa to na oficjalnej stronie przez dystrubutora mozesz obecnie kupic tylko najnowszy model, czyli TM5, w wersji z cookido lub bez.
Ogólnie ja mam wlasnie ten model i z cook-key i platformą cookido czyli takim jakby kluczem i dostępem do platformy na której mam mnóstwo przepisów i mogę je sobie przesylac na urzadzenie i to mnie po kolei instruuje co mam robic :) Wszystko jest juz wtedy ustawione, nie musze nic ustawiac ręcznie :)
Poprzedni model to był TM31, duzo osób go sobie chwali, ale ma mniejszą misę, nie ma tego cook-key i nie mozesz sobie przesylac tych przepisów z platformy. I nie wiem tez jak z jego obslugą, bo z tego co widzialam to wygladem sie on rozni :)
Czesc osób twierdzi, ze ten nowy TM5 jest dosc czesto awaryjny i ze się psuje. Ja mój co prawda uzytkuje dopiero od lipca, ale zadnych problemów z nim nie mam. Są u mnie w rodzinie jeszcze 2 modele i tez nigdy nie slyszalam o zadnych awariach :)


Jesli chodzi o znieczulenia to masz dwa rodzaje znieczulenia w kręgosłup: zewnątrzoponowe (ZZO) i podpajęczynówkowe. I własnie to ZZO jest stosowane przy porodzie naturalnym i ono zmniejsza ból, ale nie niweluje go całkowicie. Możesz przy nim normalnie chodzić itp.
A podpajęczynówkowe jest stosowane przy cc i wtedy faktycznie lezysz plackiem, nie masz czucia w nogach i dlatego jest ta pionizacja po kilku godzinach jak juz znieczulenie przestaje dzialac :)
 
A mnie dziś ząb boli i to tak że szok. Całe pół twarzy aż promieniuje do ucha i pod oczami. Czy wiecie może jakie MOCNE przeciwbólowe mogę wziąść karmiąc ? [emoji17]

Tak wczoraj myślałam, tyle już mam rozpakowanych, jesteśmy grupą pół październikowek i pół listopadowek hehe Trzymam kciuki!!! [emoji8]
Ketonal np mozna. Mama ginekolog wstawika ostatnio post na bloga o lekach podczas laktacji.
 
reklama
Do góry