reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

To tylko u mnie taki szczypior? Aktualnie 2900 i mam nadzieję że dużo już nie podrosnie ludze się że pójdzie sprawniej
Spokojnie, ja też będę miała maleństwo w porównaniu do coniektorych [emoji28] 36 tc i narazie 2,540 i wolno rośnie. A synek 40 tc 3.030 i poszło super gładko więc mam nadzieję że i tym razem będzie super[emoji16]
 
reklama
Dziewczyny. Jeden z najgorszych dni w życiu a to dopiero początek. Przyjeli mnie na oddział co zajęło im pół dnia. Potem podłączyli otc, skurcze są dalej ale zero rozwarcia. Pozwolili mi teraz chwilę odpocząć i chcą założyć balonik a mężowi kazali jechać do domu
emoji849.png
Tragedia..
Niunie, wody odeszly mi o 15, a o 19:14 Teo juz lezal na mnie. Wazy 4140 g. Takze wiekszy od brata o pol kg. Jak przyjechalismy ok 15:30 na sprawdzenie jak sie sprawy maja po odejsciu wod, to bylam pewna ze do domku wrocimy, bo nie bylo zadnych skurczy, albo byly, a ja ich nie notowalam. Polozna poszla zadzwonic do szpitala zeby w razie czego wiedzieli ze moge przyjechac. Zanim wrocila zaczely sie skurcze i poprosilam zeby zobaczyla jak z rozwarciem. Okazalo sie ze jest 4 cm, wiec powiedzialam ze pierwszy porod byl szybki i postanowila mnie jednak zostawic. Maz pojechal po starszego syna do szkoly, dal mu obiadzio i wrocili do mnie. Mialm regularne skurcze i za zaczely sie robic bolesne. Chlopcy wyszli, a ja poszlam pod prysznic baardzo cieply. Kilka skurczy z krzyza i poczulam ze chce przec, wezwalam polozna brzeczykiiem i mowie ze czuje ze przec chce. Zawezwala druga, ta mnie na wyrku zbadala i zaskoczona mowi ze mamy pelne. Wyciagnely sprzet, a ja juz nawet pozycji nie zdazylam zmienic. 5 partych i po robocie. Polozne w szoku, bo jeszcze godzine wczesniej myslaly ze mnie do domu odesla, a ja ostrzegalam ze bedzie szybko ;)
Dzidzio caly czas na cycolu, zamawia sobie mleczko. Czekamy jeszcze chwilke i do domku jeszcze dzis jedziemy. Zycze Wam wszystkim takich porodow ;)

O mamo... aż się wzruszyłam to czytając :D
Gorące gratulacje !! Piękna waga Teo :) I Ty to możesz dzieci rodzić!
Takich eskspresowych porodów życzę każdej z nas :)

@Weronikakrz Gratulacje !! :)

Ja tez dziś mam wizytę, maja sprawdzić czy moj szczupak trochę w talii nabrał i czy zastawka w serduszku się domknela. No i oczywiście wody bo mam od 7-25, przepływy itd. U mnie dopiero zaczął się 37 tydzień i żadnych oznak zbliżającego się porodu. W pierwszej ciazy coś się działo wcześniej i 33+4 odeszły wody.
Gratuluje @Weronikakrz !
O której wizyta? Daj znac po jak się sprawy mają ;)

Mój niestety nie, bo pracuje około 80km od domu i jeździ autobusem pracowniczym. A żeby tego było mało, nie może mieć przy sobie telefonu hehehe
Ale z zawiezieniem mnie na porodówke nie ma problemu, bo bratowa czuwa nad tym by brat nawet łyka alkoholu nie wziął do ust gdy mój mąż jest w pracy hehehe
Czemu nie może mieć przy sobie telefonu? W tym autobusie nie moze miec, czy ogólnie cały czas w pracy? Gdzie pracuje Twój mąż? :)
3900? :D Piękny chłopaczek się szykuje :D

Kochane byłam na KTG, skurcze wyszły regularne, główkę czuć nisko i rozwarcie 1 cm. Dostałam skierowanie do szpitala z rozpoczynająca się akcją porodową. Ból jak na okres.. wracam do domu po rzeczy, wcinam i jadę! Trzymajcie kciuki oby to nie fałszywy alarm
emoji3.png
Trzymam kciuki! :)


Wczoraj byłam w rossmanie, jak podchodziłam do kasy to była jedna kasjerka i już obsługiwała jedną panią. Spokojnie czekałam, nawet nie trwało to długo, może 30s. Podchodze do kasy, pani mnie kasuje i zaczyna przepraszac, ze nie zawołała i że nie zauwazyła :O Mówie, ze spokojnie, nic się nie stało, poza tym i tak już Pani obsługiwała tylko jedną osobę :) Takze faktycznie rossman pilnuje się jesli chodzi o ciężarne, biedronka mogłaby brać z nich przykład :D

Dzisiejsza noc była tragiczna... Ja nie wiem czemu, ale jak poprzytulamy się z mezem to zamiast jakiejs akcji porodowej to zaczynam latać co chwile siusiu... Jak połozylismy sie spac o północy tak do 4 rano byłam... 9 razy... (tak, liczyłam). Czyli praktycznie do 4 zero snu, bo co zdazylam przysnąć to zaraz sie budziłam... W rezultacie jak juz zasnelam o tej 4 to tylko jedno siusiu po 7 jak mąż wychodził do pracy i później wstałam po 11 :D

Dzisiaj 39+0 wiec zaczynamy 40tc i nic, ciszaaaaa... Ciagle licze, ze moze jeszcze cos sie zacznie przed tym 05.11...
 
A który masz tydzień? Mój dwa tygodnie temu ważył 2500g. Teraz mam 37+4 i jestem ciekawa ile jutro na wizycie. Na myśli miałam to że już kilka Maluszków nam się urodziło ponad 4kg lub w okolicy.
U mnie 38 termin mam na 9.11 :) ale na każdym usg czy to w szpitalu czy u lekarza prowadzącego mówią że w dolnej granicy wagowej. Mam nadzieję że to prawda, a nie że się później okaże że prawie 4kg
 
U mnie 38 termin mam na 9.11 :) ale na każdym usg czy to w szpitalu czy u lekarza prowadzącego mówią że w dolnej granicy wagowej. Mam nadzieję że to prawda, a nie że się później okaże że prawie 4kg
Ja się nie sugeruję tymi pomiarami :) moja córeczka urodziła się 3220g i mam nadzieję że braciszek będzie podobny, chociaż jakie to ma znaczenie przy cesarce... [emoji12]
 
Ja sama nie wiem co myśleć o tym 12. 11 i czy moja pracownica ma mieć wolne czy nie? No bo ja 9.11 cc więc raczej sama nie przyjdę
[emoji16]
Jeszcze nie ma potwierdzenia ten dzień wolny, więc spokojnie.
@Szara20 mój mąż pracuje na produkcji i w czasie pracy nie może mieć przy sobie telefonu-takie procedury. Ogólnie nam to nie przeszkadza, bo dzwoni do nas na przerwie. A i tak by nie dał rady wrócić szybko do domu w razie W. Na przeciwko mieszka mój brat, więc mamy wsparcie [emoji4]
 
reklama
Dziewczyny wasze maluszki w brzuchu też są mniej aktywne? Mam 37+2 i coraz częściej panikuje, że coś jest nie tak . Wiem ,że aktywność spada przed porodem ale aż tak ? Czuje tylko delikatne przesunięcia muśnięcia jakby rączką czy nóżką.
 
Do góry