Listopadowe mamy 2018

[Mirakulum]

@Dita_333
Wszystkie dzieci z 26.10 :
EweKamNat -Tymek 3350/58-CC
Koka27 - Leoś 4230/55-CC
Gatta92-corka 2550/50-sn
Emilea 2 córki, wagi i wzrostu chyba nie podawała
Jak coś pokrecilam to poprawcie dziewczyny

dzieciaczki Emilea chyba 2 i 3 kg

ale dziś pięknie słoneczko świeci..młodego dziś opalałam karmiąc go

wierzę Wan dziewczyny ze się ciężko czujecie bo mimo że urodziłam 3.5tyg przed terminem to jednak duży brzuszek itp już mi niezle doskwierał długo przed narodzeniem młodego także cieszę się że mam to już za sobą ! choć sentyment brzuszka pozostał

 

[Koka27]

to jedz jak najwięcej tych dozwolonych, a może mąż przemyci Ci coś lekkiego na kolację? Jakaś kanapkę, wafle ryżowe itd.
Jak brzuch? Ciut lepiej, mniej boli?

Ja do szpitala spakuje coś do jedzenia, mam już 2 batoniki. Mąż ma mi dużo drożdżówek i kanapki przywieźć gdyby u mnie wpadli na taki super pomysł głodówki.

Boli, ale dzisiaj chociaz mam ketonal bez gadania. Ale duzo ciezej znosze to ciecie niz 1. Suchary i biszkopty stykna mi do jutra a jutro tata moj ma mi rosolek przynieść.

 

[Naan34]

A ja dziewczynki leżę i nic nie robię. Przyjechała moją mamą i sprząta. Umyła mi dwa okna A teraz szoruje szafki w kuchni. Mój dalej walczy z remontem w przedpokoju.
Strasznie mi głupio że tak nic nie robię ale nie mam siły. Skupiam się na tym żeby nie zapomnieć pić wody bo znowu spadnie mi poziom i będą jaja.
Co prawda zrobiłam dziś zakupy, ogarnęłam zmywanie garów i ogarnięcie blatów. Zrobiłam też pranie ale czuje że jeszcze powinnam sprzątać bo jest Armagedon. No ale nie mam siły

 

[Koka27]

No i co?
To wczoraj miałaś głodówke a dziś normalnie suchary i kleil można.
Jutro będą truć dupę,czy stolec był.
Tylko ciekawe po czym.
Masakra

Stolec to i bez jedzienia byl hehe tsk mnie pogonilo, ze ledwo zdarzylam.

W Radomsku jest jeden szpital? Jestem też na innym forum i wczoraj dziewczyna właśnie z Radomska pisała, że jej lekarz kazał jej zostać w szpitalu bo miała plamienia i nieregularne skurcze, a ordynator ja zrugal, że jest panikarą i że po co ona w ogole jest w szpitalu [emoji85]

Tak tylko jeden. No to jest ten przyjemniaczek co juz nieraz o nim pisalam :/ ordynator jest stukniety na leb.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Stolec to i bez jedzienia byl hehe tsk mnie pogonilo, ze ledwo zdarzylam.

Tak tylko jeden. No to jest ten przyjemniaczek co juz nieraz o nim pisalam :/ ordynator jest stukniety na leb.

Jaki pan taki kram
Wszystko zaczyna się od przełożonego, jak cham i prostak to po co załoga ma być lepsza. Przykład zawsze idzie od góry. Przykre to jest.

 

[Weronikakrz]

No ja jestem umówiona z mamą Zuzi i Antosia na poniedziałek na wirtualny poród [emoji7][emoji7][emoji2]

A ciekawe czy któraś urodzi przy nocnej zmianie czasu

 

[Mama Zuzi i Antosia]

No ja jestem umówiona z mamą Zuzi i Antosia na poniedziałek na wirtualny poród [emoji7][emoji7][emoji2]

A ciekawe czy któraś urodzi przy nocnej zmianie czasu

Hehehe ciekawe czy nam się spełni nasz wspólny poród [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Sasanka14]

A wogole uwierzycie ze mi jeszcze jedno dziecko fiknęło i jest głowa do góry teraz ? Podejrzewam ze to były te 4 dni bólu zebra w zeszłym tygodniu. Jak ona to zrobiła w takiej ciasnocie i Na takim etapie to nie wiem. W sumie wiem, kosztem łez i bólu matki

Ale numer!

 

[Pauliska757]

@Weronikakrz @Mama Zuzi i Antosia Trzymam kciuki za Wasz poniedziałkowy poród, oby Wam się spełniło
Ja w poniedziałek wizytuje a rodzić mogę dopiero po 4 listopada także jeszcze troche mi zostało. Wczoraj mąż mówił do brzuszka że synek nie może wyjść wcześniej niż za dwa tygodnie, bo tatuś jeszcze remontu nie skończył. A ja właśnie przez ten remont znowu siedze cały dzień w domu sama już normalnie mam dosyć i chciałabym mieszkać na nowym mieszkaniu..

 

[Mama Zuzi i Antosia]

@Weronikakrz @Mama Zuzi i Antosia Trzymam kciuki za Wasz poniedziałkowy poród, oby Wam się spełniło
Ja w poniedziałek wizytuje a rodzić mogę dopiero po 4 listopada także jeszcze troche mi zostało. Wczoraj mąż mówił do brzuszka że synek nie może wyjść wcześniej niż za dwa tygodnie, bo tatuś jeszcze remontu nie skończył. A ja właśnie przez ten remont znowu siedze cały dzień w domu sama już normalnie mam dosyć i chciałabym mieszkać na nowym mieszkaniu..

Już niedługo i skończycie remont.
Szczerze wątpię w poród jeszcze w październiku-przynajmniej u mnie, @Weronikakrz może urodzi. Ja zapewne w listopadzie wystrzele [emoji23]
We wtorek wizyta. Może mnie przegrzebie i ruszy z kopyta hehe