reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Nigdy w zyciu nie pilam soku pomidorowego, jakos kojarzy mi sie z rozcienczonym z woda keczupem hahha ale w sumie keczupu tez nie lubie [emoji14] Ale mam faze na pomidory i czerowna papryke :) i tez w pierwszej ciazy zarlam, bo nie jadlam slodycze, glownie kinder bueno [emoji23]
Masz corke czy syna?

4c3tskjoa7ptmvui.png
No to podobnie [emoji6] ja z kolei zawsze lubiłam sok pomidorowy ale teraz go kocham [emoji7] mam synka i szczerze wszyscy łącznie ze mną twierdzili ze będzie dziewczynka głównie przez to jedzenie słodkiego a tu niespodzianka. Wiec teraz myślę że może na odwrót [emoji4]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Jestem jeszcze przed pierwsza wizytą, dlatego czuje się trochę niepewnie (tez latam do łazienki i sprawdzam co chwile czy nic tam się nie dzieje[emoji12]). To moja pierwsza ciąża. Według moich obliczeń poród byłby 21 listopada. Ostatnia @ 14 lutego, a pierwszy raz drugą megabladą kreskę zobaczyłam 10 marca. W nastepne dni powtarzałam test i krecha ciemniala. Betę robiłam tylko raz 12 marca (27 dc), bo nie chciałam się stresować, czy przyrasta, jak szybko i w ogóle. Wyszła na poziomie 72. Co ma być to będzie[emoji2]poza tym jestem na Euthyroxie 100. W tej chwili tsh 4,9, a ft3 i 4 w normie. Endo mówi ze nie jest tragicznie. Poza tym na razie nie mam żadnych mdłości, a zmęczona jestem tak czy siak permanentnie, wiec nie widzę różnicy... o ciazy wie na razie tylko mąż, moja mama i jedna osoba w pracy. Trzymamy to póki co w sekrecie aż do wizyty. Wtedy jeśli wszystko będzie OK powiemy trochę większej najbliższej grupie osób, ale tak całkiem otwarcie dalszym znajomym i rodzinie to chyba dopiero po weekendzie majowym - po pierwszym trymestrze. Nie ma dnia, żebym nie myślała co będzie na tej pierwszej wizycie...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A kiedy wizyta ? Jeśli wkrótce to zaraz pierwsze stresy będziesz miała za sobą:).

Ja tez zawsze mówiłam, ze nic nikomu nie powiem do 10tc ale trochę zmuszeni jesteśmy bo muszę zrezygnować z wakacji w Azji, na które miałam jechać w sobotę... wiec sprawa szybko się wyda. U mnie cześć znajomych wie, rodzicom powiemy w czwartek. Muszę jednak przyznać ze dzielenie się ta radością jest wspaniałe :)
 
Cześć Dziewczyny :)
Ja byłam dzisiaj na badaniach, jestem 400 zł lżejsza.
Co do wagi to w pierwszej ciąży przytyłam 11 kg i tydzień po porodzie zgubiłam. Teraz mam wagę wyjściową 5+ i niestety nie odrzucilo mnie od słodyczy. I brzuszek już widoczny.
Pierwszy poród 2 tygodnie po terminie.
Miłego dnia :)
 
W końcu doczekałam się moich wyników!!! Beta rośnie, zgodnie z internetowym kalkulatorem nawet ładnie (Twój średni dwudniowy przyrost hormonu beta HCG to 228.06 mlU/ml (204.1%).)

Martwię się trochę, że wartości są małe, bo:
23/03 (15:00) - 75,7
26/03 (8:00) - 312,6
Ale może to dlatego, że zakres mam taki mały w tym moim laboratorium:
4 t: 9,5-750
5t: 217-7138
no i z ostatnich moich wyliczeń owulacja była dopiero 10/11 marca, więc ciąża młodsza te kilka dni niż na pasku.
Czytam też, że same wartości prawie nie mają znaczenia, ale jak to ja - do czegoś się musiałam przyczepić :D
 
Cześć Dziewczyny :)
Ja byłam dzisiaj na badaniach, jestem 400 zł lżejsza.
Co do wagi to w pierwszej ciąży przytyłam 11 kg i tydzień po porodzie zgubiłam. Teraz mam wagę wyjściową 5+ i niestety nie odrzucilo mnie od słodyczy. I brzuszek już widoczny.
Pierwszy poród 2 tygodnie po terminie.
Miłego dnia :)
Jakie badania robiłaś że cię kosztowały aż 400zł?
 
Cześć Dziewczyny :)
Ja byłam dzisiaj na badaniach, jestem 400 zł lżejsza.
Co do wagi to w pierwszej ciąży przytyłam 11 kg i tydzień po porodzie zgubiłam. Teraz mam wagę wyjściową 5+ i niestety nie odrzucilo mnie od słodyczy. I brzuszek już widoczny.
Pierwszy poród 2 tygodnie po terminie.
Miłego dnia :)

Ja w grudniu zrobiłam sobie pakiet dla planujących ciąże, wiec tez tyle ubyło. A teraz strach myśleć, co to będzie, ale wiadomo w takich chwilach kasa sie nie liczy:) Na 1 wizytę mam zrobic na razie morfologię, mocz i glukozę na czczo. Potem się pewnie wszystko posypie.

A co do wagi to zaczynałam z pułapu 59kg przy 172cm. Ale już chyba z miesiąc się nie ważyłam.
Szczególnie na przełomie 4/5 tydzień miałam straszliwe wzdęcia i wyglądałam na +10kg więcej.

A kiedy wizyta ? Jeśli wkrótce to zaraz pierwsze stresy będziesz miała za sobą:).

3 kwietnia, także jeszcze trochę, będę wtedy w ostatnim dniu 7 tygodnia :)



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
W końcu doczekałam się moich wyników!!! Beta rośnie, zgodnie z internetowym kalkulatorem nawet ładnie (Twój średni dwudniowy przyrost hormonu beta HCG to 228.06 mlU/ml (204.1%).)

Martwię się trochę, że wartości są małe, bo:
23/03 (15:00) - 75,7
26/03 (8:00) - 312,6
Ale może to dlatego, że zakres mam taki mały w tym moim laboratorium:
4 t: 9,5-750
5t: 217-7138
no i z ostatnich moich wyliczeń owulacja była dopiero 10/11 marca, więc ciąża młodsza te kilka dni niż na pasku.
Czytam też, że same wartości prawie nie mają znaczenia, ale jak to ja - do czegoś się musiałam przyczepić :D

Ważne ze rośnie ! Każda zawsze coś znajdzie, ja już się zastanawiałam czy nie za duża mam ... ;)
 
reklama
W końcu doczekałam się moich wyników!!! Beta rośnie, zgodnie z internetowym kalkulatorem nawet ładnie (Twój średni dwudniowy przyrost hormonu beta HCG to 228.06 mlU/ml (204.1%).)

Martwię się trochę, że wartości są małe, bo:
23/03 (15:00) - 75,7
26/03 (8:00) - 312,6
Ale może to dlatego, że zakres mam taki mały w tym moim laboratorium:
4 t: 9,5-750
5t: 217-7138
no i z ostatnich moich wyliczeń owulacja była dopiero 10/11 marca, więc ciąża młodsza te kilka dni niż na pasku.
Czytam też, że same wartości prawie nie mają znaczenia, ale jak to ja - do czegoś się musiałam przyczepić :D

Racja. Podobno nie patrzy się na wartość tylko na przyrost, jeszcze jak owu było później to tym bardziej.
Ale ja sobie to wolałam darować, jestem straszna panikara i wystarczyło mi ciemnienie krechy. Nawet w sobotę robiłam jeszcze kolejny test, tak na pamiątkę i krecha była ciemniejsza niż kontrolna.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry