reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Niewiem czy nie za wczesnie ale zaczelam jiz szykowac maluszka spanko [emoji38] nie moglam sie powstrzymac zeby zobaczyc jak to bedzie wygladalo[emoji38] chyba przykryje zeby sie nie kurzylo [emoji38][emoji38] jeszcze karuzeli nie przyczepilam ale to to jiz jak maluszek ppdrosnie zeby cos widzial [emoji4][emoji4]Zobacz załącznik 910080

Piękny kącik [emoji5][emoji106]

Ja po wizycie, zapis ktg niemal płaski. Przez pierwsze 10 minut Leon się tak wiercił że co chwilę tętno gubiliśmy [emoji23] potem grzecznie spał [emoji14] mały waży 3500, więc tak jak myślałam poprzedni pomiar to była jakaś pomyłka [emoji14] zmartwiła mnie długość nogi, bo wychodzi na to że przez 4 tyg urosła tylko 1 mm, mam nadzieję że to kolejny błąd pomiaru [emoji85]jeśli chodzi o dół, to szyjka bardzo krótka ale nadal nie zgładzona. Czop raczej na miejscu, bo rozwarcie nie postępuje. Od 3 tygodni wyczuwa tylko na opuszek palca :/ w piątek mam na ktg podejść, we wtorek/środę skierowanie do szpitala. Masażu szyjki mój doktorek nie praktykuje... Dziecko wyśle sygnały do organizmu gdy będzie gotowe do wyjścia, to tyle....

Urodzi sie kiedy będzie gotów wyjsć [emoji106] a to ze teraz nic sie nie dzieje wcale nie oznacza, ze będziesz długo czekać... nie znasz dnia ani godziny [emoji16] ja w pierwszej ciazy nie miałam żadnych objawów i twarda, długa szyjkę... a w dzień porodu wszystko poszło [emoji16][emoji23]

@Koka27 nasz materac trochę fabryka śmierdzial i wyjelismy go wcześniej, żeby się wietrzyl
@Dzidzi bobo też torbę spakowalam dużo wcześniej (chyba w 34 tc) i mam tylko kartkę na wierzchu co jeszcze dopakować w ostatniej chwili. Jeść nie woła, niech sobie stoi.

Tak teraz czytam o tych smoczkach co piszecie. U mnie w szpitalu normalnie na liście jest 'butelka, smoczek - wyparzone'. U nas młody i tak max do końca roku będzie na cycu, ale chciałabym chociaż go te 1,5 mc pokarmic... Jak dadzą smoczka to już po kp? Z drugiej strony jakby wszystko było ok, to będzie przy mnie chyba cały czas to ja będę decydowała czy dać czy nie...? Jak to jest? Dzieci są cały czas przy matce?

U nas dzieci przy mamie, w takich wanienkach- łóżeczkach [emoji5] zabierają tylko na jakieś usg, bo nawet szczepią i waza wszystko przy nas [emoji5]

Właśnie byłam w łazience, mam biegunkę od kilku dni. Czop wypadł :) Praktycznie na papier. Teraz trochę że mnie leci czegoś brązowego (przepraszam za takie opisy, mam nadzieję że nikogo przy obiedzie nie zlapalam!). Zadzwoniłam do szpitala, położna przepytala mnie i powiedziała że super, znaczy że wszystko się szykuje do porodu. Bolą mnie dolne partie pleców, wszystkie kości mnie bolą, ciągnie w pachwinach. Pani powiedziała żeby czekać na skurcze regularne, albo odejście wód. Dać znać jakby coś innego się ze mnie saczylo.
Dziewczyny, czy Wam ten czop wypadł już? Albo w poprzednich ciazach, czy jak wypadł to długo czekalyscie na poród?
Już trochę się denerwuje :) Pani kazała przejść ten dzień jak normalnie i się nie denerwować bo wszystko jest ksiazkowo. Napisałam tatusiowi maila co się stało, on to już by do domu jechał z biura bo się boi że za chwilę urodze :D

Rożnie to bywa z czopem. Mi dwa razy odszedł bezpośrednio przed akcja porodowa, w te dni rodziłam [emoji5] a niektóre kobiety łażą bez tego czopa dniami i tygodniami [emoji85][emoji33]u ciebie chyba już bole krzyżowe sie zaczynaja także ten... chyba rodzisz [emoji28][emoji106] będzie dobrze [emoji106]

Mnie jak wczoraj wypadł to jeszcze dzisiaj wylatuje mi taka gęstsza wydzielina, ale jest bardziej mleczna, nie brązowa :D no i u mnie to rozwarcie na 2cm jest, ale skurczy nawet w nocy żadnych nie było :D Też się zastanawiam ile jeszcze pochodzę w ciąży teraz :D jutro od 18.47 jest Pełnia, więc może coś się ruszy :D

Ja już mam wszystko oprócz wózka, który moi rodzice kupią po porodzie. Mama dostała wózek od swojego taty jak mnie urodziła i teraz też chce tak zrobić ona :)

Jeszcze wczoraj byliśmy z Moim po szafkę, bo mamy kołdry nasze i poduszki i małej kołderkę, której na razie nie będzie miała no i stwierdziłam, że zamiast tak brzydko leżeć we workach to pochowam to do szafy :) zamówiłam worki próżniowe i na razie będzie to leżeć w szafie :D
Oczywiście nie obeszło się bez sprzeczki z Moim, bo ja swoje racje musiałam wtrącić, on się denerwował, bo nie mógł przykręcić drzwiczek :D ale potem się pogodziliśmy :p

W ogóle Dziewczyny jak to jest. Przy rozwarciu i bez czopa można uprawiać seks??? Wczoraj się wystraszyłam i stwierdzilam, że nie można, ale czytałam w necie i raczej wszędzie pisano, że jak najbardziej można, bo to naturalny przyspieszacz porodu. Jakie Wy macie informacje na ten temat?

Zależy, jak cały odpadł to nie wiem... co z infekcjami? Mój gin by mi pewnie mie pozwolił, ale inny pewnie tak[emoji28]

Jestem w szpitalu mam 3 cm rozwarcia skurcze nieregularne ale bolą
Brzuch twardy ciekawe czy dziś urodze
Poszłam na wizytę u swojego ginekologa sprawdził rozwarcie i wysłał mnie do góry na porodowke ciśnienie mi trochę wzroslo odezwę się później

Powodzenia!! Szybkiego porodu życzę [emoji8]
 
reklama
Hej dziewczyny, ja mimo ze po cichu to staram się czytać wszystko na bieżąco [emoji4] teraz każde wejście na forum jest pełne ekscytacji: co tam u już rozpakowanych i u kogo już się zaczęło [emoji16] my czekamy na planowe cc 8 listopada bo mała uparcie tkwi w ułożeniu pośladkowym. Na szczęście na razie nie zapowiada się żeby chciała wyjść wcześniej i mam nadzieję że doczekamy terminu na spokojnie. Liczyłam na poród sn ale jak widać dziecko już wprowadza swoje zasady [emoji6] strasznie fajnie że jest tu takie wsparcie jeśli chodzi o przeróżne problemy, mnie to napawa nadzieją, że w razie co ktoś pomoże i da kilka słów otuchy.
@Weronikakrz trzymam kciuki!
 
Mam dość. Leżę na sali 5 osobowej. Tylko jedna babeczka ciężarna. Reszta na operację i laparoskopie. Jest im zimno i nie pozwalają otwierać okna. Kaloryfery gorące. Mimo skręcania grzeje cały czas tak samo.
Robili mi pół godziny temu ktg. Myślałam, że umrę podczas niego. Kręgosłup mnie boli. Zgaga pali niemiłosiernie A za mnie się lał pot.
Mam ochotę te baby powyszczelac. Mialalam za to satysfakcje bo one jeść nie mogą więc z wielką radością bardzo wolno "delektowalam się". Teraz siedzę na korytarzu bo tu jest przynajmniej czym oddychać. A te mimozy w pokoju nawet się nie odzywają, tylko każda sobą zajęta.
Martwi mnie to ktg bo znowu skurcze do 99%. Tętno kilka razy powyżej 170. Koleś który robił mówi że ok. No ale przecież mnie przez to tętno min tu zesłali.
Nie wiem jak ja tu wytrzymam nerwowo i psychicznie.
 
Mam dość. Leżę na sali 5 osobowej. Tylko jedna babeczka ciężarna. Reszta na operację i laparoskopie. Jest im zimno i nie pozwalają otwierać okna. Kaloryfery gorące. Mimo skręcania grzeje cały czas tak samo.
Robili mi pół godziny temu ktg. Myślałam, że umrę podczas niego. Kręgosłup mnie boli. Zgaga pali niemiłosiernie A za mnie się lał pot.
Mam ochotę te baby powyszczelac. Mialalam za to satysfakcje bo one jeść nie mogą więc z wielką radością bardzo wolno "delektowalam się". Teraz siedzę na korytarzu bo tu jest przynajmniej czym oddychać. A te mimozy w pokoju nawet się nie odzywają, tylko każda sobą zajęta.
Martwi mnie to ktg bo znowu skurcze do 99%. Tętno kilka razy powyżej 170. Koleś który robił mówi że ok. No ale przecież mnie przez to tętno min tu zesłali.
Nie wiem jak ja tu wytrzymam nerwowo i psychicznie.
Ech powodzenia... :/ A te skurcze są regularne widoczne na ktg są regularne ?? Pewnie nie i temu mówi że jest ok, a sprawdzali Ci rozwarcie ? Jak tak to o której i czy mają zamiar patrzeć co jakiś czas ?
 
Ech powodzenia... :/ A te skurcze są regularne widoczne na ktg są regularne ?? Pewnie nie i temu mówi że jest ok, a sprawdzali Ci rozwarcie ? Jak tak to o której i czy mają zamiar patrzeć co jakiś czas ?
Nie są regularne. Nikt mnie tu już nie badał. Tylko to ktg robią. Usg mam mieć w czwartek. Na razie mam leżeć, czekać i zgłaszać jak coś poczuje nie tak. Wczoraj szyjką była długa i zamknięta. Główką wysoko.
 
Nie są regularne. Nikt mnie tu już nie badał. Tylko to ktg robią. Usg mam mieć w czwartek. Na razie mam leżeć, czekać i zgłaszać jak coś poczuje nie tak. Wczoraj szyjką była długa i zamknięta. Główką wysoko.
Ja też miałam skurcze do 80-100 i mowi ze jest ok (i nie rodzilam) bo nie były regularne i też ich nie czułam, a raz miałam skurcze 60 regularne co 2 minuty i też szyjka zamknieta i też nie czułam nic. Ale te które zaczynały rozwierac mi szyjke, jak wywoływali poród, to na ktg 80-100-120 i uwierz w to że je to czułam i to kure**** za przeproszeniem... Nie wiem od czego to zależy :(
 
@MangoWawa ja mam emilientów sporo w domu, ale to w ostateczności jak już nic więcej nie będzie działało.
Dziś ma ładną skórę Mati.

@Kredka_na_baterie ja po czasie jestem mądra i mam riposte, a w danym momencie nie potrafię zareagować.

@maksimas trzymam kciuki, aby się dziecko odwróciło.
Daj znać co i jak?

@anet88 u nas dzieci cały czas przy matce (wyjątek mamy wcześniaków) i mówili żeby smoczkiem nie zaburzać odruchu ssania. Zwłaszcza pierwsze dwa dni. Potem jak np brały na badania, monitoring lub naświetlanie pytały o smoczek, aby dziecko było spokojne.

@Weronika00 seks jest dobry na wszystko. Można bez problemu się seksić.

@Weronikakrz trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród.
Daj znać w wolnej chwili jak akcja.
 
Ojej, ale się dzieje [emoji16] @Weronikakrz powodzenia, trzymam kciuki![emoji4]

U nas z dnia na dzień to samo, skurczy jakby więcej tylko, ale też takie bardzo nieregularne... dziś mimo wszystko czuję się okropnie. Ciągnie mnie w pachwinach, w ogóle tam mnie coś naciska na krocze [emoji55] dziś po raz pierwszy za to zanotowałam mocny ból krzyża i taki jak na miesiączkę... I tak sobie będę czekać, bo mi nie pozostało chyba nic innego, wszystko już przygotowane, bo do ptp 10 dni :)
 
reklama
Do góry