reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
@azamamew i jak w końcu jedziesz jutro do lekarza? Wydaje mi się, że trochę ryzykownie jechać samej tyle km autobusem.
No właśnie chyba pojedziemy dziś i przenocujemy u teściowej :/ Póki co jestem z mężem ostro pokłócona i nie uśmiecha mi się udawać tam. Ostatnio nie mogę sobie miejsca znaleźć, tam nie będę miała się nawet jak położyć, a jeszcze mnie denerwuje obmacywanie mojego brzucha. Córkę kilka dni temu pogryzły jakieś muszki i ma całą twarz w kropkach, zaraz będzie analiza co jej podać. Więcej lepiej już nie piszę, bo nie chcę marudzić. Jak pojadę nie w humorze to źle się to skończy, jak nie będę rozmawiać będzie źle, a jak coś powiem jeszcze gorzej.
 
A jak śluz z nitka i to może już czop odchodzi? Mi tak to tutaj położna opisała, może być taki blob a może tylko śluz z nitka i krwi :)))
Wiesz co to był taki raczej wodnisty śluz, także nie wiem. Ja w ogolę myślę, że w 26tc już mi po kawałku odpadał, byłam wtedy nawet na ip, bo cały dzień wylatywał mi brązowy glutek. Sama więc już nie wiem co jest co ;) W każdym razie wróciłam do domu, poszłam siku i na papierze było pełno wodnistego śluzu z nitkami krwi. Jakby była sama krew to już bym biegła do szpitala, ale pomyślałam, że może przez to, że tam mi podotykał (delikatnie mówiąc) to mogło się coś ruszyć ;)
 
Olej babę z rejestracji, po co w ogóle te komentarze.
Może być tak, że po tym jego gmeraniu poród ruszy pełną parą, jeśli jesteś na to gotowa, to tego Ci życzę [emoji16]
Mnie trochę teraz rozlozylo. Leżę i czuję się taka do doopy. Boli psiocha, brzuch i krzyż. Końcówka ciąży jest dosyć trudna. A jeszcze do Radomia muszę jechać z dziećmi do tego dentysty. Ale spoko, damy radę. Kto jak nie my [emoji16]
Jesteś spod Radomia? :D
 
Olej babę z rejestracji, po co w ogóle te komentarze.
Może być tak, że po tym jego gmeraniu poród ruszy pełną parą, jeśli jesteś na to gotowa, to tego Ci życzę [emoji16]
Mnie trochę teraz rozlozylo. Leżę i czuję się taka do doopy. Boli psiocha, brzuch i krzyż. Końcówka ciąży jest dosyć trudna. A jeszcze do Radomia muszę jechać z dziećmi do tego dentysty. Ale spoko, damy radę. Kto jak nie my [emoji16]
No dokładnie. Jestem gotowa jeśli mówimy o wyprawce, ale po tej nocce to zastanawiam się czy jestem gotowa psychicznie :D
 
Witajcie mamusie ;)

@piorunem Gratulacje cieszę się że już masz malutką przy sobie i jest wszystko Ok :tak:

@Dita_333 Super że jesteście w domku i u Was wszystko Ok :tak:

Przyznam nie czytałam Was wczoraj bo coś mnie przeziębienie złapało jak położyłam się ok 21 to padłam w łóżku.
Łapią Was różne bóle jak czytam to życzę jak się zaczną to już niech skończą się z finałem z maleństwem w ramionach.Też nie chce mieć różnych objawów tylko konkretny i na IP :)
Mnie nic jak na razie nie łapie ale jest jeszcze czas do terminu:wink:
Miłego dnia ;)
 
Wczoraj porownywalam roz ciuszkow 62 68 i powiem wam ze duzej roznicy nie mialy minimalna... a ze ciiszkow na 62 mam bardzo malo to chyba bede maluszka w 68 ubierac. Straszy syn urodzil sie 2800 lekarz na uzg powiedzial ze ten raczej wiekszy sie urodzi [emoji38][emoji38]
 
Wczoraj porownywalam roz ciuszkow 62 68 i powiem wam ze duzej roznicy nie mialy minimalna... a ze ciiszkow na 62 mam bardzo malo to chyba bede maluszka w 68 ubierac. Straszy syn urodzil sie 2800 lekarz na uzg powiedzial ze ten raczej wiekszy sie urodzi [emoji38][emoji38]
Z doswiadczenia, Ci powiem, ze 4kg dziecko plywalo w 62 zanim porzadbie podroslo te 2-3 tygodnie, to nie wyobrazam sobie mniejszego w rozmiarze 68.
 
@Dita_333 jak Cię tak maluszek ciumka dużo to zaraz powinno być więcej mleka :) super ze tak dobrze wam się układa w domku.

My nadal w szpitalu, dziś na obchodzie zapowiedzieli mi badania w środę i pani doktor nawet coś wspomniala o wypisie, natomiast widzę ze glownodowodzacemu raczej ten pomysł nie do końca pasuje:D jak dla mnie to chciałabym posiedzieć do połowy przyszłego tygodnia i na pare dni do domu przed cesarka żeby odpocząć. Wtedy już będę w bezpiecznym terminie wiec nawet jak się zacznie wcześniej w domu to dużej różnicy to nie zarobi.

Ogólnie widzę, ze tylko te leki hamują mi skurcze wiec może być tak ze jak je odstawia (musze zapytać kiedy, chyba jak skończymy 37tc) to pójdzie raz dwa i będą wcześniej niż 6:)
 
reklama
U mnie jest wszystko ok szyjka długa twarda zamknięta także to poprostu takie przepowiadające i tyle;) za tydzień mam normalna wizytę:) mówie wam że ja to na bank dotrawm do terminu albo i przenosze. .... A tego ostatniego to nie chce;) bo juz mi ciezko meczy mnie kazda noc bo ciezko sie śpi. Ciezko łazi itp. A przez to wszystko poszlam dzis i kupilam sobie dwie pary spodni skoro mam tak jeszcze łazić to musse mieć w czym . szaleństwo w pepco treginsy za 29zł zakup roku;)
 
Do góry