Mama Zuzi i Antosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 634
A ja za chwilę z synkiem jadę do szkoły [emoji16]
Troszkę się stresuje jako mamusia hehehe
Troszkę się stresuje jako mamusia hehehe
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurde zaspana byłam jak to pisałam.Sprobuje tak robić w domu [emoji5] dzięki [emoji106] u mnie spora różnica... No ale walczymy [emoji848]
Mój wredny jest prawy [emoji85]
Ale widzisz... tez ta historia daje mi nadzieję.. myślałam, ze nie można jedna piersią karmić [emoji28]
Ja wczoraj od kuzynki usłyszałam: e co to za karmienie z butelki Twoim mlekiem. A będziesz w ogóle próbować piersią?No serio serio
Moja lewa pierś bardzo toporna, próbowałam tak jak Ty ja rozkręcić, ale za nic w świecie mi się nie udawalo cos tam leciało ale nie jakieś zawrotne ilosci i wyschła za to prawa cudownie dala rade.
Ja pracowałam z laktatorem okolo 4 miesięcy zanim przystawialam syna do piersi. I pięknie zassal u drugiego miałam to samo. Bylam po cc w 32 i 33 tc, da się, nawet wtedy kiedy jeden cycoch strajkuje. Też się martwilam, plakalam, panikowalam a karmilam rok i z wyboru chłopców zrezygnowałam. Sami matkę odstawili. Roznica w wielkosci piersi duuuuuza, ale po skończeniu karmienia się wyrownaly
Nie wiem kto to pisal o zwiekszeniu mocy ciągnięcia.... Nie polecam ale oczywiscie mozna spróbować. Ja sobie tak sutki ponadrywalam, dziękuję bardzo za więcej takich atrakcji ni ale można spróbowac moze to ja jakas delikatna jestem
Teraz tez zamierzam zaczynac od laktatora bez względu na czas porodu. Tak mi z początku wygodniej.
Aha i nie ma w tym nic zlego )
Ludziom niestety nigdy się nie dogodzi i nic nie przetłumaczy. Bardzo dużo jest ludzi dla których "moja racja jest najmojsza" i koniec :/Ja wczoraj od kuzynki usłyszałam: e co to za karmienie z butelki Twoim mlekiem. A będziesz w ogóle próbować piersią?
Nosz kur...a ubić to za mało.
Urwać łeb przy samej dupie i nasypać soli.
Gdyby to było ode mnie zależne to cały czas by wisiał na cycu. Ale on dopiero z butli obczaja ssanie, uczy się.
Ludzie nie zrozumieją.
A ta kuzynka kiedyś karmiła piersią??? Jak moja córa miała 3 tygodnie i zapalenie płuc, ja nie mogłam być z nią w szpitalu w nocy no i w domu budzik co 3h i odciąganie by pielęgniarki dały jej to następnej nocy, to też nie karmienie piersią???Ja wczoraj od kuzynki usłyszałam: e co to za karmienie z butelki Twoim mlekiem. A będziesz w ogóle próbować piersią?
Nosz kur...a ubić to za mało.
Urwać łeb przy samej dupie i nasypać soli.
Gdyby to było ode mnie zależne to cały czas by wisiał na cycu. Ale on dopiero z butli obczaja ssanie, uczy się.
Ludzie nie zrozumieją.
Nie sluchaj i nie bierz do głowy, ja też dużo słucham bo mała do sondy przypieta i taka malutka i że dziwnie i h** wie co za przeproszeniem. Ona wcale nie jest mała! A zresztą najważniejsze że ma mnie i męża a reszta mi wisi. A do tych co teraz mi jakimiś komentarzami rzucają to mówię krótko i na temat.Ja wczoraj od kuzynki usłyszałam: e co to za karmienie z butelki Twoim mlekiem. A będziesz w ogóle próbować piersią?
Nosz kur...a ubić to za mało.
Urwać łeb przy samej dupie i nasypać soli.
Gdyby to było ode mnie zależne to cały czas by wisiał na cycu. Ale on dopiero z butli obczaja ssanie, uczy się.
Ludzie nie zrozumieją.
Bierzesz laktator albo ręka jak ja na początku i czy jest mleko czy nie ściągasz z 1 cycka 7 minut, z drugiego 7 minut. Następnie z tego pierwszego 5 minut, z drugiego 5 i na koniec po 3 minuty.Js to w ogole nie wiem o co chodzi z tym odciaganiem 7 5 3 może mi ktos to wyjasnic najprosciej jaksie da
Ja wczoraj od kuzynki usłyszałam: e co to za karmienie z butelki Twoim mlekiem. A będziesz w ogóle próbować piersią?
Nosz kur...a ubić to za mało.
Urwać łeb przy samej dupie i nasypać soli.
Gdyby to było ode mnie zależne to cały czas by wisiał na cycu. Ale on dopiero z butli obczaja ssanie, uczy się.
Ludzie nie zrozumieją.
No właśnie może jakbyś w trakcie tych skurczy wybrała się do szpitala a tam by Cię oksytocyna uraczyli to by się bardziej ruszyło [emoji854]Piję już któryś tydzień herbatę z liści malin, miałam nadzieję że zadziała na szyjkę, bo w trakcie pierwszego porodu nie chciała współpracować i bardzo bardzo po woli się rozwierala więc czuję że może być powtórka z rozrywki [emoji85]
Jak dla mnie taka walka o krople mleka, wstawanie w nocy żeby odciągać, myć, wyparzac itd to coś pięknego [emoji173]️to jest mega poświęcenie dla dzieciątka [emoji173]️A ta kuzynka kiedyś karmiła piersią??? Jak moja córa miała 3 tygodnie i zapalenie płuc, ja nie mogłam być z nią w szpitalu w nocy no i w domu budzik co 3h i odciąganie by pielęgniarki dały jej to następnej nocy, to też nie karmienie piersią???