reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

U nas minusem jest to, że nie można właśnie go sobie zarezerwować, bo się pytałam właśnie ze względu na planowane CC. Po prostu jeśli jest wolny to proponują i tyle. Ale za to cena jest mega przystępna i w pokoju jest wszystko co potrzeba, ale moze u Was standard jest wyzszy albo co, że taka cena. Albo szpital chce dobrze zarobić. Kanapa dla taty i posciel jest, szafki, łazienka osobna oczywiście, także jak bedzie dostępny pokój podczas mojego CC to będziemy go brać.

To trzyma kciuki, żeby bym wolny dla Was.
Nie wiem, na stronie jest jedno zdjęcie wygląda fajnie, mąż mnie namawiał, ale 2 osobowa sala mi wystarczy i mam nadzieję, że po 3 dniach wyjdziemy (bo ja też cc i planowe) :)
Link do: Jednoosobowe sale dla Mam | Szpital Inflancka
 
reklama
Super, mały lakomczuszek, 60g to sporo! Trzymam kciuki za konsultacje z okulistą i wyjście do domu!
Zobacz czy nie masz jakiejś prywatnej poradni laktacyjnej, taka panią można zamówić nawet do domu.
Na czym polega problem, nie umie chwycić brodawki, ssać?

Tak zrobię. Co prywatnie to prywatnie. Nie umie złapać, przez co tez nie ssie. Albo się przy tym chłopak wkurza, albo zasypia zrezygnowany ;)
 
Tak zrobię. Co prywatnie to prywatnie. Nie umie złapać, przez co tez nie ssie. Albo się przy tym chłopak wkurza, albo zasypia zrezygnowany ;)

Może jakaś fajna położna z oddziału Wam pomoże próbować na razie, one pewnie wiedzą co i jak.
Nie mam doświadczenia z wcześniakami, ale na blogu hafiji kiedyś czytałam, że nauka ssania wymaga troche czasu, ale zazwyczaj sie udaje. W nauce prawidlowego chwytania pomaga zrobienie tzw kanapki z piersi - spłaszczasz dłonią od góry i dołu pierś i na nią nakladasz usta dziecka.
Na pewno na początku nie da się zrezygnować z butelki z Twoim mlekiem, ale kilka razy dziennie możecie próbować.
Jak ja syna karmiłam moim mlekiem, położna poleciła mi butelkę Lansinoh - one mają taki śmieszny smoczek, który trochę przypomina pierś i dziecko tak samo pracuje ustami podczas jedzenia jak ssania.
 
Za 4 stowki to chyba bym sie nie skusila ;) pierwsze CC mialam tez planowane i normalnie lezalam na sali 2 osobowej i nie bylo zle :) te 3-4 dni mozna wytrzymac.
W moim szpitalu apartament od 700-1100 na dobę. Wyglądają jak hotele, jedzie z karty plus kosmetyki dla dzidzi i mamy są dostępne. Osoba towarzysząca ciagle może być, spać na łóżku ma pościel ręczniki i wyżywienie tez. Do tego jedna polozna na 4 osoby. Sporo kasy ale powiem wam, ze się zdecydowałam na 3 doby bo ja przy dwójce musze mieć kogoś non stop, a w normalnych salach leży się we 3. Jakoś niezręcznie by mi było, ze dużo mąż siedzi, przecież inne dziewczyny chcą karmić etc najlepsze jednak jest to ze do pokoju jadę już po 1 h po cesarce a jak dzieci ok to jadą od razu do tatusia do pokoju tez:)
 
W moim szpitalu apartament od 700-1100 na dobę. Wyglądają jak hotele, jedzie z karty plus kosmetyki dla dzidzi i mamy są dostępne. Osoba towarzysząca ciagle może być, spać na łóżku ma pościel ręczniki i wyżywienie tez. Do tego jedna polozna na 4 osoby. Sporo kasy ale powiem wam, ze się zdecydowałam na 3 doby bo ja przy dwójce musze mieć kogoś non stop, a w normalnych salach leży się we 3. Jakoś niezręcznie by mi było, ze dużo mąż siedzi, przecież inne dziewczyny chcą karmić etc najlepsze jednak jest to ze do pokoju jadę już po 1 h po cesarce a jak dzieci ok to jadą od razu do tatusia do pokoju tez:)
Przy dwojce to zrozumiale, mysle, że majac blizniaki to tez bym sie nie zastanawiała. no i Twoj szpital to ma duzo wyzszy standard niz moj. O jedzeniu z karty to ja moge pomarzyc ;) wyżywienie osoby towarzyszacej na wlasna reke. Na szczęście jest na dole bar to chociaz tatus poje, bo szpitalne jedzenie to sie do niczego nie nadaje ;)
 
Tyle się tu działo, a ja walczę z mieszkaniem żeby było ogarnięte na malucha, bo przedłużyła się ta nasza przeprowadzka. I tak jestem pełna podziwu, że daję radę, bo w sumie nic się nie dzieje. Poza bólami pleców, ale to tam mniej ważne :p Jest tak dobrze, że boje się, że przegnę i zacznę za szybko rodzić :p Bym wolała jakieś znaki ostrzegawcze mówiące jasno ZWOLNIJ. :D
 
Super, mały lakomczuszek, 60g to sporo! Trzymam kciuki za konsultacje z okulistą i wyjście do domu!
Zobacz czy nie masz jakiejś prywatnej poradni laktacyjnej, taka panią można zamówić nawet do domu.
Na czym polega problem, nie umie chwycić brodawki, ssać?

Czytam właśnie Hafije i grupę na fb, będziemy próbować. Dziękuje za wszelkie rady [emoji173]️
 
reklama
Do góry