reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

@Dita_333 mi również L4 wypisuje mój ginekolog, z tym że wizytę mam 30 października a L4 do 7 listopada. Chyba będę musiała się do niego jeszcze umówić na 7, ale nad tym będę się zastanawiała na wizycie [emoji16] może strzeli mi jakiś masaż szyjki i pchnie poród do przodu hehe
A jeśli chodzi o seks przy rozwarciu w bezpiecznym terminie to tak jak piszesz chodzi o infekcje.
Nie pamiętam jak to było z Antonim, ale chyba mimo rozwarcia było bzykanko pod koniec.
 
reklama
Jesli chodzi o seks w poprzednich ciazach do samego końca a po porodzie ż synem to chyba ż 2 tygodnie wytrzymałam tak mi się chciało a teraz libido minus 1000
Wszystko mnie boli w środku choć po ostatnim przytulanku było dobrze może bardziej psychicznie inaczej człowiek nastawiony
 
Witam Was wszystkie, niestety nie pisałam bo miałam baaardzo dlugi poród i bolesny, dopiero o 22ej wzięłam znieczulenie bo mi pielegniarką powiedziała że to może pomóc by rozluźnić szyjke i może się w końcu otworzy. Powiem tak.. Moją szyjka odmawiał posłuszeństwa, od godziny 17nastej miałam skurcze po 100 na ktg (strasznie bolesne, myślałam że zejdę...) a szyjka nie ruszają się nawet o 1mm !! O 22ej wzięłam znieczulenie, o 23 rozwarcie na 4cm w końcu! O północy na 6 a o 1ej nad ranem spadł pusl małej, położna przyszła zbadać szyjke i wybiegła z sali bo mała wręcz wyskoczyła i szyjka puściła nagle, poród trwał ogólnie odkąd mała wyskoczyła sama od 1:30 do 1:40, Juz ją miałam na sobie [emoji177][emoji177][emoji177][emoji177] Jest piękna!!! Maja ma 1kg950, ile cm jeszcze nie wiem bo mają ją w dzień mierzyć nie chcieli teraz jej rozciągać już. Oddycha sama ale jeszcze ja podlaczyli na wszelki wypadek. Choć jak ją zabrali 20 minut temu ze mnie to tak krzyczała że z pluckami to napewno problemu nie ma [emoji177][emoji177] Ja dochodzę do siebie bo mnie rozcinali.. A już myślałam że skończę na cesarce. Moja szyjka wogule nie chciała współpracować..

Gratuluję!
Odpoczywające sobie ;)
 
@ONAONAONA a jak u Ciebie? Przeszły skurcze?

@majacyr jak samopoczucie? Jak z mleczkiem i z synusiem?
Wiesz już kiedy będziesz mogła przystawić Matiego do piersi?

@springflower jesteś z Jasiem w szpitalu? Jak to wszystko wygląda, kiedy wyjdziecie, wiesz już coś?

@Ewela2805 jak malutka, jesteś z nią na sali? Jak Ty się czujesz?
Właśnie staram się troszkę pokarmu odciągnąć i lecę do niej, nie jestem z nią na sali [emoji17] Ale mogę chodzić kiedy chce i o której chce i mąż też [emoji177]
 
Hej Dziewczyny!
Czytam na bieżąco ale czasu i sił brak na pisanie... od poniedziałku będę wreszcie na zwolnieniu więc mam nadzieję, że z organizacją czasu będzie lepiej i wreszcie wezmę się za pranie i prasowanie dla Malutkiej!

Gratulacje dla Mamuś!!!

Sama w nocy wchodziłam na forum, by śledzić postępy u Eweli...

@Weronikakrz kontroluj proszę ciśnienie przy tych opuchliznach...

@Dita33 a ja mogę na zamknięty? [emoji3]
 
reklama
To mąż w końcu dał się namówić? [emoji6]
No łatwo nie było, najpierw go bombardowalam urywkami z różnych artykułów o tym że seks nie zaszkodzi dziecku, potem wysyłałam mu gify z kotem że Shreka, te oczy działają cuda [emoji23] potem się obraziłam, a na koniec popłakałam i wykrzyczałam że już mnie nie kocha, jestem gruba i mnie będzie zdradzał [emoji23] i sama nie wiem co podziałało, chyba to ostatnie [emoji23]
 
Do góry