reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Powiem wam że noce to jakas masakra u mnie nie moge sie ułożyć . przekrecanie sie nie nalezy do przyjemności a wstanie czy coś to już w ogóle. U mnie apka pokazuje że zostało 39 dni;)
Jak dla mnie chcialabym polazic jeszcze 23 dni tak zeby po swiecie zmarlych juz urodzić ale nie lazić dłużej bo naprawde cieżko mi już. Ale do konca października musze bo mam tak klientki rozpisane;)

Tak w ogóle to też zaglądam co rano i pstrze czy mamy nowego dzidziusia
 
reklama
Powiem wam że noce to jakas masakra u mnie nie moge sie ułożyć . przekrecanie sie nie nalezy do przyjemności a wstanie czy coś to już w ogóle. U mnie apka pokazuje że zostało 39 dni;)
Jak dla mnie chcialabym polazic jeszcze 23 dni tak zeby po swiecie zmarlych juz urodzić ale nie lazić dłużej bo naprawde cieżko mi już. Ale do konca października musze bo mam tak klientki rozpisane;)

Tak w ogóle to też zaglądam co rano i pstrze czy mamy nowego dzidziusia
U mnie pokazuje 36 dni i odjąć minimum tydzien na cesarke to juz zostal niecaly miesiąc :) u mnie tez noce srednie, jak corka spi w miare ladnie i sie nie budzi to ja się ulozyc nie moge, siku latam i tak w kolko.
 
Nie chcę się powtarzać [emoji23] serio nie chce[emoji23] ale.... Chętnie urodzę [emoji23] niestety nic, a nic się nie zanosi..[emoji849]
Weźmie Cię z zaskoczenia [emoji12]
Powiem wam że noce to jakas masakra u mnie nie moge sie ułożyć . przekrecanie sie nie nalezy do przyjemności a wstanie czy coś to już w ogóle. U mnie apka pokazuje że zostało 39 dni;)
Jak dla mnie chcialabym polazic jeszcze 23 dni tak zeby po swiecie zmarlych juz urodzić ale nie lazić dłużej bo naprawde cieżko mi już. Ale do konca października musze bo mam tak klientki rozpisane;)

Tak w ogóle to też zaglądam co rano i pstrze czy mamy nowego dzidziusia
Chyba większość z nas ma ten problem w nocy.. eh gdzie ten czas kiedy przesypiało się całą noc od wieczora do rana. Też chciałabym mieć już mała przy sobie, przynajmniej bym miała słodki powód tych nieprzespanych nocy. U mnie 26 dni [emoji4]
 
Weźmie Cię z zaskoczenia [emoji12]Chyba większość z nas ma ten problem w nocy.. eh gdzie ten czas kiedy przesypiało się całą noc od wieczora do rana. Też chciałabym mieć już mała przy sobie, przynajmniej bym miała słodki powód tych nieprzespanych nocy. U mnie 26 dni [emoji4]

Dokladnie to samo pomyslalam dzis o godzinke 2 w nocy. Jeszcze jak bym wstawala do dzidzia to ma to jakis sens, ale sikac i pic ?? No bez sensu zupelnie ;)
 
Cześć dziewczyny!
W nocy też a to pić, siusiu, albo syn ma zły sen.
U mnie załączyło się co raz gorsze puchnięcie dłoni i stóp. Ręce to ciężko w pięść złożyć, a palce u stóp to takie małe serdelki i kostki zaczynają znikać.
Wczoraj wysprzątałam górę, dziś mam w planie dół.
Chciałam już rozłożyć łóżeczko, ale nie wiem czy już pora. Wy już wszystko macie rozstawione dla dziecka?

Mi do porodu na razie się nie spieszy. Na wszystko przyjdzie czas, ale ja mam jeszcze miesiąc [emoji16]
 
@Dita_333 Ty czarownico [emoji23] Żanetę nam ściągnęłaś [emoji23][emoji23]

@Koka27 my mamy ten sam termin równo 36 dni [emoji4][emoji4] tez bym chciała wcześniej urodzić tak 11 13 listopad bo jak nie to tydzień przed terminem będę w szpitalu na patologii, a nie chcę bo się zanudzę na smierć [emoji23] no i wiadomo tam dziewczyny naprawdę z problemami leżą.
@Paulaaa25 to fakt, na tym etapie już ciężko się ułożyć

Czas wstać, śniadanko zjeść, troszkę posprzątać.
Miłego dnia Dziewczyny!

Ewela trzymam kciuki za Was [emoji8]
 
Mama Zuzi i Antosia lozeczko już u nas długo stoi [emoji4] na początku listopada będę wszystko już układać tak żeby czekało na naszego szkraba, a potem tylko czekać aż zechce Książę sięurodzic [emoji16][emoji7]
 
Cześć dziewczyny!
W nocy też a to pić, siusiu, albo syn ma zły sen.
U mnie załączyło się co raz gorsze puchnięcie dłoni i stóp. Ręce to ciężko w pięść złożyć, a palce u stóp to takie małe serdelki i kostki zaczynają znikać.
Wczoraj wysprzątałam górę, dziś mam w planie dół.
Chciałam już rozłożyć łóżeczko, ale nie wiem czy już pora. Wy już wszystko macie rozstawione dla dziecka?

Mi do porodu na razie się nie spieszy. Na wszystko przyjdzie czas, ale ja mam jeszcze miesiąc [emoji16]
Kurde u mnie to samo od 2 dni nogi jak balony już obrączkę sciagnelam bo się boję że niesciagne zaraz jadę na paznokcie trochę piękności dla mamy miłego dnia dziewczyny
 
reklama
Do góry