reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

U mine jest podobnie, nigdy nie przepadalam za dziecmi, nigdy ich nie planowalam. 2 lata temu poszlam sobie zrobic badania kontrolne i okazalo sie ze dzieci miec nie bede a tu prosze... niespodzianka. Dzisiaj 33 tc a ja jestem coraz bardziej przerazona. To chyba hormony, bo mam skrajne uczucia. Raz sie ciesze, ze dostalam taka szanse... a raz tak bardzo sie boje. No coz.. zycie pokaze jak to bedzie. Tak jak Ty chce byc kochajaca mama, przyjaciolka, chce by zawsze wiedziala ze moze na mnie liczyc. Chce nauczyc ja szacunku do drugiego czlowieka. Tak bardzo chcialabym, by miala lepsze zycie odemnie. Chyba najbardziej boje sie tego, ze historia lubi sie powtarzac i kiedys spotka ja to samo co mnie teraz..
Nowa sytuacja i każdy jest przerażony. Ja też się bardzo boję ale tak sobie myślę czasem... noszę w sobie malutkiego człowieka który na prawdę nie jest niczemu winien. I skoro już się tak stało to trzeba brać się w garść i podołać wyzwaniu. Dać mu wszystko co najlepsze i Mocno Kochać [emoji4]
Kochana jestem pewna że będziesz wspaniałą mamą!
 
reklama
Dziewczyny wczoraj przed snem odciągnęłam trochę siary i poszłam im zanieść.
Akurat Pani zmieniała wenflon Matiemu i mówi: niech sobie pani usiądzie.
Siadłam na fotel a ona, że mi da małego i żebym rozpieła koszulę.
No i jak mi go dała to się uspokoił, przytulił i tak sobie siedzieliśmy 30 minut, gadałam do niego i jaki on fajny jest.
Aż mnie brzuch rozbolał i musiałam wrócić na salę się położyć.
Z rana udało mi się 4ml odciągnąć to im zaniosłam a teraz po 10ej prawie 10ml.
Laktator ręczny jest do d....
Ręcznie ściągam, kupili mi herbatkę lactosan i chyba działa.
Na prywatnym wrzuciłam fotki, bo pozwolili mi zrobić.
Mały w nocy zrobił postęp i trochę ssał mego mleka z butelki, bo wcześniej nie umiał tylko przełykał.
Nadal robią badania i mnie i jemu, szukają przyczyny tej małopłytkowości
 
Dziewczyny wczoraj przed snem odciągnęłam trochę siary i poszłam im zanieść.
Akurat Pani zmieniała wenflon Matiemu i mówi: niech sobie pani usiądzie.
Siadłam na fotel a ona, że mi da małego i żebym rozpieła koszulę.
No i jak mi go dała to się uspokoił, przytulił i tak sobie siedzieliśmy 30 minut, gadałam do niego i jaki on fajny jest.
Aż mnie brzuch rozbolał i musiałam wrócić na salę się położyć.
Z rana udało mi się 4ml odciągnąć to im zaniosłam a teraz po 10ej prawie 10ml.
Laktator ręczny jest do d....
Ręcznie ściągam, kupili mi herbatkę lactosan i chyba działa.
Na prywatnym wrzuciłam fotki, bo pozwolili mi zrobić.
Mały w nocy zrobił postęp i trochę ssał mego mleka z butelki, bo wcześniej nie umiał tylko przełykał.
Nadal robią badania i mnie i jemu, szukają przyczyny tej małopłytkowości
To musi być niesamowite uczucie przytulić swoje dziecko po raz pierwszy.
Nie mają w szpitalu laktatora elektrycznego do wypożyczenia?
Taki maleńki a już robi postępy, brawo Mati! [emoji4]
 
Dziewczyny wczoraj przed snem odciągnęłam trochę siary i poszłam im zanieść.
Akurat Pani zmieniała wenflon Matiemu i mówi: niech sobie pani usiądzie.
Siadłam na fotel a ona, że mi da małego i żebym rozpieła koszulę.
No i jak mi go dała to się uspokoił, przytulił i tak sobie siedzieliśmy 30 minut, gadałam do niego i jaki on fajny jest.
Aż mnie brzuch rozbolał i musiałam wrócić na salę się położyć.
Z rana udało mi się 4ml odciągnąć to im zaniosłam a teraz po 10ej prawie 10ml.
Laktator ręczny jest do d....
Ręcznie ściągam, kupili mi herbatkę lactosan i chyba działa.
Na prywatnym wrzuciłam fotki, bo pozwolili mi zrobić.
Mały w nocy zrobił postęp i trochę ssał mego mleka z butelki, bo wcześniej nie umiał tylko przełykał.
Nadal robią badania i mnie i jemu, szukają przyczyny tej małopłytkowości
Wszystko idzie w dobrym kierunku [emoji123] dobrze, że mleczko się produkuje :) szpital nie ma swoich laktatorow?
 
reklama
Dziewczyny, jeszcze co do grupy krwi to pamiętajcie, że wymagają wyniku POTWIERDZONEGO. Musi być obok grupy krwi przybita pieczątka, że wynik jest potwierdzony, bo jak ja wylądowałam w szpitalu i mialam niepotwierdzony to mi dwa razy wtedy pobierali krew, żeby był własnie potwierdzony. I ostatnio jak byłam w szpitalu umawiac sie na cc to taka pani doktor chodziła bardzo zdenerwowana i narzekała na jakąś pacjentke, która zgłosiła sie na planowe cc, a wynik grupy krwi niepotwierdzony i słowa w stylu, ze te matki dzisiejsze to potrafią spędzić godziny na wybieraniu kocyków, poduszek do karmienia, muszli katacyjnych i innych wymysłów, a nie potrafią znaleźć 20min żeby zrobić najważniejsze badanie ^^
Dobrze wiedzieć. Ja mam wynik niepotwierdzony, ale jak się pytałam o to mojego ginekologa, to powiedział tylko, że mam się tym nie przejmować. Jak to mówią - co kraj to obyczaj, nie zmuszę go żeby wystawił mi drugie skierowanie na badanie grupy krwi :(
Mam do was jeszcze pytanie co do laktatora.. Jeszcze go nie kupilam, wyczytałam u hafiji że lepiej nie kupować ani laktatora ani butelek na zapas jeśli chce się karmić piersią, bo jak się juz kupi to kusi żeby uzyc... Ale w związku z tym, że mam mieć jednak cc i po niej często jest trudniej o pokarm to czy jednak nie kupić wcześniej...
Na dodatek wiem, że w lutym i tak mi się on przyda, bo wracam po trochu na uczelnie i będę musiała odciągać pokarm... Wiec sie zastanawiam czy nie lepiej kupic juz teraz i zabrac do szpitala w razie w...
Do mnie przemawia ten argument, że i tak będziesz z niego korzystać w lutym, więc osobiście kupiłabym już w tej chwili. A nuż widelec się przyda w pierwszym okresie. Do szpitala w razie czego ktoś Ci może go donieść, chyba nie warto pakować od razu do torby.
 
Do góry