Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
Ja też, ja sama wstałam, kazały mi usiąść, a ja chciałam do mojego synka i musiałam się jak najszybciej uruchomić. Potem rozmawiałam z położną, że długie leżenie nie gwarantuje braku zespołu popunkcyjnego, a szybkie spionizowanie pomaga w szybszym dojściu do siebie
haha miałam podobnie..po tym wstaniu przenieśli mnie do normalnej sali i kazałam by przynieśli mi małego ... potem przyszła by go zabrac a ja że nie. że chce by został hehehehe .. kurcze bolało ale co tam ..przeżyć musiałam aby mieć na niego non stop oko no i by tak samemu nie leżeć a tak mogłam na niego patrzeć i patrzeć i patrzeć ......
ale szczerze powiem ze przy porodzie.sn mialam to czucie że już się nie jest w ciąży..ta lekkość..wyprostowana postawa ... i że nic nie boli ( oprócz dyskomfortu krocza przy pierwszym kontakcie podłożem) a po CC ... ten ból jeszcze się jednak ciagnal wrrrr ale się też dało rademchoc wyprostować się mogłam po jakimś czasie haha
@Gòraleczka89 o widzisz często o tym czytam a jak czytam że laski z 2cm rozwarciem min 2tyg. w ciąży chodzą to już w ogóle