Listopadowe mamy 2018

[Dita_333]

Wow nieźle. Tata mojego męża miał 13 rodzeństwa [emoji14] czyli babcia miała 14 dzieci Ale kiedyś były inne czasy, więcej było takich dużych rodzin. Ja mialam na wysokości pępka 115 cm, teraz mam 113 [emoji23] chyba przez to że brzuch się obniżył no i od dwóch tygodni nic nie tyje [emoji848]

A może po prostu ci się obniżył? Dlatego w tym samym miejscu masz mniej, bo poszedł na dół? [emoji848]

Hej Dziewczyny.
My po usg, wreszcie zobaczyliśmy swoją córeczkę po tylu tygodniach. Wszystko w jak najlepszym porządku. Wierciła się strasznie i oczywiście kciuk w buzi. Waży ok 2800g wiec tak chyba w sam raz [emoji4] przepływy i łożysko również sprawdzone i wszystko ok. Także teraz spokojnie czekamy tylko kiedy zechce wyjść [emoji4]

Super! Gratuluję udanego spotkania z córeczką! Po takim czasie! [emoji8] a waga idealna, masz rację[emoji106][emoji5]

A propo zasikania to warto przy zmianie pieluchy osłonić pieluchą lub przynajmniej mieć pod ręką, bo chłopaki tak mają, że tylko zdejmiesz pieluche a oni sik na wszystko [emoji6]
Są nawet specjalne daszki na ptaszki jak ktoś chce gadżet kupić.
Ja będę używała podkładów na łóżko.

Haha dokładnie! Do dzisiaj pamietam tę wielką fontannę jak synek obsikał męża, który dopiero sie zbliżał z aparatem, bo chciał zrobić zdjęcie golaska po kąpieli...ja widząc co sie szykuje to sie odsunęłam (oczywiście przytrzymywalam go ręką) i poszło na męża [emoji23][emoji23] do dzisiaj to pamietam, bo to była scena jak z filmu [emoji85] i ten strumień tak leciał do góry i w dol - prosto na koszulkę taty [emoji847][emoji86]

Czesc,

U nas dzis piekny sloneczny dzien [emoji4]

Z kategorii dziwnych snow - zamowilam wczoraj wymarzona koszule do porodu i snilo mi sie, ze nosilam ja wszedzie jako sukienke [emoji23]
Jak sie obudzilam to minely wszystkie wyrzuty sumienia jakie mialam odnosnie jej ceny [emoji12]

Ale snilo mi sie tez, ze moj mlody zasiliwal wszystko - od lozeczka po wozek [emoji23] I to sprawilo, ze zaczelam sie zastanawiac jak zabezpieczyc materac i gondole przed ewentualnymi „przeciekami”? Macie jakies sprawdzone patenty, ktore nie odcinaja przeplywu powietrza i nie wywoluja potowek?

Miłego dnia Dziewczyny!

Są podkłady, te co bierzemy do szpitala. Małe i większe. Są nieprzemakalne prześcieradełka z ceratka pod spodem... moze nie będzie tak źle [emoji106] mój był z tych co dużo i często sikał, pampersy co chwile musiałam zmieniać, bo miał „bombę” wiecznie - takiego ciężkiego pampa... ale trzyma im było przyznać, że jak je dobrze ubrałam - haftki na zewnątrz i te sprawy, to rzadko kiedy był przeciek.. po prostu musiałam pamietać o zmianie. A np.mojej siostry syn mało sikał.. jak byli więksi - to jej starczał jeden pampers na noc i często suchy był jeszcze [emoji28]także rożnie to bywa [emoji106][emoji5]

 

[Dita_333]

Dzień dobry tak w ogole [emoji5] piękna sobota sie zapowiada [emoji106]
Mój wczoraj tak intensywnie sie ruszał w okolicy 23, że mało co z brzucha mi nie wyszedł [emoji87] a od tych ruchow to brzuch miałam twardy co minutę przez godzinę jak nie dłużej...biedna ta macica [emoji28]
Ktoś dziś wizytuje?

 

[Mirakulum]

ah te fontanny hehe normalka


wczoraj pisalyscie o snach erotycznych i tak się śmiesznie złożyło że też miałam taki wczoraj!! i to z osobą która Znam b. dobrze i jest starszy o 25 lat hahaha
normalnie był taki realny że szok!!!! w samym śnie nie dowierzałam co się dzieje...czemu on mnie całuje haha ale głupie to było choć nie powiem ..człowiek b. zAdbany .. wysportowany i elegancki hehe

ale mi to się takie głupoty w tej ciąży potrafią śnić zE aż nie do pomyslenia

jade na miasto ... potem kawka inka u znajomej i z dzieciakami polski muszę przerobić

 

[Paulianna89]

U nas też dzisiaj piękna pogoda [emoji4][emoji4][emoji4] i dobrze bo dzisiaj zajmuje się 4letnią córką znajomych i pewnie niedługo na płac zabaw pójdziemy [emoji4]

 

[Weronikakrz]

Dziewczyny ja juz niedaje rady znowu mam skurcze od 10 rano niemoge juz z bolu wytrzymac wzielam paracetamol i czekam az mi przejdzie obojetnie czy chodze czy stoor czy leze tylko boli mnie tylko samo podbrzusze i pormieniuje na plecy
Jestem ż dziecmi sama bo mój w pracy dzwoniłam do niego kazał mi zadzwonić do szpitala ale ja niechce panikowac po ostatniej akcji
Już mam dość [emoji24][emoji24][emoji24]

 

[Weronika00]

Dzień dobry!
Ja pamiętam jak mój brat sobie na buzię nasikał zawsze ostrożnie otwierałam pieluszkę, bo nigdy nie wiadomo było czy czasami fontanna zaraz nie poleci haha
Co do wczorajszej wizyty u ortopedy to lekarz zdziwił się dlaczego ginekolog skierował mnie do ortopedy. Młody chłopak, więc chyba nigdy wcześniej się po prostu nie spotkał z takim przypadkiem. No, ale z rozejściem spojenia przecież nie pójdę do kardiologa tylko do ortopedy właśnie, dla mnie to logiczne, ale widać dla niego nie za bardzo. Napisał mi jedynie notatkę, że "przy takich objawach do rozważenia jest rozwiązanie ciąży przez cięcie cesarskie". Mam mieć ją przy sobie podczas porodu i pokazać swojemu prowadzącemu ginekologowi i tyle. On i tak nie daje mi gwarancji, że ginekolog który będzie przyjmował poród zaleci CC. Mam tylko nadzieję, że jak się mała przeciśnie przez kanał rodny to mi tam nie rozjedzie tego bardziej w razie czego. Bo jeśli stracę miesiąc w opiece nad nią na leżenie i dochodzenie do siebie to nie wiem kogo najpierw zaskarżę
A dzisiaj mamy dzień lenia z narzeczonym, nawet obiadu nie robimy, wymyśliliśmy, że pojedziemy do miasta na kebaba
Także Miłego i spokojnego dnia Wam życzę

 

[Koka27]

Dziewczyny ja juz niedaje rady znowu mam skurcze od 10 rano niemoge juz z bolu wytrzymac wzielam paracetamol i czekam az mi przejdzie obojetnie czy chodze czy stoor czy leze tylko boli mnie tylko samo podbrzusze i pormieniuje na plecy
Jestem ż dziecmi sama bo mój w pracy dzwoniłam do niego kazał mi zadzwonić do szpitala ale ja niechce panikowac po ostatniej akcji
Już mam dość [emoji24][emoji24][emoji24]

Mimo wszystko lepiej żeby Cie lekarz zobaczyl.

 

[Sasanka14]

To się tylko tak wydaje, ja mam 20miesiecznego malucha i jestem w 2 ciąży. Z kolejną jest łatwiej

Nie zgodzę się ja ciążę z córka 5 lat temu wspominam znacznie lepiej nic nie bolało i nie dolegalo. Teraz też jakoś bardzo nie narzekam ale jednak spójnie dokucza, problem z przywróceniem się z boku na bok, zakladaniem butów [emoji28] funkcjonuje normalnie ale jednak jakieś dolegliwości odczuwam a wtedy do samego końca fizycznie czułam się super.

 

[Ewela2805]

Dziewczyny ja juz niedaje rady znowu mam skurcze od 10 rano niemoge juz z bolu wytrzymac wzielam paracetamol i czekam az mi przejdzie obojetnie czy chodze czy stoor czy leze tylko boli mnie tylko samo podbrzusze i pormieniuje na plecy
Jestem ż dziecmi sama bo mój w pracy dzwoniłam do niego kazał mi zadzwonić do szpitala ale ja niechce panikowac po ostatniej akcji
Już mam dość [emoji24][emoji24][emoji24]

Jeśli naprawdę tak mocno Cię boli że nie da się wytrzymać i nie przechodzi jak jakąkolwiek pozycje zmieniasz to na twoim miejscu pojechalabym do lekarza zbadać to.. dla świętego spokoju

 

[samsungmonika]

Dziewczyny ja juz niedaje rady znowu mam skurcze od 10 rano niemoge juz z bolu wytrzymac wzielam paracetamol i czekam az mi przejdzie obojetnie czy chodze czy stoor czy leze tylko boli mnie tylko samo podbrzusze i pormieniuje na plecy
Jestem ż dziecmi sama bo mój w pracy dzwoniłam do niego kazał mi zadzwonić do szpitala ale ja niechce panikowac po ostatniej akcji
Już mam dość [emoji24][emoji24][emoji24]

Jak masz z kim dzieci zostawić to może się przejedź dla pewności.

Staram się czytać na bieżąco , 2dni nie zaglądałam to ledwo podrobilam . Byłam na wizycie ale bez USG. Szyjka ok, położna stwierdziła że jak na ciążę jestem jakaś szybka. W ciągu 4tyg nic nie przytyłam a nawet schudłam pół kilo, ale to raczej przez wieczna zgagę, niestrawności. W tym tyg jakoś wróciły wymioty. Dziś wstałam i gotowałam prawie do 12. Czuję się jakaś wypompowana .