reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
@anet88 dopiero się przekonam, bo wczoraj tylko balsamy, a leki od dziś.
Oby bo drugiej takiej nocy chyba komuś coś zrobię.

@ Paulaaa25 oj noc miałam fatalną.
Choć ogólnie niepoprawna optymistka ze mnie to dziś ponarzekam.
Wczoraj już po powrocie wszystko mnie bolało, bo dużo łażenia, siedzenia i na nogach. Dodatkowo głowa mnie ćmiła, ale to olał.
Dziewczyny jak ja się wysmarowałam to myślałam ,że zwariuje.
Do 2 ej w nocy się nie mogłam ułożyć.
Czułam każdą krostkę, pościel mi przeszkadzała.
W końcu padłam. O 4ej obudziło mnie swędzenie i taki ból głowy jakby mi ktoś nieźle przywalił.
Wzięłam wapno i paracetamol i choć młody ćwiczył skoki czy coś zasnęłam.
Przed 8ma obudziła mnie młodsza córka, bo nie mogła znaleźć kluczy.
Wstałam, zamknęłam za nią i próbowałam zasnąć ale gdzie tam, tępy ból głowy i swędzenie.
Chyba się teraz tą bioderma potraktuje bo po medidermie masakra.
No to sobie ponarzekałam.
Ja pierdzielę, nie poznaje sama siebie.

@Mama Zuzi i Antosia jest i spacerówka, ale gondola ma funkcje podnoszenia więc na razie spacerówka mi nie potrzebna.
Nie ma tej osłonki materiałowej na gondolę, może się znajdzie bo wiem, że chcieli wszystko oddać. A jak nie to zamówię na allegro i folię p/deszczową i torbę.
Dostałam też 2 torby ciuszków w różnych rozmiarach.

Miałam wczoraj z ginem gadać, żeby mnie tak nie zostawiał przed samym porodem itd.
Że może mu kogoś poleci.
A on mówi, że stałe pacjentki mimo szkolenia będzie przyjmował raz w tygodniu.
Sprawdził tylko na kompie i sam mi wyznaczył wizytę na 9 października i zapowiedział mi pobranie gbs.
Czy to boli?
W życiu nie miałam pobierane.

Ogólne będzie na szkoleniu ale nie zostawi swoich pacjentek.
Pobranie na gbs to wymaz, więc nie boli, posmyra tylko wymazówką ;)
Cieszę się, że dostałaś wreszcie leki :) może musi chwilowo bardziej swędzieć, żeby później była ulga. Jesteś twarda, wytrzymasz :)
A tamtego wózka co chciałaś, takiego retro, nie zamawiałaś jeszcze?
 
Właśnie nie wiem co zrobić. To na 90% rwa, bo czuje ten ból pleców identycznie jak wtedy kiedy miałam pierwszy "atak"...
Jest masakra...

@Balonsbalons Oby się dowiedzieli co Ci jest i z tym zawalczyli! Trzymam kciuki :*

Nie wiem jak się leczy rwę, ale na pewno można jakoś ci ulżyć? Mój teść kiedyś miał... kurde, dobrze nie pamietam, ale chyba na masaże chodził. Raz w życiu miał i mówił i ze na pewno gorsze od porodu [emoji5] nie kłóciłam się,bo i może tak być, ja nie miałam wiec nie mam porównania... ale miał taki atak ponoć, że nie mógł wstać z podłogi... wiec musiało go strasznie boleć[emoji853] przeszło ci trochę?


dobrze że w porę zareagowałas i udałas się do szpitala ..może to faktycznie stres ... te wszystkie nerwy ale mimo wszystko takie omdlenia lepiej sprawdzić .
co do szpitala .nie masz możliwości wybrać innego? choć jeśli tam masz swojego lekarza który się Tobą dobrze zajmuje to czy stare czy nowe schodzi na drugi plan:)



groboskorna w środku i na zewnątrz :p hahahaha

ja to chyba nie przyzwyczajona w takim razie:laugh2: ..u gina bywalam tylko na cytologii ..żadnych infekcji..zawsze wszystko ok i ten po ostatniej cytologii co pół roku wrrrr ale ujdzie i zobaczymy jak będzie po porodzie
ale tego czegoś co muszą wsadzić by zobaczyć więcej nienawidzę ...ciężko mi być wyluzowanym a teraz to ja mam problem by paluszka włożyć a co dopiero jakiś gadżet :-D hahaha





oj współczuję kochana :-( :( może faktycznie to ta rwa ..nigdy nie miałam ale od znajomej słyszałam że ból przeokropny :( ...może można jakiś żel czy coś?? :(


@Dzidzi bobo jak dziewczyny piszą..lepiej osobno i lepsze kosmetyki:)

Ja infekcje miałam dwa razy w życiu. Jako nastolatka, czyli w erze dino [emoji28] i zaraz po ślubie, czyli dawno temu.. odpukać. Ale zawsze jak chodzę do gina na przegląd to bierze mnie najpierw na samolot i bada i dopiero pózniej usg. Normalnie w cenniku ma to jakie dwie usługi, ale stałym pacjentkom jak ja, liczy zawsze jako jedna wizyta u niego, czyli 100zl. Teraz w ciazy tez tyle bierze, choć z cennika ma osobno badanie ginekologiczne i osobno usg, i jeszcze osobno badanie piersi- a robi mi wszystko w jednej cenie. Oczywiście piersi nie co wizytę [emoji23] jeszcze bym coś sobie pomyslała [emoji6][emoji16][emoji23]
I nigdy mnie te badania nie ruszają [emoji28] No taka mało delikatna jestem... powinnam się chyba chłopem urodzić [emoji16]

Sorki, że tak późno piszę ale miałam problemy z netem.
W nocy mnie ból złapał i brzuch mi stawał aż nie mogłam się ruszyć, ze 2 godziny czekałam żeby młody się ruszył tak się stresowałam.
Dopiero jak się zaczął wiercić to zasnęłam.

Byłam u dermatolog, kobieta się załamała jak mnie zobaczyła.
Stwierdziła, że albo alergia kontaktowa, albo azs albo egzema.
Kazała mi kupić mediderm do smarowania i atoderm sos z biodermy i smarować jak tylko zaczyna swędzieć.
Jutro na wieczór specjalny krem raz mam zastosować i przez 5 -7 dni steryd i 25ego do kontroli.

Potem byłam u gina.
Nawet mąż ze mną poszedł (cud) narządy i przepływy ok.
Pępowina przy buzi, ale nie okręcona i młody się przekręcił główką w dół.
Fotę wrzuciłam na wątek o wizytach.
Waży 1785g i ma ok 40cm.
Następną wizytę mi wyznaczył na 9 października :)

Ps. Dziewczyna mojego syna przywiozła mi wózek za free.
Zobacz załącznik 899431

Mam nadzieję, że ci te leki pomogą! Muszą! Ile można się tak męczyć! [emoji53]
Super, że synek rośnie zdrowo i jak na drożdżach [emoji106]a jaki długi!!![emoji85] będzie wysoki![emoji6]
Za to synowa cudowna! Musisz mieć niezle zadatki na dobrą teściową, jak na taki gest sie szarpnęła [emoji106][emoji16] i pewnie tez fajnego syna, który ma dobry gust do dziewczyn [emoji847]

@majacyr cieszę się, że wszystko idzie u Ciebie dobrze[emoji4] synuś rośnie, pojazd już ma, teraz mamusia pomału skompletuje resztę wyprawki.
Wózek wygląda rewelacyjnie! Bardzo mi się podoba. Jest w nim tylko gondola czy spacerówka również?

Dziś w nocy musiałam się rozebrać do gołych cyckow bo było mi tak gorąco. Ogólnie od kilku dni poce się jak swinia. Chyba menopauza się zbliża hehehe

Haha mąż się nie zdziwił? [emoji23] moze masz menopauzę wieku ciążowego [emoji23][emoji85][emoji23]

Jak mnie cos nie rozlozy przy tych chorowitkach to bedzie hit. Moj wrócił taki zasmarkany z pracy wieczorem, ze szkoda gadać. Małą cos chyba serio bierze, bo dopiero wstala, co wstaje zawsze gora o 6:30.

Popatrz... dziecko chore, mąż podziębiony, a ty niby mniejsza odporność w ciąży i trzymasz się jak wojak [emoji106][emoji5] może cię nie złapie! Zdrówka dla rodzinki![emoji5]

@anet88 dopiero się przekonam, bo wczoraj tylko balsamy, a leki od dziś.
Oby bo drugiej takiej nocy chyba komuś coś zrobię.

@ Paulaaa25 oj noc miałam fatalną.
Choć ogólnie niepoprawna optymistka ze mnie to dziś ponarzekam.
Wczoraj już po powrocie wszystko mnie bolało, bo dużo łażenia, siedzenia i na nogach. Dodatkowo głowa mnie ćmiła, ale to olał.
Dziewczyny jak ja się wysmarowałam to myślałam ,że zwariuje.
Do 2 ej w nocy się nie mogłam ułożyć.
Czułam każdą krostkę, pościel mi przeszkadzała.
W końcu padłam. O 4ej obudziło mnie swędzenie i taki ból głowy jakby mi ktoś nieźle przywalił.
Wzięłam wapno i paracetamol i choć młody ćwiczył skoki czy coś zasnęłam.
Przed 8ma obudziła mnie młodsza córka, bo nie mogła znaleźć kluczy.
Wstałam, zamknęłam za nią i próbowałam zasnąć ale gdzie tam, tępy ból głowy i swędzenie.
Chyba się teraz tą bioderma potraktuje bo po medidermie masakra.
No to sobie ponarzekałam.
Ja pierdzielę, nie poznaje sama siebie.

@Mama Zuzi i Antosia jest i spacerówka, ale gondola ma funkcje podnoszenia więc na razie spacerówka mi nie potrzebna.
Nie ma tej osłonki materiałowej na gondolę, może się znajdzie bo wiem, że chcieli wszystko oddać. A jak nie to zamówię na allegro i folię p/deszczową i torbę.
Dostałam też 2 torby ciuszków w różnych rozmiarach.

Miałam wczoraj z ginem gadać, żeby mnie tak nie zostawiał przed samym porodem itd.
Że może mu kogoś poleci.
A on mówi, że stałe pacjentki mimo szkolenia będzie przyjmował raz w tygodniu.
Sprawdził tylko na kompie i sam mi wyznaczył wizytę na 9 października i zapowiedział mi pobranie gbs.
Czy to boli?
W życiu nie miałam pobierane.

Ogólne będzie na szkoleniu ale nie zostawi swoich pacjentek.

Moja gondola też ma podnoszone dno[emoji106][emoji5]
Współczuję nocy, oby ten drugi lek był lepszy...
A lekarz wspaniały!!! Naprawdę super, że tak dba o stałe pacjentki! Na dobrego lekarza trafiłaś [emoji106]
 
Nie wiem jak się leczy rwę, ale na pewno można jakoś ci ulżyć? Mój teść kiedyś miał... kurde, dobrze nie pamietam, ale chyba na masaże chodził. Raz w życiu miał i mówił i ze na pewno gorsze od porodu [emoji5] nie kłóciłam się,bo i może tak być, ja nie miałam wiec nie mam porównania... ale miał taki atak ponoć, że nie mógł wstać z podłogi... wiec musiało go strasznie boleć[emoji853] przeszło ci trochę?




Ja infekcje miałam dwa razy w życiu. Jako nastolatka, czyli w erze dino [emoji28] i zaraz po ślubie, czyli dawno temu.. odpukać. Ale zawsze jak chodzę do gina na przegląd to bierze mnie najpierw na samolot i bada i dopiero pózniej usg. Normalnie w cenniku ma to jakie dwie usługi, ale stałym pacjentkom jak ja, liczy zawsze jako jedna wizyta u niego, czyli 100zl. Teraz w ciazy tez tyle bierze, choć z cennika ma osobno badanie ginekologiczne i osobno usg, i jeszcze osobno badanie piersi- a robi mi wszystko w jednej cenie. Oczywiście piersi nie co wizytę [emoji23] jeszcze bym coś sobie pomyslała [emoji6][emoji16][emoji23]
I nigdy mnie te badania nie ruszają [emoji28] No taka mało delikatna jestem... powinnam się chyba chłopem urodzić [emoji16]



Mam nadzieję, że ci te leki pomogą! Muszą! Ile można się tak męczyć! [emoji53]
Super, że synek rośnie zdrowo i jak na drożdżach [emoji106]a jaki długi!!![emoji85] będzie wysoki![emoji6]
Za to synowa cudowna! Musisz mieć niezle zadatki na dobrą teściową, jak na taki gest sie szarpnęła [emoji106][emoji16] i pewnie tez fajnego syna, który ma dobry gust do dziewczyn [emoji847]



Haha mąż się nie zdziwił? [emoji23] moze masz menopauzę wieku ciążowego [emoji23][emoji85][emoji23]



Popatrz... dziecko chore, mąż podziębiony, a ty niby mniejsza odporność w ciąży i trzymasz się jak wojak [emoji106][emoji5] może cię nie złapie! Zdrówka dla rodzinki![emoji5]



Moja gondola też ma podnoszone dno[emoji106][emoji5]
Współczuję nocy, oby ten drugi lek był lepszy...
A lekarz wspaniały!!! Naprawdę super, że tak dba o stałe pacjentki! Na dobrego lekarza trafiłaś [emoji106]
Bo dopiero sie smarkac zaczęli, to nie zdarzyli zarazic ;) dzieki, oby na mnie nie przeszlo.
 
Ktoś dziś wizytuje?

U mnie coś ostatnio słabsze dni jeśli chodzi o nastrój. Ale jeśli zapytacie czemu to odpowiem jak typowa baba w ciąży- A bo nie wiem [emoji53] normalnie funkcjonuje, robię co trzeba, ale jakby brakowało mi trochę radości w srodku... nie umiem tego wytłumaczyć. Może przez to L4, moze przez zbliżający sie poród, a moze hormony... Czekam dzielnie aż mi przejdzie, bo nie lubię siebie takiej.. ogólnie zawsze jestem wesoło nastawiona do świata i ludzi, a tu zonk... nawet wczoraj trochę na męża nakrzyczałam, i nie wiem czy miałam powód [emoji853] muszę się wziąć w garść po prostu.
 
Sorki, że tak późno piszę ale miałam problemy z netem.
W nocy mnie ból złapał i brzuch mi stawał aż nie mogłam się ruszyć, ze 2 godziny czekałam żeby młody się ruszył tak się stresowałam.
Dopiero jak się zaczął wiercić to zasnęłam.

Byłam u dermatolog, kobieta się załamała jak mnie zobaczyła.
Stwierdziła, że albo alergia kontaktowa, albo azs albo egzema.
Kazała mi kupić mediderm do smarowania i atoderm sos z biodermy i smarować jak tylko zaczyna swędzieć.
Jutro na wieczór specjalny krem raz mam zastosować i przez 5 -7 dni steryd i 25ego do kontroli.

Potem byłam u gina.
Nawet mąż ze mną poszedł (cud) narządy i przepływy ok.
Pępowina przy buzi, ale nie okręcona i młody się przekręcił główką w dół.
Fotę wrzuciłam na wątek o wizytach.
Waży 1785g i ma ok 40cm.
Następną wizytę mi wyznaczył na 9 października :)

Ps. Dziewczyna mojego syna przywiozła mi wózek za free.
Zobacz załącznik 899431
Rośnie Ci synek jak na drozdzach, bo mumusia dba[emoji4] a synowa łapie plusy[emoji39] super bryka i spacerówke też masz z głowy [emoji16]
 
Nie wiem jak się leczy rwę, ale na pewno można jakoś ci ulżyć? Mój teść kiedyś miał... kurde, dobrze nie pamietam, ale chyba na masaże chodził. Raz w życiu miał i mówił i ze na pewno gorsze od porodu [emoji5] nie kłóciłam się,bo i może tak być, ja nie miałam wiec nie mam porównania... ale miał taki atak ponoć, że nie mógł wstać z podłogi... wiec musiało go strasznie boleć[emoji853] przeszło ci trochę?




Ja infekcje miałam dwa razy w życiu. Jako nastolatka, czyli w erze dino [emoji28] i zaraz po ślubie, czyli dawno temu.. odpukać. Ale zawsze jak chodzę do gina na przegląd to bierze mnie najpierw na samolot i bada i dopiero pózniej usg. Normalnie w cenniku ma to jakie dwie usługi, ale stałym pacjentkom jak ja, liczy zawsze jako jedna wizyta u niego, czyli 100zl. Teraz w ciazy tez tyle bierze, choć z cennika ma osobno badanie ginekologiczne i osobno usg, i jeszcze osobno badanie piersi- a robi mi wszystko w jednej cenie. Oczywiście piersi nie co wizytę [emoji23] jeszcze bym coś sobie pomyslała [emoji6][emoji16][emoji23]
I nigdy mnie te badania nie ruszają [emoji28] No taka mało delikatna jestem... powinnam się chyba chłopem urodzić [emoji16]



Mam nadzieję, że ci te leki pomogą! Muszą! Ile można się tak męczyć! [emoji53]
Super, że synek rośnie zdrowo i jak na drożdżach [emoji106]a jaki długi!!![emoji85] będzie wysoki![emoji6]
Za to synowa cudowna! Musisz mieć niezle zadatki na dobrą teściową, jak na taki gest sie szarpnęła [emoji106][emoji16] i pewnie tez fajnego syna, który ma dobry gust do dziewczyn [emoji847]



Haha mąż się nie zdziwił? [emoji23] moze masz menopauzę wieku ciążowego [emoji23][emoji85][emoji23]



Popatrz... dziecko chore, mąż podziębiony, a ty niby mniejsza odporność w ciąży i trzymasz się jak wojak [emoji106][emoji5] może cię nie złapie! Zdrówka dla rodzinki![emoji5]



Moja gondola też ma podnoszone dno[emoji106][emoji5]
Współczuję nocy, oby ten drugi lek był lepszy...
A lekarz wspaniały!!! Naprawdę super, że tak dba o stałe pacjentki! Na dobrego lekarza trafiłaś [emoji106]

a przystojny chociaż :-D dla takiego mogłaby cierpieć hahaha

Bo dopiero sie smarkac zaczęli, to nie zdarzyli zarazic ;) dzieki, oby na mnie nie przeszlo.


Mnie brało ale przestało...dziś już się czuję dobrze ..ale jeszcze poszprycuje się czosnkiem itd hehe
Zdrówka:)
Ktoś dziś wizytuje?

U mnie coś ostatnio słabsze dni jeśli chodzi o nastrój. Ale jeśli zapytacie czemu to odpowiem jak typowa baba w ciąży- A bo nie wiem [emoji53] normalnie funkcjonuje, robię co trzeba, ale jakby brakowało mi trochę radości w srodku... nie umiem tego wytłumaczyć. Może przez to L4, moze przez zbliżający sie poród, a moze hormony... Czekam dzielnie aż mi przejdzie, bo nie lubię siebie takiej.. ogólnie zawsze jestem wesoło nastawiona do świata i ludzi, a tu zonk... nawet wczoraj trochę na męża nakrzyczałam, i nie wiem czy miałam powód [emoji853] muszę się wziąć w garść po prostu.

hormony .też tak mam. i mam siebie dość momentami :)
deszcze mi dziś poprawił humor haha
lubie telubie tenkrople na oknach ...nie ma smug jakoś jak to w słońcu bywa hahha

i lubię jak tak leje fest..śpi mi się wtedy najlepiej :rofl2:

zobaczysz że się wszystko unormuje ... ale powiem ci że teraz mając tyle obowiązków rodzinnych...jest łatwiej wpadac w owy stano_O znajomy mi to uświadomił ostatnio :-D
 
reklama
Do góry