Listopadowe mamy 2018

[Mama Zuzi i Antosia]

Leciala wam krew z nosa? Mi już od jakichś 10min, z nosa już nie kapie prawie, ale pluję jakimiś skrzepami jakby :/ albo to taki śluz gęsty wymieszany z krwią...

U mnie od kilku dni mam sucho w nosie i jak wydmucham to z krwią. Chyba mam podraznioną sluzówke

Jejku, jak mnie zgaga pali, chyba pójdę po renie bo oszaleje, aż w uszach piecze

 

[Szara20]

Szara a szyjka jest taka sama odkąd masz pessar??

No własnie nie.. Miałam zakładany pessar jak szyjka miała 1,9cm i zaledwie 5 dni później byłam na kontroli u swojej gin i nagle szyjka 0.98cm... Także jakby u mnie wcale nie działał.. Albo źle zmierzyli szyjkę w szpitalu podczas zakładania, bo zauważyłam, że na tych starszych sprzętach w szpitalu ta szyjka zawsze wychodzi dłuższa... ale żeby aż o prawie centymetr
Tylko co prawda w szpitalu powiedzieli, ze mam prowadzic oszczedny tryb zycia, ale moge chodzic na jakies krótkie spacery. Przez te 5 dni z domu wprawdzie nie wychodzilam, ale cos tam w domu pogotowałam i jakies inne lekkie rzeczy porobilam w pozycji siedzacej... Od wtorku, czyli od tej wizyty kiedy wyszlo ze szyjka ma 0,98cm już non stop leżę, jutro mam kontrole, zobaczymy czy chociaz trochę się wydłużyla... Bo jak się skróciła to się załamię ;(

@szara ostatnio mi się szyjka skróciła ale ma ponad 3cm. No i skurcze i plamienie miałam i znów leżenie.
W 6tc z plamieniem do gina trafiłam pomimo brania luteiny i bólami. Okazało się, że krwak jest.
Leżenie i dodatkowo duphaston.
W 12tc na prenatalnych debil z luxmedu tak mnie wygniótł, że mi 2 krwiaki zrobił i znów leżenie.
Pod koniec czerwca gin mi pozwolił chodzić, ale zero kondycji i moje spacery na 200,400metrów były.
Potem 3 dniowe plamienie ze skurczami i znów leżenie 2 tygodniowe.
Znów trochę zaczęłam łazić, ale od 4ego znowu plamienie i skurcze i leżę.
Trzymam kciuki za Twoją wizytę.
Trzeba być dobrej myśli, że będzie dobrze.

Jeju.. biedna jesteś A te kolejne krwawienia to znowu krwiaki Ci się robiły?

 

[majacyr]

No własnie nie.. Miałam zakładany pessar jak szyjka miała 1,9cm i zaledwie 5 dni później byłam na kontroli u swojej gin i nagle szyjka 0.98cm... Także jakby u mnie wcale nie działał.. Albo źle zmierzyli szyjkę w szpitalu podczas zakładania, bo zauważyłam, że na tych starszych sprzętach w szpitalu ta szyjka zawsze wychodzi dłuższa... ale żeby aż o prawie centymetr
Tylko co prawda w szpitalu powiedzieli, ze mam prowadzic oszczedny tryb zycia, ale moge chodzic na jakies krótkie spacery. Przez te 5 dni z domu wprawdzie nie wychodzilam, ale cos tam w domu pogotowałam i jakies inne lekkie rzeczy porobilam w pozycji siedzacej... Od wtorku, czyli od tej wizyty kiedy wyszlo ze szyjka ma 0,98cm już non stop leżę, jutro mam kontrole, zobaczymy czy chociaz trochę się wydłużyla... Bo jak się skróciła to się załamię ;(



Jeju.. biedna jesteś A te kolejne krwawienia to znowu krwiaki Ci się robiły?

Te ostatnie 2 razy to z powodu większej aktywności, bo sprawdził gin i zewnątrz i wewnątrz wszystko ok

 

[Tyna_88]

Dita, sama robię bo wizyta dopiero w środę, 19.09. nawilżam całe ciało regularnie, więc nie ma mowy o suchej skórze, czytalam że swędzenie się pojawia w ciąży pod wpływem hormonów i mam nadzieję, że to właśnie to [emoji120] ale wolę zbadać wcześniej niż później i się nie zamartwiać w razie czego. Najbardziej mnie swędzą całe nogi i twarz, więc niby nie jak ma cholestaze, no ale wolę sprawdzić.

A co swędzi przy cholestazie? Mnie ostatnio tak swędzi, że najchętniej chodziłabym goła wysmarowana oliwką. Tyle, że głównie brzuch i piersi, więc raczej od rozciągniętej skóry. Wcześniej też swędziało, ale dużo łagodniej. Smaruję się kilka razy dziennie, ale ulga jest na chwilę. Denerwuje mnie to. Obyś miała dobre wyniki

Lenka rośnie [emoji123] a tłumaczyła co to znaczy, że macica jest napięta? W sensie nie każda kobieta tak ma tylko niektóre?

@Dita_333 nic więcej nie mówiła. Najważniejsze, że serduszko bije. Zacznę brać luteine i powinno być w porządku.

Jak byłam w szpitalu to ordynator powiedział mi na wyjściu coś takiego "pani jest szczupła, więc u pani może się macica bardziej napinać". Może więc budowa ciała ma z tym coś wspólnego...

 

[Kacprysiowo]

Szara napewno błąd pomiaru! Trzymam kciuki!

Tyna przy cholestazie swedza podeszwy stóp i dłoni, ale to jest taki świąd że wg mnie z niczym nie da się tego pomylić. Nie życzę nikomu tego swedzenia ;/ Jeśli swędzi brzuch i piersi to raczej z powodu rośnięcia

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Cześć dziewczyny!
U nas wreszcie spadł deszcz. Dzieci pojechały do szkoły, teraz luteinka i poleżeć. Zaraz mąż wróci z pracy.
Noc średnia, Antoś krzyczał, dwa razy szlami go wybudzałam. Do tego deszcz tak dawał czadu że się z córcia obudziłam.
Miłego dnia wszystkim

 

[Igorowelove]

A co swędzi przy cholestazie? Mnie ostatnio tak swędzi, że najchętniej chodziłabym goła wysmarowana oliwką. Tyle, że głównie brzuch i piersi, więc raczej od rozciągniętej skóry. Wcześniej też swędziało, ale dużo łagodniej. Smaruję się kilka razy dziennie, ale ulga jest na chwilę. Denerwuje mnie to. Obyś miała dobre wyniki




Jak byłam w szpitalu to ordynator powiedział mi na wyjściu coś takiego "pani jest szczupła, więc u pani może się macica bardziej napinać". Może więc budowa ciała ma z tym coś wspólnego...

Powiadaja, ze stopy i dlonie swedza, ale znam przypadek gdzie swedzialo wszystko poza wlasnie i dlonmi i stopami [emoji85]

 

[Dita_333]

No własnie nie.. Miałam zakładany pessar jak szyjka miała 1,9cm i zaledwie 5 dni później byłam na kontroli u swojej gin i nagle szyjka 0.98cm... Także jakby u mnie wcale nie działał.. Albo źle zmierzyli szyjkę w szpitalu podczas zakładania, bo zauważyłam, że na tych starszych sprzętach w szpitalu ta szyjka zawsze wychodzi dłuższa... ale żeby aż o prawie centymetr
Tylko co prawda w szpitalu powiedzieli, ze mam prowadzic oszczedny tryb zycia, ale moge chodzic na jakies krótkie spacery. Przez te 5 dni z domu wprawdzie nie wychodzilam, ale cos tam w domu pogotowałam i jakies inne lekkie rzeczy porobilam w pozycji siedzacej... Od wtorku, czyli od tej wizyty kiedy wyszlo ze szyjka ma 0,98cm już non stop leżę, jutro mam kontrole, zobaczymy czy chociaz trochę się wydłużyla... Bo jak się skróciła to się załamię ;(



Jeju.. biedna jesteś A te kolejne krwawienia to znowu krwiaki Ci się robiły?

Myślę, że to błąd pomiaru.. i cały czas miałaś taką.. Będzie dobrze i musisz w to wierzyć! [emoji5] naprawdę jest sporo historii kobiet, co miały skrócone szyjki, oszczędzały sie, miały założone ten pessar, a jak go w końcu ściągały to były pewne, że zaraz zaczną rodzic... i nic [emoji28] chodziły tak do terminu albo i pare dni po[emoji106] także trzymam kciuki xs twoja szyjkę!!!

A co swędzi przy cholestazie? Mnie ostatnio tak swędzi, że najchętniej chodziłabym goła wysmarowana oliwką. Tyle, że głównie brzuch i piersi, więc raczej od rozciągniętej skóry. Wcześniej też swędziało, ale dużo łagodniej. Smaruję się kilka razy dziennie, ale ulga jest na chwilę. Denerwuje mnie to. Obyś miała dobre wyniki




Jak byłam w szpitalu to ordynator powiedział mi na wyjściu coś takiego "pani jest szczupła, więc u pani może się macica bardziej napinać". Może więc budowa ciała ma z tym coś wspólnego...

Hmm... szczupła to już nie jestem [emoji23] ale przed ciążą byłam... i fakt faktem te napinanie mam często i od dawna. Tylko u mnie niby nic sie nie dzieje z szyjką, a skurcze mam już dłuższe i czasami bolesne trochę... To moja druga ciąża i szczerze w pierwszej nie kojarzę tych twardnien, to znaczy pewnie miałam, ale dużo mniej i nawet nie zawracałam sobie nimi głowy, teraz są bardziej odczuwalne i jest ich więcej, a niby druga ciąża, wiec macica już była rozciągnięta [emoji58] normalnie zagadki panny Fisher[emoji23][emoji85]

Powiadaja, ze stopy i dlonie swedza, ale znam przypadek gdzie swedzialo wszystko poza wlasnie i dlonmi i stopami [emoji85]

Ja tez znam taką historie, ale tylko jedna. I byłam zdziwiona, bo właśnie ją w ogóle stopy i dłonie nie swędziały, ale niestety...[emoji853] ale nie pocieszylam cię co??[emoji85] jednak uważam, że u ciebie to nie to[emoji106][emoji16] jednak lepiej sprawdzić. Kiedy wyniki?


U nas tez dzisiaj pada od rana, czy raczej nocy. Ale to dobrze, bo taki suchy był wrzesień, że szok. Babie lato [emoji5]fajnie, ale susze są niedobre i niebezpieczne. Także niech pada nawet cały dzień i noc![emoji28]
Ja dzisiaj w planach odkurzanie w ślimaczym tempie Haha, podłogi i kurze. No i wejście do jaskini lwa, czyli syna- przejrzenie zabawek i oporządzenie póki go nie ma[emoji85]czego oczy nie widzą...[emoji51][emoji23]

A tak poza tym to nie tęsknie za pracą. I jestem w szoku. Ale może dlatego, że jeszcze nie zdążyłam się znudzić, bo jeszcze nie skończyłam przeorganizować domu Hahaha [emoji23] powoli, nikt mnie nie goni- to jest fajne [emoji106] No i czekam na te łóżeczko... tam mam mieć pod spodem organizery i tez różne rzeczy, których nie mogę rozplanować, bo go nie ma!!!!![emoji33] niby w tym tygodniu mieli już wysłać, moze przyjdzie dzisiaj [emoji16]

 

[Igorowelove]

Melduje ze nie Poszłam do laboratorium bo zapomnialam i zrobilam siku [emoji23] pozatym obudzilam sie z takim ssaniem w żolądku, ze chyba bym tam zeszla z glodu [emoji85] pojde jutro ;p

 

[Balonsbalons]

Hejko
Właśnie pije kawe syna juz odstawilam do przedszkola. Wstawilam pralke i zmywarke zaraz ogarne sobie domek. Potem przychodzi kolega na strzyżenie to poplotkujemy.
U nas tez w nocy padalo bardzo teraz jest szaro buro i ponuro. Moje dziecie bardzo aktywne od 3 dni mam wrażenie że non stop jest w ruchu i w nocy też już druga noc kiedy sie budze regularnie miedzy 1 a 2 i miedzy 5 a 6 tak mialam w pierwszej ciazy i potem po porodzie synek o tych godzinach budzil sie na karmienie. Czuje presje czasu że to już naprawde niedługo
Ale beda jaja jak urodze po terminie haha