Listopadowe mamy 2018

[Igorowelove]

Hehe ja to jestem trochę skośnooka w okularach może Cię nawiedzam.

Czy zdarzają wam się uderzenia gorąca, czy ogólnie ciepło wam? Ja w nocy wariuje, śpi gola, leje nogi zimna woda, wkładam stopy do miednicy z woda i wkładami chłodzącymi i jeszcze się obkładam lodem w worku. Jestem u rodziców wiec klimy nie ma ale śpię z wiatrakiem i dalej gorąco.... nie mówiąc o tym ze dalej nie sypiam do conajmiej 3-4 wie w dzień jestem wykończona.

Mi jest ciągle gorąco, a w nocy apogeum... Spać nie mogę, miejsca znaleźć nie mogę, kołdrę skopuje z siebie... Masakra, ale w pierwszej ciąży też tak miałam, a była to zima/wczesna jesień, więc tu chyba hormony działają [emoji14] na nie pocieszenie dodam, że w połogu będzie gorzej [emoji23][emoji23]

Czyżby duży astygmatyzm i stąd te skośne oczy? [emoji4]

Ja mam astygmatyzm a nie mam skośnych oczu [emoji14]

Witam wszystkie Mamuski, zauwazylam, ze poruszylyscie temat roztepow. Ja jeszcze ich nie mam ale bardzo sie ich boje. Smaruje sie kremem 2 razy dziennie i 3 razy olejem kokosowym. Przyznam sie , ze jeszcze nigdy nie mialam tak gladkiej i milej w dotyku skory. Ale ostatnio zauwazylam, ze pojawil mi sie malutki roztep na jednej z piresi. Czy to normalne?? Fakt ze biust zwiekszyl sie o jakies dwa rozmiary. Ale zeby na piersiach byly roztepy?? hehe czy uzywacie jakis peelingow? nie na brzuch, tylko na uda i tyleczek?? znacie jekies bezpieczne w ciazy??? przed , uzywalam kawowego domowej roboty, ale nie wiem czy teraz powinnam..

Ja się smaruje 2-3 razy dziennie i pojawiły się na brzuchu, tu działają geny, a nie kremy [emoji14] w pierwszej ciąży miałam na udach, pupie, biodrach,, piersiach i brzuchu ale wtedy tylam cała, a teraz tylko brzuch i dupa rośnie i tylko na brzuchu krechy [emoji14] na początku byłam wściekła, ale już się z tym oswoiłam [emoji14] jak zbieleja i ciało wróci do stanu przed ciąży to będą słabo widoczne

 

[Dzidzi bobo]

Jezu ja jestem pociezkiej nocy maly latal mi po xalym brzuchu caly dzien z malymi przerwami i pol nocy do pierwszej nie moglam spac zgaga mnie strasznie palila ani renni ani gasvi cos tam nie pomoglo masakra[emoji25]
A powiedzcie mi czy to dobrze jak maluszek tak wojuje drugi dzien z rzedu jest jak by bardzo aktywny od dwuch dni[emoji4][emoji4] w sumie pierwsza ciaza 10 lat temu i nie pamietam tak zeby mati mi wojowal az tak [emoji38][emoji38]...

 

[maksimas]

Ja się smaruje 2-3 razy dziennie i pojawiły się na brzuchu, tu działają geny, a nie kremy

w pierwszej ciąży miałam na udach, pupie, biodrach,, piersiach i brzuchu ale wtedy tylam cała, a teraz tylko brzuch i dupa rośnie i tylko na brzuchu krechy

na początku byłam wściekła, ale już się z tym oswoiłam

jak zbieleja i ciało wróci do stanu przed ciąży to będą słabo widoczne

A no wlasnie. W mojej rodzinie roztepy to zmora kazdej ciezarnej. Moja mama ma brzuch przeorany przez stado koni,hehe, moje ciocie tak samo. Wszystkie mi mowia,ze roztepy powychodzily im pod sam koniec ciazy. Chyba dlatego jestem dosc systematyczna. Tym bardziej, ze procz brzucha rosna mi uda i posladki, nie wspomne o piersiach,hehe

 

[Dita_333]

Hehe ja to jestem trochę skośnooka w okularach może Cię nawiedzam.

Czy zdarzają wam się uderzenia gorąca, czy ogólnie ciepło wam? Ja w nocy wariuje, śpi gola, leje nogi zimna woda, wkładam stopy do miednicy z woda i wkładami chłodzącymi i jeszcze się obkładam lodem w worku. Jestem u rodziców wiec klimy nie ma ale śpię z wiatrakiem i dalej gorąco.... nie mówiąc o tym ze dalej nie sypiam do conajmiej 3-4 wie w dzień jestem wykończona.

Na razie tak nie mam, mało tego teraz fajne noce, trochę już chłodniejsze i nawet się zaczęłam przykrywać kołderką

Hej Dziewczyny! Nieśmiało i ja wreszcie napiszę, bo czytam Was regularnie od... kwietnia [emoji3] termin porodu mam na 25 listopada. Będzie córeczka. Tu nie ma wątpliwości, bo robiłam test Nifty i oznaczono płeć (test papa wyszedł średnio ale chyba ze względu na mój wiek- 38l). Dodam, że wynik Nifty wyszedł super. W domu mam 7- latka, który zaraz będzie pierwszoklasistą. Jeszcze pracuję (tzn.aktualnie na urlopie) ale chyba tylko do kolejnej wizyty, bo ciężko mi już. Mieszkam w okolicach Góraleczki89 [emoji3] Miłego dnia

Witamy Dopiszę cię do tabelki Ja w domu mam 6latka i też jeszcze pracuję, niedawno zaczęłam 30 tydzień I jestem tylko 3 lata młodsza od ciebie
Super, że córeczka zdrowa, bo to najważniejsze! Imię wybrane?

Ha ha ha jaki sen [emoji28][emoji23]

Dita my już mieliśmy bostonke dwa lata temu jeszcze w żłobku no i wtedy były krostki na wewnętrznych stronach dłoni i stop teraz nic nie ma. Ona też wtedy delikatnie to przeszła bo inne dzieci to i szpital a nawet paznokcie u stop schodzily. Paskudne te wszystkie wirusy.

A u Was nic poza wysypka? Też dziwne a może coś go pogryzło...

Lekarka powiedziała, że to nic poważnego. Jakaś alergia albo uczulenie, może od słońca i wysiłku... Przepisała maść i wapno (które już mu podawałam ). Ale była jakaś nowa, na zastępstwie - to znaczy nowo-stara, bo nowa w sensie, że inna, ale wiekowo starsza i powiedziała mężowi, że jej szyja mojego dziecka nie podoba w sensie tarczyca i zleciła morfo i hormony tarczycowe na poniedziałek i okulistę na środę, bo...oko jej też się nie podobało Cóż, wyniki zrobię, pewnie, trzeba sprawdzać i chuchać na zimne, ale oko???? Nie mam pojęcia o co kamam, ale sprawdzę... ja nie zauważyłam,żeby mu uciekało czy coś i inni lekarze też nie, no ale dobra, trzeba sprawdzić

Witam wszystkie Mamuski, zauwazylam, ze poruszylyscie temat roztepow. Ja jeszcze ich nie mam ale bardzo sie ich boje. Smaruje sie kremem 2 razy dziennie i 3 razy olejem kokosowym. Przyznam sie , ze jeszcze nigdy nie mialam tak gladkiej i milej w dotyku skory. Ale ostatnio zauwazylam, ze pojawil mi sie malutki roztep na jednej z piresi. Czy to normalne?? Fakt ze biust zwiekszyl sie o jakies dwa rozmiary. Ale zeby na piersiach byly roztepy?? hehe czy uzywacie jakis peelingow? nie na brzuch, tylko na uda i tyleczek?? znacie jekies bezpieczne w ciazy??? przed , uzywalam kawowego domowej roboty, ale nie wiem czy teraz powinnam..

Czizez, to pięknie się smarujesz!!!!! Ja z reguły raz dziennie, po kąpieli... Jakimś balsamem z Rossmana Sexy mama czy coś takiego na przemian z oliwką z babydream Dokładnie tak samo robiłam w pierwszej ciąży i mam zero rozstępów, teraz też na razie brak...
Ale przypomniałam sobie, bo któraś pisała, że tak robi, że ja też tak robię i robiłam, może to ma znaczenie - jak kończę się kąpać to robię natryski naprzemienne z ciepłej i zimnej wody, tak po 3 razy na brzuch i piersi, czasami na pupę. Może to też pomaga?

Jezu ja jestem pociezkiej nocy maly latal mi po xalym brzuchu caly dzien z malymi przerwami i pol nocy do pierwszej nie moglam spac zgaga mnie strasznie palila ani renni ani gasvi cos tam nie pomoglo masakra[emoji25]
A powiedzcie mi czy to dobrze jak maluszek tak wojuje drugi dzien z rzedu jest jak by bardzo aktywny od dwuch dni[emoji4][emoji4] w sumie pierwsza ciaza 10 lat temu i nie pamietam tak zeby mati mi wojowal az tak [emoji38][emoji38]...

Mój raczej codziennie jest aktywny... Najbardziej po posiłkach, ale niekoniecznie...Bo czasami jestem już głodna i bym coś zjadła, a on świruje... W pracy też pilnuje mojej postawy, jak się za dużo schylam czy zginam przy biurku to dostaję porządne kopy Nawet przy chodzeniu potrafi się wiercić, gdzie teoretycznie powinien spać...

 

[Kelyana]

Mi jest ciągle gorąco, a w nocy apogeum... Spać nie mogę, miejsca znaleźć nie mogę, kołdrę skopuje z siebie... Masakra, ale w pierwszej ciąży też tak miałam, a była to zima/wczesna jesień, więc tu chyba hormony działają [emoji14] na nie pocieszenie dodam, że w połogu będzie gorzej [emoji23][emoji23]Ja mam astygmatyzm a nie mam skośnych oczu [emoji14] Ja się smaruje 2-3 razy dziennie i pojawiły się na brzuchu, tu działają geny, a nie kremy [emoji14] w pierwszej ciąży miałam na udach, pupie, biodrach,, piersiach i brzuchu ale wtedy tylam cała, a teraz tylko brzuch i dupa rośnie i tylko na brzuchu krechy [emoji14] na początku byłam wściekła, ale już się z tym oswoiłam [emoji14] jak zbieleja i ciało wróci do stanu przed ciąży to będą słabo widoczne

O nieee jak to gorzej ja już się obkładam wkładami takimi do siatek co trzymają zimno po nocach haha no nic może tez pogoda bo dopiero pogrzmialo i popadało rano a wczoraj duchota.

 

[Dusia94]

@Dita_333 jak mówi ,że trzeba sprawdzić to trzeba ale nie ma co się martwić na zapas [emoji4] moja teściowa pracuje w szkole i nie raz opowiadała, że zauważyła jakieś niepokojące objawy u dziecka a jak rodzica wezwała na rozmowę to jeszcze dostała opiernicz ,że np z dziecka robi debila i niech się zajmie swoimi sprawami [emoji33] dla mnie to jest nie do pomyślenia tak się zachować i olać temat [emoji20] ale niektórzy rodzice wychodzą z założenia, że ich dziecko jest idealne i nie widzą problemu a nauczyciel się czepia . Szkoda takich dzieci ehh[emoji58]

 

[Tyna_88]

A też slyszlaam że Palmers to dziadostwo z chemią...

O nie... A ja kupiłam balsam z Palmersa i dopiero teraz Was przeczytałam. W opisie były jakieś normalne składniki, ale na ten skład chemiczny taki nie po polsku nie patrzałam, bo się nie znam

Mi jest ciągle gorąco, a w nocy apogeum... Spać nie mogę, miejsca znaleźć nie mogę, kołdrę skopuje z siebie... Masakra, ale w pierwszej ciąży też tak miałam, a była to zima/wczesna jesień, więc tu chyba hormony działają [emoji14] na nie pocieszenie dodam, że w połogu będzie gorzej [emoji23][emoji23]Ja mam astygmatyzm a nie mam skośnych oczu [emoji14] Ja się smaruje 2-3 razy dziennie i pojawiły się na brzuchu, tu działają geny, a nie kremy [emoji14] w pierwszej ciąży miałam na udach, pupie, biodrach,, piersiach i brzuchu ale wtedy tylam cała, a teraz tylko brzuch i dupa rośnie i tylko na brzuchu krechy [emoji14] na początku byłam wściekła, ale już się z tym oswoiłam [emoji14] jak zbieleja i ciało wróci do stanu przed ciąży to będą słabo widoczne

Może spróbuj w upały zamiast kołdry wziąć prześcieradło do przykrycia? Ja nie umiem spać nieprzykryta i śpię właśnie tak jak w Grecji się sypia

My już po wizycie. Moja Mała dalej dość mała - 918g. Brzuszek mniejszy od średniej, kość biodrowa większa, czyli tendencja jest, że będzie raczej długa i szczupła

 

[Dita_333]

@Dita_333 jak mówi ,że trzeba sprawdzić to trzeba ale nie ma co się martwić na zapas [emoji4] moja teściowa pracuje w szkole i nie raz opowiadała, że zauważyła jakieś niepokojące objawy u dziecka a jak rodzica wezwała na rozmowę to jeszcze dostała opiernicz ,że np z dziecka robi debila i niech się zajmie swoimi sprawami [emoji33] dla mnie to jest nie do pomyślenia tak się zachować i olać temat [emoji20] ale niektórzy rodzice wychodzą z założenia, że ich dziecko jest idealne i nie widzą problemu a nauczyciel się czepia . Szkoda takich dzieci ehh[emoji58]

Wiesz, ja wychodzę z założenia, że lekarz się uczył na zawód, ma doświadczenie, to chyba jednak jest mądrzejszy ode mnie Wiadomo, trzeba być czujnym, ale co mi zaszkodzić sprawdzić? A nuż może rzeczywiście ma coś z tarczycą i trzeba będzie leczyć...Niby straszne to, ale z 2.strony lepiej coś wykryć szybciej i zareagować niż udawać mądrzejszą od wszystkich... No i tez zależy czy w uwagach do dziecka jest konstruktywna krytyka i próba zwrócenia uwagi na problem, czy tekst: z pani dzieckiem jest coś nie halooo Bo czasami ktoś z boku może zauważyć coś na co nie zwracałam uwagi albo po prostu nie mogłam zwrócić - czyli jego zachowanie w większej grupie czy coś w tym stylu...
A osobiście znam matki, których dzieci to najlepsze łobuzy, takie które potrafią kopnąć leżące dziecko, a one powtarzają uparcie; Moje dziecko jest grzeczne, to na pewno nie jego wina...A dziecko stoi obok i napieprza matkę autkiem z całej siły

 

[Płomyk*]

@Dita_333 moja córka od urodzenia ma "nierówne" oczy i wszyscy to widzieli a ja nie i jak już dawno o tym zapomniałam to na kontroli u okulisty temat wrócił ale oczy przebadany i jest ok. Taka natura. A na bilansie 4-latka lekarz stwierdził że chyba ma jedną nogę krutsza i też szybciutko poszłam z nią do ortopedy i też wszystko ok się okazało. Czasem lepiej iść do specjalisty i wykluczyć coś co na pierwszy zut oka może być problemem niż olać i później się z tym wozić jak to pociągnie już za sobą kolejne problemy

 

[kasia98]

@Igorowelove dlaczego w połogu jeszcze gorzej ?O co chodzi?