reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Ja mam 10 pieluch tetrowych, rożek i siatkę ciuszków po 2 z różnych rozmiarów, 4 pieluchy flanelowe i ostatnio w Rossmann kupiliśmy pampersy 1 bambusowe i 2 baby dream i tyle.
W październiku planuje w aptece gemini zamówienie robić(lista na wątku wyprawka).
Może we wrześniu kupię te ciuszki po 5-6 zestawów żeby było na 62-68 a resztą niech się mąż martwi.
Wózek hmmm mam upatrzony, ale kiedy zamówię? Może w listopadzie?
Termin na 13 listopada mam.
Teraz się skupiam na tym co tu i teraz i żeby te 9 tygodni do 37 tygodnia skończonego się doturlać.
Szczerze to jak masz kaskę to kupisz wszystko jednego dnia.
U mnie młodsza od września do 7 klasy idzie, starsza do 2 liceum(u niej to będą wydatki) a syn rozpoczyna studia.
Ja nawet nie wiem, co mu poza lapkiem na studia potrzeba?! No i kasą i wynajęciem czegoś, bo przecież nie będzie jeździł 50km w 1 stronę co dzień.
Złożyłaś wniosek o start 300+ ?
Wow, to masz niezla roznice w latach miedzy dziecmi. Syn na studia, a tu kolejne malenstwo w drodze. Pewnie czujecie sie z mezem wiecznie mlodzi,hehehe
Ja we wrzesniu zajmuje sie wyprawka. Mam duza rodzine i co roku rodzi sie przynajmniej 4 maluchow. Praktycznie o nic nie musze sie martwic. Wszystko dostane. Jedyne co musze kupic to butelki smoczek, pieluszki i kosmetyki . Ale czekam jak zaczne szkole rodzenia, mam nadzieje, ze tam nam poradza co najlepsze, bo jestem zupelnie zielona w tych sprawach, Pozdrawiam:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
Ja mam 10 pieluch tetrowych, rożek i siatkę ciuszków po 2 z różnych rozmiarów, 4 pieluchy flanelowe i ostatnio w Rossmann kupiliśmy pampersy 1 bambusowe i 2 baby dream i tyle.
W październiku planuje w aptece gemini zamówienie robić(lista na wątku wyprawka).
Może we wrześniu kupię te ciuszki po 5-6 zestawów żeby było na 62-68 a resztą niech się mąż martwi.
Wózek hmmm mam upatrzony, ale kiedy zamówię? Może w listopadzie?
Termin na 13 listopada mam.
Teraz się skupiam na tym co tu i teraz i żeby te 9 tygodni do 37 tygodnia skończonego się doturlać.
Szczerze to jak masz kaskę to kupisz wszystko jednego dnia.
U mnie młodsza od września do 7 klasy idzie, starsza do 2 liceum(u niej to będą wydatki) a syn rozpoczyna studia.
Ja nawet nie wiem, co mu poza lapkiem na studia potrzeba?! No i kasą i wynajęciem czegoś, bo przecież nie będzie jeździł 50km w 1 stronę co dzień.
Złożyłaś wniosek o start 300+ ?

Dokladnie jak masz kasiorke to w 2 dni kupisz wszystko w dzisiejszych czasach.
Ja wolalam sobie to rozlozyc, zeby tak budzet nie odczuł tego.

Takie dojazdy sa mega meczace, sama przez dwa lata dojezdzalam codziennie pp 40 km pociągiem na uczelnie. Najgorsze bylo to marnowanie czasu, bo nie zawsze polaczenie bylo i w ogole, pociag sie turlal z godz :/ no ale na wynajem nie moglam sobie wtedy pozwolic, wiec człowiek sie meczyl, nieraz jak wyszlam po 6 na pocisg to wrscalam na 20.
 
Ja mniewam skurcz bolesny zazwyczaj na dole po prawej stronie jak sie z boku na bok chce przekręcić to jak zlapie a boli przez pare selund... [emoji52]

Ale to nie twardnienie, tylko skurcz :) Twardnienie brzucha oznacza twardnienie całego brzuszka :) I trwa tak nawet do 30dekund, plus minus ;)

Ja czekam na wizyte

Kciuki! Czekamy na relacje po! :tak:

Dziewczyny jak u was z wyprawkami macie juz a jak nie to kiedy zamkerzacie zrobic zakup ? Mam na allegro taka z torba turystyczna jest tam wszystko potrzebne dla mamy i dzidzusia [emoji7] maz chce kupic w listopadzie ale jak jak na poczatku grudnia ma porod to niewiem czy to nie za pozno... a jak wczesniej urodze.... kurcze procz kartonu ciuszkow nie mam nic jeszcze tak naprawde. Maz mowi ze na spokojnie sie kupi ale ja sie boje ze czegos nie zdazymy kupic i beda jaja... lozeczko wozek pościel do lozeczka itp mam juz wypatrzone tylko teraz syn idzie do szkoly do 5 klasy [emoji16]i pewnie mnie zezre wyprawka dla niego i jeszcze zaczynamy remocik w domu malowanie scian i tapeta 3d.... i ciagle cos....

Do szpitala torbę dobrze mieć w skończonym 36 tygodniu, czyli rozpoczętym 37 :) najbezpieczniej :)
Co do wyprawki to większość mam upatrzone, tylko zamawiać, jak wózek, łóżeczko, materac... Ciuszki do 62 mam, 68 mogę jeszcze poszaleć i z nr wyżej :) Kosmetyki mam, dla siebie do szpitala tylko koszule do karmienia i jedną do porodu..Walczę z takimi rzeczami jak: kupić kołyskę drewnianią czy bujaną kołyskę z melodyjkami -na ciut krócej bo troszkę mniejsza? Jaki laktator?
Otulacze dostałam, śpiworek na ciut starsze dzieciątko (nie noworodka) dostałam - jak podpasuje młodemu to kupię dopiero drugie. Jeszcze taki otulacz do fotelika na jesień czy lekką zimę co pokazywałam.... I bazę do fotelika. Wanienki i takie inne rzeczy mam po synku, większość ciuszków też, tylko dokupuję,co ładne :)


Ja nie mam nic [emoji33] poza wózkiem po córce :) czekam na wrzesień i ruszę z przygotowaniami. W dzisiejszych czasach tak szybko wszystko można dostać, ze nie ma sensu tego składować w domu wcześniej ;) zdążymy ;)

Oczywiście...Tylko trzeba się liczyć, że wyda się mnóstwo kasy na raz :laugh2: Jak jest kasa to wszystko można nawet w jeden dzień kupić :p

Mam dopiero na 15, ale juz nie moge sie doczekac. Ide kupic sobie dodatkowe lustro, bo ciezko jest mi sie ogolic, przy tym co mam. Nie bede szla z takim buszem, mam fajnego ginekologa,heheheh Pozdrawiam cieplutko i zycze udanego dania:biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Kciuki za wizytę :)
Juz po wizycie. Mała waży 1410 g+/-94g. Teraz czekam na zastrzyk z immunoglobiny. Po infekcji nie ma śladu. Niestety zdjęcia nie dostałam. Mała kopala cały czas w głowice.

Super! Ale te nasze maleństwa przybierają na wadze! :)
 
Ja juz po wizycie szyjka dluga i zamknieta mala ulozona glowkowo warzy okolo 1 kg
Dostalam zelazo bo niska hemoglobina mi wyszla i drugi raz skierowanie na glukoze na jutro bo caly czas wychodzi cukier w moczu
I za niecale 3 tygodnie nastepna wizyta 7 wrzesnia

Ważne, że córeczka zdrowo rośnie ;)
A mała hemoglobina to jaką masz?
Ja wizytuję w tym samym tygodniu co ty, bo 4 września, a już prawie 2 tygodnie temu miałam wizytę...Ech, trzeba wytrzymać :hmm:
 
Heeeej hoooo, malowanie in progress ;)
BADB2C79-40A1-4A8A-9B7F-A91624752BC0.jpeg


Zameldujem sie jak skoncze ;)
 

Załączniki

  • BADB2C79-40A1-4A8A-9B7F-A91624752BC0.jpeg
    BADB2C79-40A1-4A8A-9B7F-A91624752BC0.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 333
Ja mam stresa, że nie zdążę wszystkiego kupić właśnie dlatego, że nie mamy z narzeczonym tyle pieniędzy, żeby tak na raz wydać tysiaka np. Już nawet myślałam, żeby z zakupem wózka poczekać na becikowe i tak chyba będziemy musieli zrobić... na tę wypłatę sierpniową muszę sobie pozamawiać wszystkie kosmetyki i dodatki. Łóżeczko obiecała teściowa, ale ja wole kupić sama, takie jak chce, więc wolałabym, żeby jak już to dała nam pieniążki i kupimy. Fotelik obiecała siostra mojego, ale tu znowu wolę kupić sama, bo nie chce takiego zwykłego nosidełka, tylko bezpieczny fotelik dopasowany do naszego samochodu. Gdybyśmy mieli hajs, nie trzeba by się było "prosić" nikomu, no ale ze wszystkim do Listopada nie mogę czekać, więc trzeba będzie się jakoś dogadać :(
Też mam dzisiaj wizytę. Udało mi się dodzwonić dzisiaj do przychodni i umówić wizytę na 14.30, zobaczymy jak tam szyjka ;)
 
Też raczej mogę na plecach, prawym i lewym boku, przynajmniej tak mi się wydaje, ale jakieś takie dziwne uczucie miałam we śnie i już nie wiem, czy to było naprawdę, czy nie :D Jakby mnie zatkało.
Tak, chodzi mi o otulacz, na allegro widziałam różne inne, np. SwaddleMe. Też o kojec/gniazdko (niby od nich jest bezpieczny), ale w sumie nie jest on taki niezbędny chyba, i szumisia. Niekoniecznie już od nich, ale czy te szumisie się sprawdzają...? Oczywiście zdania są podzielone i dopóki nie wypróbujemy na własnych dzieciach to się nie dowiemy, bo i działają na niektóre dzieci, a niektóre w ogóle na nie uwagi nie zwracają :)
Co do szumisia to można ściągnąć bezpłatna aplikacje z tymi dźwiękami. Efekt ten sam tylko wytwarza to telefon A nie urządzenie ukryte w misiu.
 
reklama
Ja mam stresa, że nie zdążę wszystkiego kupić właśnie dlatego, że nie mamy z narzeczonym tyle pieniędzy, żeby tak na raz wydać tysiaka np. Już nawet myślałam, żeby z zakupem wózka poczekać na becikowe i tak chyba będziemy musieli zrobić... na tę wypłatę sierpniową muszę sobie pozamawiać wszystkie kosmetyki i dodatki. Łóżeczko obiecała teściowa, ale ja wole kupić sama, takie jak chce, więc wolałabym, żeby jak już to dała nam pieniążki i kupimy. Fotelik obiecała siostra mojego, ale tu znowu wolę kupić sama, bo nie chce takiego zwykłego nosidełka, tylko bezpieczny fotelik dopasowany do naszego samochodu. Gdybyśmy mieli hajs, nie trzeba by się było "prosić" nikomu, no ale ze wszystkim do Listopada nie mogę czekać, więc trzeba będzie się jakoś dogadać :(
Też mam dzisiaj wizytę. Udało mi się dodzwonić dzisiaj do przychodni i umówić wizytę na 14.30, zobaczymy jak tam szyjka ;)
A ja mam stresa, ze nie wyrobie sie z remontem. Mam juz cala wyprawke, polowa u siostry polowa u kuzynek, a tu nie mam miejsca gdzie ja trzymac. Nie stac mnie by zatrudnic fachowcow, wiec pomagaja mi szwagier i kuzyn. Na pocztku mi powiedzieli, ze szybko im pojdzie, ze to maksimum 2 tyg pracy a tu juz drugi miesiac i nadal w tym samym miejscu. Jak tak dalej pojdzie to nie wiem czy do porodu sie wprowadze,hehehe Dzisiaj po wizycie jade tam by zaczac ogarniac ten balagan. Znam ten bol "prosic sie" o cos. Ale teraz szwagier zaczyna urlop i obiecal mi ze przed wyjazdem postara sie jak najwiecej zrobic. Masakra...... nienawidze remontow, tego kurzu, balaganu, pelno kartonow wszedzie i ten zapach od farby:baffled: Powodzenia na dzisiejszej wizycie;);) Daj znac jak poszlo. Ja mam na 15, juz nie moge sie doczekac jak zobacze swoja ksiezniczke. Mam USG w 4D, ciekawa jestem jak juz wyglada:biggrin2::biggrin2::biggrin2: Pozdrawiam
 
Do góry