reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Dzień dobry ja dziś pobudka 6 rano i na 7 na krzywa. Czekam na glukozę, dobrze ze są fotele w recepcji to się chociaż rozwale na te dwie godziny wygodnie :D
Trzymam kciuki.
Jak samopoczucie?

Jak wczoraj padłam na 2 godziny to się o 20ej obudziłam i potem do 2 w nocy nie spałam.
Fakt, że film Kamerdyner mnie wciągnął.
Znowu miałam koszmarne sny i od 6:50 nie śpię.
Ale trzeba dostrzegać pozytywy.
Korzystając, że wstałam idę do ciucholandu, w którym nie byłam od marca.
 
reklama
Trzymam kciuki.
Jak samopoczucie?

Jak wczoraj padłam na 2 godziny to się o 20ej obudziłam i potem do 2 w nocy nie spałam.
Fakt, że film Kamerdyner mnie wciągnął.
Znowu miałam koszmarne sny i od 6:50 nie śpię.
Ale trzeba dostrzegać pozytywy.
Korzystając, że wstałam idę do ciucholandu, w którym nie byłam od marca.
Całkiem spoko nawet pospalam jak na mnie :) glukoza na czczo 69 wiec zaczynamy dobrze. Teraz wysiedzieć dwie godziny śniadanko i do domu na drzemeczke
 
Wczoraj było o spaniu, wiec dzisiaj nie spałam od 3 w nocy chyba. 4 pobudki na siku :/

Dusia, ze zmian to zamiast porannej owsianki z miodem i owocem jem kanapki pełnoziarniste np z pasta rybna ( owoce rano ponoć podnoszą cukier bardzo), jak owoc to z jogurtem i płatkami (nie solo), jem częściej ale mniej i wszystko pełnoziarniste.

Płomyk- ja jestem na diecie niecały tydzień, wiec wiem tyle co przeczytałam i nie jestem żadnym autorytetem . Z tłuszczem nie wiem dokładnie jak jest i dlaczego nieskazany ( chodzi o tłuszcz zwierzęcy ze względu na nasycone kwasy tłuszczowe).
Powoli lapie do tego dystans i obserwuje na sobie co jak działa.

Już jutro mam usg po 7 tygodniach, tak bardzo nie mogę się doczekać! :):)
 
Wzięłaś sobie coś do czytania?
Mnie ścieła glukoza, w sensie uśpiła hihi
Masz wygodny fotel? Poduszkę? [emoji16]
Mam książkę i telefon wiec jakoś przetrwam:) siedzę na fotelu w rejestracji wiec nie jest źle, chociaż najchętniej to bym się walnęła na leżankę w gabinecie i zaliczyła drzemkę.
 
Wczoraj było o spaniu, wiec dzisiaj nie spałam od 3 w nocy chyba. 4 pobudki na siku :/

Dusia, ze zmian to zamiast porannej owsianki z miodem i owocem jem kanapki pełnoziarniste np z pasta rybna ( owoce rano ponoć podnoszą cukier bardzo), jak owoc to z jogurtem i płatkami (nie solo), jem częściej ale mniej i wszystko pełnoziarniste.

Płomyk- ja jestem na diecie niecały tydzień, wiec wiem tyle co przeczytałam i nie jestem żadnym autorytetem . Z tłuszczem nie wiem dokładnie jak jest i dlaczego nieskazany ( chodzi o tłuszcz zwierzęcy ze względu na nasycone kwasy tłuszczowe).
Powoli lapie do tego dystans i obserwuje na sobie co jak działa.

Już jutro mam usg po 7 tygodniach, tak bardzo nie mogę się doczekać! :):)
Ja obudzilam się o 4 i po spaniu.
 
Ja ogólnie dobrze sypiam , często do łazienki ale prawie z zamkniętymi oczami i zaraz dalej zasypiam:laugh2: ale od paru dni coś się przestawiło , zwłaszcza dzisiaj . Budziłam się po prostu co chwilę , nie mogłam się wcale ułożyć . Wstałam taka wygnieciona że szok , plecy bolą masakrycznie . A za chwilę jadę na przymiarkę sukienki na wesele , musiałam dać do krawcowej do lekkiego poszerzenia w pasie:rofl2::rolleyes:
 
Hej:) Mi to się dzisiaj albo śniło, albo rzeczywiście nie mogłam złapać oddechu i było mi tak ciężko. Chyba musiałam na plecach spać.
Powiem Wam, że ja bym nie dała rady tak non stop leżeć, gdyby nie poducha dla ciężarnych, bardzo odciąża kręgosłup i biodra mniej bolą, poza tym można położyć się w pozycji trochę na boku, trochę na plecach, dużo lepiej się oddycha a jest podparcie pleców z tyłu ;) ja akurat mam ze strony supermami.pl . Jakość bardzo dobra, tylko nie polecam poduszki w kształcie litery C (przynajmniej z tej strony, nie wiem jakie wymiary są na innych) dla osób powyżej 165 cm, bo będzie zwyczajnie za krótka :p A nad poduszką do karmienia muszę się zastanowić, wiele osób mówi, że się w ogóle nie sprawdza :huh:
Też mam poduszkę z tej strony i rogal do karmienia też :) Ja to nawet 160 nie mam, więc czuję się w poduszce jak w kojcu xD
Kuszą mnie rzeczy od Tulika, ale z drugiej strony, czy są aż tak niezbędne i czy za bardzo nie wymyślam? xD Chciałoby się spróbować, ale można się bez nich obejść :)
 
reklama
Dzień dobry ja dziś pobudka 6 rano i na 7 na krzywa. Czekam na glukozę, dobrze ze są fotele w recepcji to się chociaż rozwale na te dwie godziny wygodnie :D
@Kelyana I jak wyniki po tych 2 godzinach? Ja za tydzień będę robiła krzywą :-) najgorsze to chyba siedzenie te 2H?? Mój narzeczony na tę okazję bierze sobie wolne, żeby mi dotrzymać towarzystwa :-)
 
Do góry