Listopadowe mamy 2018

[Mama Zuzi i Antosia]

Dzien dobry Niedzielnie.
Podczytuje Was caly czas, ale od czwartku jak to mialam ambitny plan “ogarnac” domek i polezec nie mam na nic czasu. Owe ogarnianie zamienilo sie w duze porzadki, lacznie ze zmiana poscieli i ukladaniem ciuchow w szafach i pieczeniem ciasta. Skonczylam ok 23, a w piatek praca, po niej lotnisko i goscimy tesciowa u nas. Wiec jest co robic. Na szczescie pogoda od wczoraj u nas bardziej do zycia, nawet troszke pada, bo upaly ponad 30 stopni to zdecydowanie nie jest cos czego teraz potrzebuje.

Dziewczyny ze Szkocji u Was tez byly takie upaly ??

@ONAONAONA nie wiem jaka masz prace i czy u Was sa takie same przepisy jak u nas, ale wgl prawa, Twoj zakres obowiazkow powinien byc dostosowany do obecnego stanu i jesli np masz prace czesciowo stojaca masz prawo poprosic o zmiane stanowiska, mozesz nawet zostac przeniesiona z jednego dzialu do innego jesli jest taka mozliwosc, natomiast jesli nie ma, a Ty jestes zdolna do pracy, czyli niemusisz lezec plackiem w domu, badz szpitalu, a pracodawca nie jest w stanie dopasowac sie do Twoich potrzeb, to musi Cie zawiesic z pelnym wynagrodzeniem. Wtedy nie jestes na sicku, nie zaczna liczyc maternity wczesniej. Powinnas dostac policy ze strony gov i tam dokladnie wszystko opisuja. Ja o swoje sie upomnialam, bo nikt nigdy tego nie robil, przynajmiej w moim departamencie. Natomiast sprawa zakonczyla sie dla mnie pomyslnie i mam teraz bardzo lekka prace. Aaaaa i jeszcze chyba jest cos nt. ograniczenia godzin, placa jak za normalny dzien, aTy np pracujesz 6 h, a nie 7,5 h. Mysle, ze czasami warto zaglebic sie w przepisy i moze akurat cos dla siebie sie znajdzie. Risk assessment masz robione co miesiac ??

Bardzo Wam wspolczuje problemow tam na dole, ja na szczescie poki co nie znam tematu, ale domyslam sie ze bol i dyskomfort jest ogromny.

@Mama Zuzi i Antosia @anet88 super wiesci po wizytach. Za chwile bedziecie pisaly o kilogramowych szczesciach. Jak ten czas szybko leci. Nie do wiary.

A ja jutro jade na GTT, czyli glukoze, mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie ok.
Pozdrawiam Was niedzielnie i wklejam moje pieczone dzielo z czwartku

Zobacz załącznik 882581

Wygląda przemacznie [emoji4]
Udanej niedzieli wszystkim

 

[FiLi88]

@Mama Zuzi i Antosia witam porannie, u mnie z koleii zaczyna sie jazda pt. szykowanie wszystkiego. Mam ogromna potrzebe gromadzenia wszystkich potrzebnych mniej lub bardziej rzeczy. Dzis jedziemy dokupic fotelik samochodowy i czesc “wozkowa” bede miala juz z glowy.
Ja jak mysle o dzidziolu, to najbardziej czekam na ten zapach maluszka, jak to moj maz okresla, “pachnie nowoscia”. Fascynujacy czas przed nami Mamusie!

A teraz tak zapytam, bo ostatnio o tym myslalam. Przy pierwszym porodzie polozna zrobila mi wlewke/lewatywe. Jakie Wy macie doswiadczenia, bo wiem ze przez 8 lat sie pozmienialo troche. Ale ja wspomianam dobrze i pomogla mi ona w rozkreceniu skurczy i rozwarcia.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

Przy pierwszym porodzie nie miałam lewatywy, przy drugim owszem i czułam się bardziej komfortowo.wiadomo że i tak coś może tam polecieć ale nie dużo[emoji6]
Niektóre kobiety sa się oczyszczają, ja nie przypominam sobie o czymś takim.

Wózek i fotelik już mamy, ale jeszcze zostało mnóstwo innych rzeczy[emoji4]

 

[Paulaaa25]

Dzien dobry Niedzielnie.
Podczytuje Was caly czas, ale od czwartku jak to mialam ambitny plan “ogarnac” domek i polezec nie mam na nic czasu. Owe ogarnianie zamienilo sie w duze porzadki, lacznie ze zmiana poscieli i ukladaniem ciuchow w szafach i pieczeniem ciasta. Skonczylam ok 23, a w piatek praca, po niej lotnisko i goscimy tesciowa u nas. Wiec jest co robic. Na szczescie pogoda od wczoraj u nas bardziej do zycia, nawet troszke pada, bo upaly ponad 30 stopni to zdecydowanie nie jest cos czego teraz potrzebuje.

Dziewczyny ze Szkocji u Was tez byly takie upaly ??

@ONAONAONA nie wiem jaka masz prace i czy u Was sa takie same przepisy jak u nas, ale wgl prawa, Twoj zakres obowiazkow powinien byc dostosowany do obecnego stanu i jesli np masz prace czesciowo stojaca masz prawo poprosic o zmiane stanowiska, mozesz nawet zostac przeniesiona z jednego dzialu do innego jesli jest taka mozliwosc, natomiast jesli nie ma, a Ty jestes zdolna do pracy, czyli niemusisz lezec plackiem w domu, badz szpitalu, a pracodawca nie jest w stanie dopasowac sie do Twoich potrzeb, to musi Cie zawiesic z pelnym wynagrodzeniem. Wtedy nie jestes na sicku, nie zaczna liczyc maternity wczesniej. Powinnas dostac policy ze strony gov i tam dokladnie wszystko opisuja. Ja o swoje sie upomnialam, bo nikt nigdy tego nie robil, przynajmiej w moim departamencie. Natomiast sprawa zakonczyla sie dla mnie pomyslnie i mam teraz bardzo lekka prace. Aaaaa i jeszcze chyba jest cos nt. ograniczenia godzin, placa jak za normalny dzien, aTy np pracujesz 6 h, a nie 7,5 h. Mysle, ze czasami warto zaglebic sie w przepisy i moze akurat cos dla siebie sie znajdzie. Risk assessment masz robione co miesiac ??

Bardzo Wam wspolczuje problemow tam na dole, ja na szczescie poki co nie znam tematu, ale domyslam sie ze bol i dyskomfort jest ogromny.

@Mama Zuzi i Antosia @anet88 super wiesci po wizytach. Za chwile bedziecie pisaly o kilogramowych szczesciach. Jak ten czas szybko leci. Nie do wiary.

A ja jutro jade na GTT, czyli glukoze, mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie ok.
Pozdrawiam Was niedzielnie i wklejam moje pieczone dzielo z czwartku

Zobacz załącznik 882581

U mnie też były takie upały, na początku ciąży cieszyłam się ze jestem tutaj bo nie jest tak gorąco a jednak lato i do Szkocji przyszło. Ciężko było oddychać tak duszno było.

Jeśli chodzi o pracę to pewnie w całym UK jest tak jak piszesz, u mnie niby tez. Miałam co miesiąc robiony risk assessment i według papierów wszystko było w porządku. Pracę mam stojącą ale dostałam krzesło żeby usiąść kiedy będę miała potrzebę. Niestety nie jest tak kolorowo bo gdybym ja chciała siedzieć to osoba z którą pracuje miałaby przez to więcej pracy. Mogłam też przejść na inne stanowisko, niestety tam podejrzewam byłoby jeszcze gorzej. Zależy też pewnie na jakich przełożonych się trafi, u mnie są średnio pomocni.
Jeśli pracodawca zawiesza pracownice z pełnym wynagrodzeniem w czasie ciąży to nie jest tak, że ta osoba przechodzi automatycznie na macierzynski te 11 tygodni przed rozwiązaniem? Czy płacą normalne wynagrodzenie do końca a macierzynski dopiero z dniem porodu?

 

[maksimas]

Witamy[emoji4] cofnij sobie jakieś 2-3 strony wcześniej, całkiem przed chwila o tym pisaliśmy [emoji4] swoją drogą słabo ze tak lekarz Ci powiedzial - skoro są na to maści, czopki i inne sposoby to czemu by nie stosować, tym bardziej ze ból jest okrutny. Jak się ogólnie czujesz? Kto mieszka w brzuszku? Opowiedz coś o sobie [emoji4]
Milej niedzieli wszystkim! Dzisiaj widzę ze kolejny dzień upału...

Wiesz nic mine nie piecze czy swedzi. Nawe nie mam zaparc. Staram sie dbac o diete, jem duzo owocow i warzyw (zwlaszcze te zielone). A tu wyszedl mi maly niuniek,hehehe. Lekarz przepisal mi masc, kalzal smarowac dobrym olejem kokosowym ale on nie chce sie schowac. Ale sie juz zmiejszyl.
A co o mine? No coz, mam 36 lat, jus myslalam ze nigdy nie doswiadcze macierzynstwa ( mam stwierdzona hiperprolaktynemie ) a tu niespodzinka. Wlasnie zaczynam 23 tydz. Na poczatku mial byc chlopiec, Ale na ostatnim USG okazalo sie ze dziewczynka. Jak dla mnie to bez roznicy, byle by dzidzius byl zdrowy. Cofne sie o kilka postow i poczytam wasze rady na temat hemoroidow. Tym czasem zycze wszystkim tu mamusiom udanej i wypoczetej niedzieli

 

[Olcia89]

Wiesz nic mine nie piecze czy swedzi. Nawe nie mam zaparc. Staram sie dbac o diete, jem duzo owocow i warzyw (zwlaszcze te zielone). A tu wyszedl mi maly niuniek,hehehe. Lekarz przepisal mi masc, kalzal smarowac dobrym olejem kokosowym ale on nie chce sie schowac. Ale sie juz zmiejszyl.
A co o mine? No coz, mam 36 lat, jus myslalam ze nigdy nie doswiadcze macierzynstwa ( mam stwierdzona hiperprolaktynemie ) a tu niespodzinka. Wlasnie zaczynam 23 tydz. Na poczatku mial byc chlopiec, Ale na ostatnim USG okazalo sie ze dziewczynka. Jak dla mnie to bez roznicy, byle by dzidzius byl zdrowy. Cofne sie o kilka postow i poczytam wasze rady na temat hemoroidow. Tym czasem zycze wszystkim tu mamusiom udanej i wypoczetej niedzieli

Czyli to Twoja pierwsza ciąża? Cudownie że się udalo! Imię wybrane? [emoji4]

 

[FiLi88]

@Mama Zuzi i Antosia ja musze sie dopytac poloznej czy tutaj moga mi zrobic, jak nie to mysle ze sama sobie zrobie, bo tak jak piszesz, jest to dodatkowy komfort. Wiadomo, ze dla personelu jest to normalka, ale jesli ja mam czuc sie lepiej, a nie wspominam tego jako traumatyczne przezycie to chyba warto.

@Paulaaa25 moja przelozona tez nie byla w tym temacie pomocna. Na spotkaniach towarzyszyla mi osoba ze zwiazkow zawodowych - czulam sie pewniej. Bylam nawet po kilku zmianach, przeniesieniu do innego budynku, ale wciaz te same obowiazki - praca powiedzmy fizyczna. Poszlam w koncu do lekarza i powiedzialam, ze nie daje rady. Dostalam fitting note, ze powinnam siedziec za biurkiem. Szczerze Ci powiem, ze nie przejmowalam sie tym, ze ktos bedzie musial przejac moja prace, jak pojdziesz na sicka to tak samo ktos za Ciebie robote bedziemusial wykonac, a zdrowie najwazniejsze.
I tak dokladnie jest, jak jestes zawieszona, to maternity zaczynaja zgodnie z podaniem jakie zlozylas. Ja np, mam termin na 3 listopada, a a zaczynam macierzynski 8 pazdziernika.

 

[Koka27]

Dzien dobry Niedzielnie.
Podczytuje Was caly czas, ale od czwartku jak to mialam ambitny plan “ogarnac” domek i polezec nie mam na nic czasu. Owe ogarnianie zamienilo sie w duze porzadki, lacznie ze zmiana poscieli i ukladaniem ciuchow w szafach i pieczeniem ciasta. Skonczylam ok 23, a w piatek praca, po niej lotnisko i goscimy tesciowa u nas. Wiec jest co robic. Na szczescie pogoda od wczoraj u nas bardziej do zycia, nawet troszke pada, bo upaly ponad 30 stopni to zdecydowanie nie jest cos czego teraz potrzebuje.

Dziewczyny ze Szkocji u Was tez byly takie upaly ??

@ONAONAONA nie wiem jaka masz prace i czy u Was sa takie same przepisy jak u nas, ale wgl prawa, Twoj zakres obowiazkow powinien byc dostosowany do obecnego stanu i jesli np masz prace czesciowo stojaca masz prawo poprosic o zmiane stanowiska, mozesz nawet zostac przeniesiona z jednego dzialu do innego jesli jest taka mozliwosc, natomiast jesli nie ma, a Ty jestes zdolna do pracy, czyli niemusisz lezec plackiem w domu, badz szpitalu, a pracodawca nie jest w stanie dopasowac sie do Twoich potrzeb, to musi Cie zawiesic z pelnym wynagrodzeniem. Wtedy nie jestes na sicku, nie zaczna liczyc maternity wczesniej. Powinnas dostac policy ze strony gov i tam dokladnie wszystko opisuja. Ja o swoje sie upomnialam, bo nikt nigdy tego nie robil, przynajmiej w moim departamencie. Natomiast sprawa zakonczyla sie dla mnie pomyslnie i mam teraz bardzo lekka prace. Aaaaa i jeszcze chyba jest cos nt. ograniczenia godzin, placa jak za normalny dzien, aTy np pracujesz 6 h, a nie 7,5 h. Mysle, ze czasami warto zaglebic sie w przepisy i moze akurat cos dla siebie sie znajdzie. Risk assessment masz robione co miesiac ??

Bardzo Wam wspolczuje problemow tam na dole, ja na szczescie poki co nie znam tematu, ale domyslam sie ze bol i dyskomfort jest ogromny.

@Mama Zuzi i Antosia @anet88 super wiesci po wizytach. Za chwile bedziecie pisaly o kilogramowych szczesciach. Jak ten czas szybko leci. Nie do wiary.

A ja jutro jade na GTT, czyli glukoze, mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie ok.
Pozdrawiam Was niedzielnie i wklejam moje pieczone dzielo z czwartku

Zobacz załącznik 882581

Ja jutro tez glukoza :/

 

[FiLi88]

Ja jutro tez glukoza :/

Damy rade
Chociaz ja mam chyba mniejszego cykora, bo u nas daja do wypicia napoj Lucozade, a nie rozpuszczony proszek. Najgorzej ze ostatni posilek 10 h przed badaniem, a ja moze duzo nie zjadam, ale podjadac lubie co chwilke .

 

[maksimas]

Czyli to Twoja pierwsza ciąża? Cudownie że się udalo! Imię wybrane? [emoji4]

Tak to moja pierwsza ciaza. Na imie bedzie miala Emma. Zawsze podobao mi sie wlasnie to imie. Troche mialam obawy przez moj wiek. Juz myslalam ze nic z tego nie bedzie. Pogodzilismy sie ze bedziemy bezdzietni, a tutaj taka niespodzianka