hello
U nas dziś pogoda pięknie słoneczna, dobrze, że w domku mam chłodno to siedzę i odpoczywam, bo na dworzu za długo nie da rady-zbyt upalnie.
Mąż w pracy na drugiej zmianie, niedługo zaczną mu się nocne zmiany czego oboje nie lubimy. Ja się martwię o niego jak wraca, a on jest zmęczony, bo nocy powinno się spać a nie robić. Bardzo bym chciała żeby znalazł pracę gdzieś bliżej i bez tych nocek. Mam nadzieję, że kiedyś do tego dojrzeje

Ostatnio się zastanawiałam, czy mój pracodawca pójdzie mi na rękę jak będę chciała wrócić do pracy, bo na początku chciałabym pół etatu pracować a drugie pół być na wychowawczym. Tylko, że moje stanowisko nie bardzo się sprawdzi na pół etatu....no nic, będę o tym myślała po macierzyńskim, tak z pół roku po macierzyńskim.
Która z Was ma zamiar zostać na wychowawczym i jak długo?