urs
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 689
Mam podobnie [emoji4] ostatnio jestem strasznie rozdrażniona, wkurzam się o byle pierdołę, płaczę i nie do końca wiem dlaczego.
Co do fachowca... póki robi dobrze to co ma zrobić to mu odpuśćcie tego focha. Dobrze, że zwróciliście mu uwagę, teraz już będzie wiedział że z Wami musi wszystko konsultować.
Głowa do góry, jeszcze troszkę i będzie po remoncie [emoji4]
Ja tylko bym chciała, żeby to po ciąży minęło, bo sama ze sobą nie wytrzymam [emoji6]
Myślę, że może też stres przed sobotnim połówkowym, się na to nałożył?...
Focha w końcu odpuściłam, zajęło mi uspokojenie się tylko jakieś dwa dni - teraz tylko odliczam już dni, żeby wrócić jak najszybciej do siebie [emoji5] Może we własnych czterech kątach spadnie mi trochę ciśnienie [emoji6]