reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

To są tylko wyliczenia, algorytm, a nie faktyczne pomiary wagi i gdzieś czytałam, że mogą odbiegać od rzeczywistości nawet o 15%. Więc jeśli według badań przybrała zaskakująco dużo, to i tak nie przejmowałabym się tym za bardzo :) A zakładam, że badania miałaś wykonywane na dwóch różnych sprzętach, przez dwóch różnych lekarzy.
Tak, różne sprzęty i lekarze :)

Wiecie co.. Może to głupie ale boję się że podczas porodu nie będe wiedziała co robić albo będę robić to źle czy nie będe umiała zajać się własnym dzieckiem. Im bliżej tym mam więcej obaw
A idziesz na szkołę rodzenia?
 
reklama
Mnie tez nikt jeszcze nigdzie nie przepuścił:) raz byłam w diagnostyce i przedemna stała dziewczyna już duuuuuza. Pani jakaś mówi oj proszę tu przedemna stanąć, ta podziękowała, poszła, a ja patrzę i mysle sobie HELOŁ hehe a mój brzusio? Ale po prawdzie prawie nie widać go wtedy było a kolejka mała to dostałam. Dobrze ze babki w recepcji jak widza ze ciaza to wywołują od razu na badanie a nie według kolejki z rejestracji.

Z drugiej strony jak czasem jadę rano na badania to i 5-6 kobiet w ciąży czeka na 10 w poczekalni, kolejne dochodzą itp i tak sobie mysle No jakby inni je ciagle puszczali to w życiu by swoich badań nie zrobili. I gdzie tu złoty środek.
 
Wiecie co.. Może to głupie ale boję się że podczas porodu nie będe wiedziała co robić albo będę robić to źle czy nie będe umiała zajać się własnym dzieckiem. Im bliżej tym mam więcej obaw
Będziesz wiedziała co i jak podczas porodu pomogą położne a jak będziesz miała dzidziusia już w ramionach to samo przychodzi co i jak.Ja też się zastanawiałam jak ja przebiorę dziecko aby mu krzywdy nie zrobić czy będę potrafiła przebrać 100 myśli na minutę.Jak urodziłam i miałam się wziąść np.za przewijanie to człowiek już nie myślał tylko działał :tak:
Nie mam instagram ani fb może ja zacofana ale jakoś nie czuję potrzeby.
 
Ja się martwię trochę jak to będzie z córeczką, bo miałam dookoła tylko chłopców. Tak szczerze mówiąc to nawet nigdy takiej małej cipki nie widziałam :o No, ale myślę, że w miarę intuicyjnie mi to przyjdzie. Będziemy się musiały siebie uczyć wspólnie :D Córcia nowego świata, ja nowego dziecka :)
Ooo to mogę Ci powiedzieć, że jedno co mnie zdziwiło ze trzeba uważać na wargi sromowe, mogą się zarastać i trzeba ja tam dobrze wyczyścić. Czyszczenie to spoko ja rozumiałam logicznie ale ze mogą się zrosnąć :O ale to tyle co wiem z teorii. Może jakaś mamusia panienki się wypowie :)
 
Ooo to mogę Ci powiedzieć, że jedno co mnie zdziwiło ze trzeba uważać na wargi sromowe, mogą się zarastać i trzeba ja tam dobrze wyczyścić. Czyszczenie to spoko ja rozumiałam logicznie ale ze mogą się zrosnąć :O ale to tyle co wiem z teorii. Może jakaś mamusia panienki się wypowie :)
Pierwsze słyszę :laugh2: Generalnie, pielęgnacja wydawała mi się super prosta, żadnych napletków, przemywać z góry na dół, ale to chyba oczywiste :sorry::sorry:
Ja z kolei nie miałam do czynienia z chłopcem i wydaje mi się, że będzie to trudniejsze jakoś
 
Witajcie Kochane Gratulacje Waszych wizyt i dzisiejszych połówkowych ;)
Podczytuje Was na bieżąco jak mam chwilkę super kombinezony i Wasze zakupy ;)
Jestem po połówkowych wszystko ok synuś waży 450g był spokojny dziś więc badanie można było dokładnie zrobić tak jakby drzemkę sobie zrobił.Do zdjęcia nie chciał pozować tylko tak z boczku ale ładnie pokazał że jest w 100% chłopcem(zdjęcie wygląda jakby kucał i od tylu zrobione).
Kciuki i to mocne za wizyty :tak::tak::tak:
Gratulacje.
Nie ma watpliwości, że synek. Ślicznie sobie śpi i już prawie pół kilograma waży. Super
 
Ooo to mogę Ci powiedzieć, że jedno co mnie zdziwiło ze trzeba uważać na wargi sromowe, mogą się zarastać i trzeba ja tam dobrze wyczyścić. Czyszczenie to spoko ja rozumiałam logicznie ale ze mogą się zrosnąć :O ale to tyle co wiem z teorii. Może jakaś mamusia panienki się wypowie :)
Łooł, ja się też nigdy nie spotkałam z tym zarastaniem. Ciekawe :o
 
Wiecie co.. Może to głupie ale boję się że podczas porodu nie będe wiedziała co robić albo będę robić to źle czy nie będe umiała zajać się własnym dzieckiem. Im bliżej tym mam więcej obaw
Kasiu każda z nas ma podobne obawy, nawet jeżeli to kolejne dziecko.
Zarówno przy porodzie jak i przy opiece nad dzieckiem kierowałam się insynktem.
Jak miałam pytanie to do specjalisty.
Nie słuchałam wujków dobra rada i ciotek" za moich czasów" [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Ooo to mogę Ci powiedzieć, że jedno co mnie zdziwiło ze trzeba uważać na wargi sromowe, mogą się zarastać i trzeba ja tam dobrze wyczyścić. Czyszczenie to spoko ja rozumiałam logicznie ale ze mogą się zrosnąć :O ale to tyle co wiem z teorii. Może jakaś mamusia panienki się wypowie :)
Mam dwie córki, byłam nianią dziewczynki i nie spotkałam się z zarastaniem warg sromowych.
Może chodzi o sklejanie?
Moja koleżanka ze szkoły rodzenia za dużo sudocremu napakowała i się zlepiły, ale umyła ciepłą wodą i było ok.
Później wiedziała, że z sudocremem trzeba oszczędniej
 
Do góry