Mirakulum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2017
- Postów
- 3 152
Kasiu zdrada to ciężki temat, ale wiem z własnego doświadczenia, że można wybaczyć i żyć normalnie a nawet lepiej. Tylko na wszystko potrzeba czasu. Oczywiście dwie osoby muszą się zaangażować w naprawę związku. Nam obojgu bardzo zależało i zależy nadal na wspólnym szczęściu. Jesteśmy ze sobą już około 17 lat! Można powiedzieć, że od zawsze hehehe Teraz jest czas, gdzie czuję się najszczęśliwszą kobietą pod słońcem i modlę się aby tak było już zawsze [emoji16]
Będzie dobrze, trzeba wierzyć!!!
Bardzo ciężko temat. Kiedyś zdradził mnie chłopak... Chyba byłam za młoda dla niego bo zwlekałam z pierwszym razem hahah to się przespał z była ...miesiąc przed moimi urodzinami..myślałam że jesteśmy blisko. Zależało mi na sAcunkum zaufaniu i wsparciu. Zaufanie straciłam i nie przekonały mnie jego błagania . A parę miesięcy pozniej poznałam swojego Męża
I szczerze . Od początku wiedział Na czym mi zależy i trafiłam podobnie ..ile my h na rozmowach spędziliśmy gdy któreś Z nas czuło się zranione.. my jak papużki nierozlaczki. Zawsze razemi
Ale wiecie ze zycie czesto pisze przecież różne scenariusze.. to co kiedyś było nigdy przenigdy dziś się się bierze pod uwagę .. i dlatego kiedy postanowiliśmy wyjechać to razem.. bez rozstań mimo że żadne z nas nie miało powodów do obaw.
Zawsze mówiłam że jeśli zdradzi Mnie to choćbym kochała nad życie a on żałował nie wiem jak to nie dam rady wybaczyć. Dziś po tylu latach sama nie wiem jak bym postąpiła.. wiem że gdyby bardzo żałował i bardzo się starał to próbowałbym o to zawalczy jednak.. Tak myślę choć należę do upartych osób i o tym wie
Także Kasia mam nadzieję że twój walczy wciąż o was i twoje zaufanie bo wiem że tego nie odbuduje się od tak ale wierzę że można scalić związek na nowo..aby tylko osoba która zranila starała się co sil a ty starała się wierzyć że to ma sens