agunia666
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2017
- Postów
- 77
Cieszę się że dobrze zniosłas CC choć wcale mnie to nie przekonuję. Tak samo mam osoby w rodzinie które miały CC i miło tego nie wspominają. Różnimy się i opinie mogą być różne. Uważam że CC powinno się wykonywać jeśli naprawdę zachodzi taka potrzeba i takie jest moje zdanie. Ja mimo swojego nieprzyjemnego wczesniejszego porodu, mam zamiar rodzić i tym razem. Zresztą nikt nie mówił że będzie łatwo. A jechać do Wawy pół Polski po to bo mam kaprys i czekac kiedy zacznie się porod, dla mnie strata czasu i pieniędzy. A jak wiadomo nie każdemu dogodzi i zawsze opinie są podzielone, czy to WaWa czy Kraków zawsze ktos bedzie zadowolony a ktos nie, ból przy porodzie sprawia że człowiek widzi wszystko dwa razy straszniej i czasem potrzeba czasu...ale gdy dostanie się malucha na pierś to wszystko wynagradza. I jestem z siebie dumna że urodziłam naturalnie a nie przez CC. Wybór należy do każdej z Was.Nie poszłabym dobrowolnie drugi raz w takie miejsce. Jak ja rodziłam to dziewczyny nawet z Radomia były bo u siebie nie chciały rodzic. Wcześniej moja przyjaciółka spod Białegostoku przyjechała na poród do wawy bo wiedziała że tu godnie urodzi. A to że różnie się znosi cc ok zgadzam się ale pierwsze słyszę że dobę trzeba leżeć bez łyka wody. Nie do pomyślenia. Mi po kilku godzinach kazali już się ruszać na boki a później powoli pionizawac się na łóżku z pilotem do regulacji pozycji a po 11 godzinach sama już stałam na nogach przebralam się w swoją koszule i poszłam na poporodową a tam dali na początek kleik a że było już późno to kolacji nie miała tylko jadłam to co mi mąż przywiozl i nikt nie kazał mi glodowac. A co do bólu po zejściu znieczulenia położne od razu powiedziały że jak zacznę coś czuć to mam wołać i dały mi paracetamol dozylnie. Wypuścili mnie po 2 dniach w weekend niby wpisów nie ma ale po wypis mąż przyjechał w poniedziałek a czy chce iść do domu pytali a nie wyganiali bo miejsce zajmuje. Czułam się dobrze, nic mnie nie ciągnęło i w pełni sił wyszłam do domu.
A co do picia po CC to może z dobą przesadziłam ale wiem że nie można było bardzo długo i pytały często dziewczyny czy mogą już się napic
Ostatnia edycja: