reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny, a jak to jest z tymi terminami porodu?

Ja mam z OM termin na 27.11, z pierwszego USG w 7 tyg. był 04.12, z USG prenatalnego 26.11.
Moja ginekolog powiedziała, że zostawiamy datę 27.11. Czy Wy po każdym USG zmieniacie datę czy chodzi tylko o sprawdzenie czy dziecko mieści się w odpowiednim centylu?
U mnie się mniej więcej zgadza. Tydzień mi nie robi różnicy. Dziecko i tak się urodzi, kiedy będzie gotowe.
W poprzednich ciążach najbardziej się sprawdzał termin z usg połówkowego. Z synem 5 grudnia z usg z om 11ego. Urodził się 3 grudnia. Z córką z usg 24lutego, z om 4 marca urodziła się 23 lutego. Z drugą córką z usg 20 marca z om 27 marca, urodziła się 19 marca. Oczywiście tu piszę daty z usg połówkowego.
 
reklama
Ja to mam w domu wrozke, bo gdy mialam komplikacje na poczatku ciazy to mojej mamie przysnil sie chlopiec, pozniej znowu przysnil jej sie, ze jej dziekuje no I w 13 tyg lekarz do mnie, ze moze bedzie chlopiec, pozniej w 19 tyg pani do mnie, ze chlopiec no I mysle. Ze tak zostanie jednak, wiem ze wszystko w ciaxy moze sie zmienic I nie nastawiam sie tak. Bardzo chce chlopczyka z moim narzeczonym, ale jak bedzie dziewczynka to tez super. :)
 
Dzień dobry:) ja po wizycie i chyba jednak będą dwie panienki. Już się jakoś oswoiłam z ta myślą i cieszę się ze zdrowo rosną. Obie po 200 gr i wyglada na to ze wszystko w porządku. Wyniki moje tez Ok. Brzucha ponoć nie mam bo macica idzie mi w górę a nie w przód, chyba dlatego jak tylko coś zjem to czuje jakby mnie miało rozwalić od środka :)
 
Dzień dobry:) ja po wizycie i chyba jednak będą dwie panienki. Już się jakoś oswoiłam z ta myślą i cieszę się ze zdrowo rosną. Obie po 200 gr i wyglada na to ze wszystko w porządku. Wyniki moje tez Ok. Brzucha ponoć nie mam bo macica idzie mi w górę a nie w przód, chyba dlatego jak tylko coś zjem to czuje jakby mnie miało rozwalić od środka :)
Gratulacje dwujajowe ?
 
reklama
A ja Wam musze dziewczyny napisac, ze mam dola i potrzebuje sie wyzalic. Nie z powodu ciazy, ale mocno przez nia emocje sa zaostrzone :(
W zeszlym roku bralam slub, wykupilismy fotografa. Zdjecia dostalam jakos w styczniu - bylo to pol na pol rozczarowanie. Niektore kadry piekne, zdjecia artystyczne, ale duzo ujec nieostrych i prawie w ogole zadnych porzadnych zdjec z wesela - wszystko rozmazane jak z osiedlowej dyskoteki.
Wtedy stwierdzilam ze jest kilka fotografii, ktore bardzo mi sie podobaja i temat jakby nie bylo jest juz zamkniety, bo ceremonii nie powtorzymy a jednak cos na piekna pamiatke jest.
Dzis maz poszedl w koncu wydrukowac te zdjecia i sie zaczelo - w zyciu nie spodziewalabym sie takiego dziadostwa. Wszystkie wygladaja jak z kiepskiej lustrzanki z lat dziewiecdziesiatych. Pikseloza, ziarno, dziwne kolory - ogolnie dramat :( Nie jestem fotografem ale nie spodziewalabym sie, ze cos poprawnie wygladajace na komputerze moze byc tak zle po wydruku. Poryczalam sie, wyslalam meza w inne miejsce, zeby sprawdzic jakosc wydruku i znowu sie poryczalam, bo wrocil z tym samym :( Niby taka durna sprawa, ale zniszczylo mi to ostatecznie dzien, glowa juz peka i teraz jeszcze mysle, ze Kropek niepotrzebnie to wszystko musial znosci :( Masakra :(
 
Do góry