reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Dziewczyny, wiem, że nie na temat, ale się strasznie denerwuję - miałam przed chwilą sporo białego gęstego śluzu. Czy to czop? Czy myślicie, że malutka wytrzyma do jutra? Ok. 18:00 mam dziś zgłosić się do szpitala, ale wolałabym doczekać do planowej, a nie tak na cito, bez przygotowania...
 
reklama
Magda a co się działo że starszym synkiem?

Karolyn ja męża miałam w domu trzy dni z czego i tak go nie było bo załatwiał w meblowych sklepach jeszcze to czego nie zdążył i jestem sama z trójką dzieci więc siłą rzeczy zdarza mi się dźwignąć.. staram się jak najmniej ale sama wiesz jak jest.. w ciąży też nie raz musiałam dźwigać córkę, wózek itd

Pingwinek spokojnie do 18 nie daleko gdyby się coś zaczęło to podobno nawet lepiej robić cesarkę jak poród sam się rozpoczął niż tak "na sucho" głowa do góry. A skurcze masz?
 
No ja też się staram nie dzwigac ale siłą rzeczy jest to trochę trudne.

Pingwinek nie wiem jak to jest z cesarka ale nawet jesli cos się zaczyna to zdarzysz do szpitala

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, wiem, że nie na temat, ale się strasznie denerwuję - miałam przed chwilą sporo białego gęstego śluzu. Czy to czop? Czy myślicie, że malutka wytrzyma do jutra? Ok. 18:00 mam dziś zgłosić się do szpitala, ale wolałabym doczekać do planowej, a nie tak na cito, bez przygotowania...
Kochana czop może odejść długo wcześniej. Przy córce odszedł w niedzielę, a urodziłam w środę.

Ja będę się starać tak jak w ciąży raczej schodzić do poziomu córki niż ją dźwigać.

Dziewczyny to ile z nas jeszcze jest w dwupaku? Listopad już się kończy i nareszcie maluszki są z nami [emoji5]

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Był owinięty pępowiną, podawali mi oksytocynę, bo nie było postępu porodu i dostał wylewu dokomorowego. Cc zrobili jak już nie było tętna, urodzil się w ciężkiej zamartwicy i przewieźli go na intensywną od razu po porodzie kilkadziesiąt km od szpitala w którym rodziłam. Dlatego miałam traumę przedporodową, nie myśle o tym na codzień, ale przed samym porodem nie mogłam myśleć o niczym innym.
Pingwinek mam nadzieje, ze maluch poczeka do jutra to już tylko pare godzinek.
Mój Maż dużo pracuje i przy 3-ce dzieci nie da się nie dźwigać, chociaż zdecydowanie mniej niż gdy dzieci sa młodsze. Ja może tyle nie dźwigam co muszę jeździć autem, co do tej pory było mało przyjemne, bo blizna mnie wtedy ciągła i piekła, teraz jest już super.
 
Dzięki za pocieszenie - trochę mi lepiej. Trochę mi się stawia brzuch, ale wmawiam sobie, że się malutka rozpycha, bo jej ciasno. Jeszcze faktycznie 2 godziny i podłączą mnie pewnie do KTG i będę wiedzieć, czy to rozpychanie, czy skurcze. Myślę, że stres też tu dużo robi - dziś nie spałam prawie w nocy z nerwów, żeby się nic w nocy nie zaczęło, koło 5:00 zasnęłam na 3 godziny. Sama wynegocjowałam ten termin po skończeniu 39 tygodnia, a teraz tyle nerwów... No nic, zostało już naprawdę niewiele.
 
Jak tylko biały śluz a nie podbarwiony krwią to chyba do jutra wytrzymasz, nawet jak cały czop odejdzie to nie zawsze od razu zaczyna się akcja pogodowa.

SophieAnne współczuję przeżyć, dobrze że mały już jest przy Tobie i jeszcze ten krwotok :-(

Paulina mnie po pierwszym porodzie też trochę za ciasno zszyli z czego najbardziej zadowolony był mój mąż, ale mnie nie było do śmiechu, zrobiło się jakieś zgrubienie na bliznie i bolało podczas seksu dobre pół roku

Ja też czasami podniosę synka, ale staram się za często tego nie robić ( waży ok 15 kg)

Nina w dzień aniołek a w nocy nie chce spać i wisi na cycu. Dziś byłam na wrażeniu i młoda przybrała w tydzień 420g :-) waży już 3640g
 
reklama
Do góry