reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Za każdym razem jak czytam jakieś wiadomości wsparcia od was płakać mi się chce z bezsilności :( 23 maja mam badanie i 3 dni później będę miała wieści czy to wada serduszka czy coś innego

3jgx3e3kqcg44a3c.png

Marika a myślałaś o Niftach ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć!

@Marika92 ogromnie mi przykro :( jeśli to serduszko, to można leczyć. Jaki jest kolejny krok? Amniopunkcja? Czy wystarczy Nifty? Trzymak się Kochana!!!!!!! Jesteś bardzo dzielna.

@nikuss3006 ale pracowity poranek :) powodzenia na usg! Czekamy na relację. Dzień złych wiadomości był wczoraj. Dziś dla równowagi wszystko musi być dobrze!

@Anusiak1507 powodzenia!!

@Karolka2106 koniecznie powiedz o ciąży przed masażem. Miłego relaksu:)

A ja jak się czuje? Źle. Źle psychicznie. Powoli godzę się na szpital :( plamienie się zwiększyło i jest ciemniejsze. Jak plamię to boli mnie podbrzusze i plecy. I to mnie najbardziej niepokoi :( :( Pójdę do tego szpitala, aby zdiagnozowali chociaż to cholerstwo czy to mięśniak czy krwiak. To będzie okropny pobyt w szpitalu :( Chodzę i płaczę po kątach. Nie wiem jak wytrzymam bez synka :( On i mąż na pewno świetnie sobie poradzą, ale wiecie jak to matka przeżywa :(
Do tego będę leżała na najsmutniejszym oddziale, gdzie kobiety przed 20 tc walczą o ciąże, a także są po poronieniach :(
Szykuję już rzeczy i pakuję powoli torbę. Wieczorem jeśli nie będzie jakiejś poprawy w samopoczuciu to jadę do szpitala :(
Nie chce, ale muszę mieć pewność, że wykorzystałam wszystkie możliwości i zrobiłam wszystko, aby donosić ciążę :(

Bardzo ci współczuję, ja też otarłam się o szpital i było mi ciężko mimo że moja córka vma już 6 lat.
Bądź dobrej myśli, ja też miałam te brązowe krwawienia (zresztą nadal je mam) a ich przyczyną jest krwiak. Lekarz powiedział mi na wczorajszej wizycie że najważniejsze że to nie świeża, czerwona krew, avta stara, ciemnobrązowa oznacza że krwiak się oczyszcza.
Ja przez tydzień leżałam i pomogło, u ciebie też będzie wszystko dobrze. Trzymaj się dzielnie.
 
Udanych wizyt :( odezwę się w najbliższym czas może, jak się pozbieram, bo świat mi się zawalił, a wam życzę powodzenia jesteście najlepsze :( nigdy nie myślałam że mnie takie coś spotka mimo że mając 20 lat otarłam się już o śmierć :( jak to mówi moja mama,, Bóg zrzuca nam na barki tyle ile możemy udźwignąć,, ale chyba nie jestem tak silna jak on myśli :( Boże ile bym dała żeby to była tylko wada serduszka :(

3jgx3e3kcgkoqah3.png
Bardzo mi przykro :/ nie poddawaj sie, miej nadzieje, nie wiem co moglabym napisac :/, to bardzo smutne - badz silna, nie moze byc az tak zle, odpoczywaj, dbaj o siebie, spij, czekaj na lepsze wiesci, nie trac nadzieii
 
hej dziewczyny,
czytam Was od dwóch dni, ale powiem szczerze nie wiedziałam co napisać, bo nawarstwiło się tyle różnych problemów....
Marika życze Ci dużo zdrowia i żebyś się żebyś się nie poddawała, nawet jeżeli to wada serduszka to może być mała. Teraz już operują w tak zaawansowany sposób, że mam nadzieję, iż kiedyś te złe dni będą tylko wspomnieniem. Twój maluszek musi byc silny prawda? skoro dalej rośnie i walczy. Ty tez walcz dla niego.
Dziewczyny z plamieniami, mam nadzieję że krwiaki się szybko wchłoną i macie dużo odpoczywac , leniuchować , a troski zostawić swoim partnerom!

Co do dziewczyn, które mają jakies kłucia i ciągnięcia. Wydaje mi się, że to normalne. Mnie od dwóch dni też czasem zakłuje, czasem mam ciągnięcie w pachwinach i "czuję" macice. Nie nazwałabym tego bólem, ale jakby zmęczeniem materiału. widocznie na przełomie trymestrów wszystko tam gwałtownie rośnie .

Ja jutro szykuję się na rozmowę z szefową w pracy..... mam lekkiego stresa, ale muszę już powiedzieć , bo zaczyna mi wystawać brzuszek. Pewnie bym jeszcze ze dwa tygodnie zwlekała, ale chyba nie ma co ...

pozdrawiam Was wszystkie
 
Ja na połówkowe umówię się do Makowskiego na Łuckiej w Wawie. Dwie poprzednie ciąże prowadziłam w LIM/LUXMED i lekarz prowadzący wcale nie polecał robić tam badań bo właśnie ten sprzęt kiepski jest. Ale to było kilka ładnych lat temu i może coś się zmieniło.
Jesteś z Wawy? Jak tak to polecam doktora Krzysztofa MAJA z LIM/LUXMED on też ma certyfikat do badań prenatalnych.

Pozdrawiam sedecznie.

PS. JUTRO MA BYĆ JUŻ ŁADNA POGODA :)))))
Jestem z Łodzi. Tutaj mamy kilka placówek luxmedu i tam, gdzie prowadzę ciąże jest zły sprzęt usg, a tam gdzie będę robiła polowkowe jest naprawdę dobry. Ale co nie znaczy, ze mam zaufanie do tych lekarzy. Zrobie tam za darmo polowkowe, ale dodatkowo pojde jeszcze prywatnie.

Tak, będzie już ładna pogoda. W sam raz na pobyt w szpitalu [emoji23]

89Katia-
Napewno nie jest łatwe iść do szpitala ,jak się ma dziecko w domu.Ale kochana może nie czekaj do wieczora, jak się gorzej czujesz to jedz szybciej .Oczywiście zrobisz jak uważasz .Daj znać co i jak.

Muszę poczekać do wieczora, bo wtedy mąż wróci i mnie zawiezie. Poza tym nie jestem przygotowana na szpital i muszę się spakować, dokupić jakieś drobne kosmetyki i artykuły higieniczne.
Teraz jest ok. Tylko trochę brudzę wkładkę i nie boli mnie brzuch.

Bardzo ci współczuję, ja też otarłam się o szpital i było mi ciężko mimo że moja córka vma już 6 lat.
Bądź dobrej myśli, ja też miałam te brązowe krwawienia (zresztą nadal je mam) a ich przyczyną jest krwiak. Lekarz powiedział mi na wczorajszej wizycie że najważniejsze że to nie świeża, czerwona krew, avta stara, ciemnobrązowa oznacza że krwiak się oczyszcza.
Ja przez tydzień leżałam i pomogło, u ciebie też będzie wszystko dobrze. Trzymaj się dzielnie.

Właśnie niech mi w tych szpitalu potwierdza, ze przyczyna plamienia jest krwiak. Wtedy będę spokojniejsza. Na razie wiadomo, ze mam "coś".
Tak to wyglada
IMG_1980.JPG


Pospalam prawie dwie godziny.

Dziś już kilka razy wyraźnie czułam dziecko :)




Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 

Załączniki

  • IMG_1980.JPG
    IMG_1980.JPG
    87,9 KB · Wyświetleń: 413
Dziewczyny, właśnie leci na fb transmisja na żywo mamyginekolog :)

mówiła miedzy innymi o spaniu na lewym boku, że to mit i że trzeba pozycje zmieniać w ciąży, teraz mówi o tym, ze nie ma diety matek karmiących w ciązy, nie wiem jak długo to trwa, ale polecam obejrzeć jak zdążycie :)
 
reklama
Dziewczyny, właśnie leci na fb transmisja na żywo mamyginekolog :)

mówiła miedzy innymi o spaniu na lewym boku, że to mit i że trzeba pozycje zmieniać w ciąży, teraz mówi o tym, ze nie ma diety matek karmiących w ciązy, nie wiem jak długo to trwa, ale polecam obejrzeć jak zdążycie :)

Ona co jakiś czas mówi to samo :) już słyszałam te mity i jak je obalała :) Fajnie, ze to robi :)


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Do góry