Listopadowe mamy 2017

[Marika92]

Pewnie, ze tak!
A jak ogólnie się czujesz? Jak znosisz ciąże?


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

Z racji tego że pracuje w żłobku w najmłodsze a zarazem najliczniejszej grupie poszłam już na L4.. W sumie nie chciałam się narażać na wirusy, choroby i wszystko co panuje w takim skupisku dzieci, poza tym miałam zakaz dźwigania.. A początki hmmm typowe ciążowe zmęczenie , mdłości, wymioty, pobolewanie brzucha szczególnie po całym dniu wieczorem ( chociaż nie wiem czemu akurat o takiej porze) iiii ciągle chodzenie siusiu przynajmniej czuje że jestem w ciąży mam nadzieję że po tym jak niestety moja siostra straciła dzidziusia w 6mc ciąży mi jednak się uda i urodzę zdrowego maluszka tym bardziej że właśnie dlatego od razu włączone mam leczenie przeciwzakrzepowe ( genetyczne problemy z krzepliwością, przybycie zaworu i zawału płuca w wielu 20 l.) ale ogólnie już w miarę dobrze się czuje a ty?

 

[Karolka2106]

Dziewczyny piękne macie dzidziusie ❤ normalnie się rozplywam.
Gratuluję udanych wizyt, ja niecierpliwie czekam na swoją, a jeszcze tydzień.
Jestem w szoku że już poznalyscie płeć.

@Marika92 witaj przepraszam że zapytam: co Ci dolega że musisz brać te zastrzyki?

 

[89Katia]

Z racji tego że pracuje w żłobku w najmłodsze a zarazem najliczniejszej grupie poszłam już na L4.. W sumie nie chciałam się narażać na wirusy, choroby i wszystko co panuje w takim skupisku dzieci, poza tym miałam zakaz dźwigania.. A początki hmmm typowe ciążowe zmęczenie , mdłości, wymioty, pobolewanie brzucha szczególnie po całym dniu wieczorem ( chociaż nie wiem czemu akurat o takiej porze) iiii ciągle chodzenie siusiu przynajmniej czuje że jestem w ciąży mam nadzieję że po tym jak niestety moja siostra straciła dzidziusia w 6mc ciąży mi jednak się uda i urodzę zdrowego maluszka tym bardziej że właśnie dlatego od razu włączone mam leczenie przeciwzakrzepowe ( genetyczne problemy z krzepliwością, przybycie zaworu i zawału płuca w wielu 20 l.) ale ogólnie już w miarę dobrze się czuje a ty?

Bardzo podobnie szczególnie z tym sikaniem. Nawet nie liczę ile razu dziennie chodze do toalety. W nocy zazwyczaj dwa razy.
Zmęczenie, mdłości, ból piersi i sutkow i tak jakoś leci
Przykro mi z powodu córeczki siostry dobrze, ze masz włączone leczenie. Na pewno wszystko skończy się dobrze.
Tez jestem na l4 od początku, ale moja historia jest trochę bardziej skomplikowana. Nomen omen mój pracodawca z Wrocławia na początku kwietnia został aresztowany za przekręty w pośrednictwie kredytowym. Pracownikom nie płacił już od lutego. Czeka mnie walka o własne pieniądze ech, nawet nie chce mi się o tym myśleć


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

 

[Marika92]

Dziewczyny piękne macie dzidziusie ❤ normalnie się rozplywam.
Gratuluję udanych wizyt, ja niecierpliwie czekam na swoją, a jeszcze tydzień.
Jestem w szoku że już poznalyscie płeć.

@Marika92 witaj przepraszam że zapytam: co Ci dolega że musisz brać te zastrzyki?

Genetyczna tendencja do problemów z krzepliwością w momencie zawirowań hormonalnych (miałam 20 lat i przeszłam zator i zawał płuca po antykoncepcji
..) a że genetyczna to wiem po przypadku siostry.. Zrobiła badania genetyczne po utracie dziecka i na bank mam to samo ale sam fakt przebycia mojej choroby był wskazaniem do włączenia leczenia od razu bo to zagraża i mnie i maluszkowi.. Clexane i do tego acard dajemy radę

 

[Marika92]

Ja robie 2 zastrzyki codziennie do tego co tydzien w pn przetaczanie przeciwcial. To przejsciowe niedogodnosci, mam nadzieje, ze los mi corunia zrekompensuje
A propos coruni...umowilam prywatne usg zeby okreslic plec na 13tc +kilka dni bo tutaj udg ok 10tc potem ok 20tc
Jeszcze miesiac bede czekac bo dopiero mam 9tc

Ja na szczęście jeden, wieczorami... Trudno, tak jak mówisz rekompensata w dziecku zdrowym

 

[Emsi*]

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt [emoji4]

@estrelicia ja tez się wybieram do Dudarewicza ale na połówkowe.
Byłam również u niego w pierwszej ciąży i potwierdzam jest bardzo dobrym specjalistą.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Marika92]

Bardzo podobnie szczególnie z tym sikaniem. Nawet nie liczę ile razu dziennie chodze do toalety. W nocy zazwyczaj dwa razy.
Zmęczenie, mdłości, ból piersi i sutkow i tak jakoś leci
Przykro mi z powodu córeczki siostry dobrze, ze masz włączone leczenie. Na pewno wszystko skończy się dobrze.
Tez jestem na l4 od początku, ale moja historia jest trochę bardziej skomplikowana. Nomen omen mój pracodawca z Wrocławia na początku kwietnia został aresztowany za przekręty w pośrednictwie kredytowym. Pracownikom nie płacił już od lutego. Czeka mnie walka o własne pieniądze ech, nawet nie chce mi się o tym myśleć


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017

Ojej współczuję.. Ja jeśli chodzi o finanse sytuację mam klarowną, a dodatkowo zastanawiam się nad wyjazdem do chłopaka do Norwegii i porodem właśnie tam podobno świetna opieka

 

[Bezkonserwantow]

No i zapomniałam sie pochwalic, ze prenatalne mam za tydzień we wtorek :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[lena_89]

Marika witaj mamy jedne z najmłodszych dzieciaczków
Anusiak Bezkonserwantów LayDeek gratuluje udanych wizyt
Mam nadzieję, że 16 maja też poznam płeć. 5 maja też mam wizytę, ale to chyba za wcześnie będzie. Lekarz do którego chodzę jest podobno bardzo dobry, więc mam nadzieję, że uda mu się coś zobaczyć od samego początku mam przeczucie, że to córeczka będzie (z Alankiem czułam, że chłopiec, chociaz wmawiałam sobie, ze może dziewczynka ) i jak okaze się, że chłopak, to rozczaruję się a tak powaznie, to też jestem zdania, że płeć nie jest ważna, ważne żeby maluszek był zdrowy... mam dużo ubrań po Alanku, więc z ekonomicznego punktu widzenia chłopiec jest lepszą opcją

Jak już wszystkie na 100 % poznamy płeć, to możemy założyć grupę na fb i te które będą miały dzieciaki innej płci niż poprzednie mogą posprzedawać rzeczy sama mam chyba 6 wielkich worów z chłopięcymi ubrankami

 

[Antonia2016]

Czy któraś z was musi robić sobie zastrzyki z clexane?? Macie jakieś odczucia?? Ja po miesiącu już się przyzwyczaiłam do robienia sobie zastrzyków sama, ale nie ukrywam że to nic przyjemnego... W moim wypadku bez tego nie ma możliwości donoszenia ciąży a i gorzej ja mogę paść ,, trupem,,... Jak jest u was?? Znalazłam forum bo trochę mi źle samej (chłopak w Norwegii) . Stąd tyle pytań

Ja się kuje codziennie :-) dla mnie norma