oleczkaa_1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2017
- Postów
- 511
Witajcie nowe mamy.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To zdjęcie jest fenomenalne!! SuperrAnusiak, ja mam brac duphaston do okolo 20 tyg ciązy.
Ja jestem po usg prenatalnym. Oto mój maluszek wszystko wydaje się ok. Trochę się martwilam, bo jestem po 2 poronieniach i biorę tonę leków.
Zobacz media 718336
Pewnie że nie ma co straszyć, ja miałam porody sn mozna powiedzieć ok :-) drugi łatwiejszy. A co do karmienia to jestem bardzo tolerancyjna gdyż bardzo przeżyłam - depresja - moje pierwsze karmienia bo w pl jest nagonka na kp. Z kolei w drugiej ciąży byłam w uk gdzie tam większość bierze już mleko sztuczne po porodzie więc zaznaczajac w planie porodu że będę karmić piersią było WOW gdzie się sama z tego śmiałam bo mi nigdy to nie wychodziło. I w rezultacie karmilam naprzemiennie :-) I mając dzieci butelkowe koleżanki dziwily się że moje nie chorują a ich piersiowe tak. Także każda robi po swojemu i nie można nikomu narzucić swoich przekonan co czesto jest w szpitalach pl. Gdybym powiedziała na porodowce że będę karmić sztucznie to chyba by mnie panie zjadły :-)Antonia nie straszmy dziewczyny ktora nie rodziła porodem naturalnym. Tym bardziej ze ona chce taki mieć. Naturalny jest najlepszy dla dziecka, bo...jest naturalny.
PSN chwalę pod niebiosa i CC tak samo bo ratuje życie!! ale to operacja..
Moja mama urodziła mnie przez cc, bo inaczej bym się udusiła.. więc cc uratowalo mnie i moja mamę.
Jesli chodzi o ksztalt glowy, ja mam gorszy anizeli moje siostry urodzone sn Moi 3 synowie maja bardzo ladne ksztaltne głowki mimo sn To jest genetyczne a nie z powodu takiego czy takiego porodu.
Pewnie kiedys wywiaze sie dyskusja-co lepsze karmienie piersia czy mm. Dla mnie zawsze wygrywa natura, ALE zycie pisze rozne scenariusze.. Karmiłam pierwszego syna 'na sile' piersią przez 4 mies.ale przybywał minimalnie przez co wiele się stresowałam, potem zaczelam sie wspomagać mm.
Nigdy nie powiem zle o matce ze wybiera to czy to.. niech jest szcześliwa by i dziecko takie było.