reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Wczoraj miałam USG genetyczne no i tak jak pzrewidywal lekarz ciaza jest starsza - dzis 12t2d, czyli porod na 1 listopada:) Maluch ma 5,5cm, serduszko bije 158/min. Mialam troszke stresu, bo lekarz nie mogl dojrzec zoladka, bo maluszek byl bardzo aktywny i 3 razy podchodzil do badania, wiec spedzilam ponad godzin e u niego. Uwazam go za siwetnego fachowca, bo od razu powiedzial konkretnie, ze nie moze dojzrec zoladka i zebym pochodzila i za 10 minut przyszla. No niesttey wtedy dalej nic nie mogl dojrzec, no i znow poprosil, zebym za kilkanascie minut przyszla bo nie moze powiedziec, ze cos jest lub nie ma jak maluch fika i nie moze dojrzec. Na dodatek blizna po CC troszke pogorszala widocznosc. Plec sprawdzal, ale nie byl pewny wiec nic nie powiedzial, za 4 tygodnie kolejna wizyta i wtedy bedzie probowal:)
Poza tym maluszek zdrowy, kosc nosowa jest, wszystko an swoim miejscu, przeplywy ok.
Jestem spokojniejsza.
Teraz dopiero doczytałam :) Cieszę się, że wszystko ok! :)
 
Cześć Dziewczyny :)
Czy mogę dołączyć? :) Wszystkich postów nie nadrobię, ale teraz postaram się być na bieżąco :)
Jestem obecnie w 11t2d i nie mogę się doczekać 7 listopada, bo taki jest na razie wyznaczony termin :) za tydzień w czwartek mam USG i strasznie się stresuję czy będzie wszystko w porządku. Ale staram się być dobrej myśli :)

Mnie 3 tygodnie temu bardzo pogorszył sie wzrok i jestem na zwolnieniu lekarskim. Lekarze mówią że duża szansa jest że po rozwiązaniu wróci do normy ale na razie nawet szkła nie pomagają i nawet książki poczytać nie mogę. A leki to ewentualnie dopiero po rozwiązaniu. Ale to fasolka jest dla mnie teraz najważniejsza! :)

Strasznie dużo śpie i mogłabym czasem nic nawet nie jeść, ale za to pić to cały czas mi się chce. Czy któraś z Was tak ma? Wyniki badań mam dobre i w normie.
 
Ja dokładnie wiem o co mu chodzi ale tak jak piszesz też ważniejsze jest dla mnie moje I dziecka zdrowie, inna sprawa jeśli będzie to mus to wtedy bezproblemowo, ale jeśli nie trzeba to po co się,, ciąć,, [emoji418]

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
Różnie się do tego podchodzi. Ja rodzilam 2xsn i teraz chciałabym mieć cc. Nie chodzi o porównanie doświadczeń ale wole być nacieta/ porozrywana na brzuchu niż tam na dole. A że miałam kiedyś poważną operacje powłok brzusznych i tak mam blizne nad spojeniem lonowym, od nery do nery, jeden wielki uśmiech :-) więc mniej więcej znam rodzaj bólu. A że blizna będzie w tym samym miejscu raczej będę nalegac na cc.

xnw40tc7sy506vxn.png
 
Juz na poczatku wywiazala sie dyskusja na temat porodu:) Jestem przeciwniczka CC na zyczenie, mimo,ze sama mialam CC(w35tc) i tak na prawde nie mam zadnych traumatycznych przezyc. Nieprzyjemne jak odchodzi zneiczulenie, pozniej ciezko sie podniesc, ale juz po 3 dniach jest w miare ok. Baardzo balam sie proodu, duzo czytlam na ten temat w poprzedneij ciazy, wlasnie o cc na zyczenie - poruszyl mnie jeden artykul gdzie CC bylo prownane do tego jakby ktos na ciebie podczas snu wylal wiadro lodowatej wody - ze to taki szok dla dziecka. I to mnie przekonalo do porodu silami natury. Niestety w 35tc nie mialam juz wod, musielismy ratowac córeczke i mialam CC.
Uwazam, ze ejsli wszytsko jest ok, to nie ma potzreby CC, bo to operacja i jest wieksze prawdopodobienstwo powiklan po cc niz po porodzie SN. Jak bede miala chwile, podrzuce Wam fajne artykuly o porodzie.
Ah i zeby nie bylo - uwazam, ze CC to tez porod, kobieta ktora miala CC jest taka sama matka jak ta ktora urodzila naturalnie:)
Pewnie,tylko weźmy pod uwagę że przedzieranie się przez kanał rodny również jest bolesny dla dziecka. Dzieci rodzą się z nieksztaltna główką,noskiem. Niejednokrotnie utykajac w kanale lub podczas partych prawie wychodzą a zaraz się główka chowa. Również czesto np uzywanie kleszczy czy proznociagu... wiecie jak poród jest sprawny to jest cudownie i pięknie fizjologiczne ale niestety często jednak nie jest:(

xnw40tc7sy506vxn.png
 
Cześć Dziewczyny :)
Czy mogę dołączyć? :) Wszystkich postów nie nadrobię, ale teraz postaram się być na bieżąco :)
Jestem obecnie w 11t2d i nie mogę się doczekać 7 listopada, bo taki jest na razie wyznaczony termin :) za tydzień w czwartek mam USG i strasznie się stresuję czy będzie wszystko w porządku. Ale staram się być dobrej myśli :)

Mnie 3 tygodnie temu bardzo pogorszył sie wzrok i jestem na zwolnieniu lekarskim. Lekarze mówią że duża szansa jest że po rozwiązaniu wróci do normy ale na razie nawet szkła nie pomagają i nawet książki poczytać nie mogę. A leki to ewentualnie dopiero po rozwiązaniu. Ale to fasolka jest dla mnie teraz najważniejsza! :)

Strasznie dużo śpie i mogłabym czasem nic nawet nie jeść, ale za to pić to cały czas mi się chce. Czy któraś z Was tak ma? Wyniki badań mam dobre i w normie.
Cześć! Witamy w naszym gronie :) Powodzenia na wizycie :) dużo nas w przyszłym tygodniu się wizytuje :D
 
reklama
Do góry