Majeczka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2017
- Postów
- 2 493
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co do twoich przeczuc w tej straconej ciąży to cię rozumiem bo ja też czułam dziwny niepokój nie umiałam cieszyć się bo ciągle wydawało mi się że jest coś nie tak. I też brałam luteine i również chodziłam z martwa ciąża. I nie miałam żadnych plamien. Poroniłam bw styczniu a że to świeża sprawa to strach gdzieś we mnie siedzi i nie mogę się go pozbyć. Mój lekarz ma mnie pewnie zapisaną jako PANIKARA@oleczka_1987 a ktory masz tydzień?
Ja tez mam słabsze objawy, tzn mialam przez kilka dni słabsze, bo prawie mi mdłości calkiem odeszły, a wczoraj wieczorem znów przyszły... Ale tylko na jeden dzien, bo dziś jest znowu dobrze.
Też jestem po jednym poronieniu, tylko ja nie wierzę w to, ze dopoki nie ma krwi to jest ok. W poprzedniej ciąży bylam na luteinie i z martwym zarodkiem niczego nieświadoma przechodziłam przez 2-3 tygodnie, organizm w zaden sposob sie go nie próbował pozbyć, więc dla mnie brak krwi nie jest zadnym pocieszeniem. Co prawda brzuch mnie nie boli, czasem jedynie go czuje, a w tej poprzedniej ciąży zdecydowanie częściej pobolewał. Czulam tez wtedy jakis dziwny nieokreślony strach, chyba intuicja mi cos podpowiadała. Teraz czuje sie i lepiej i jakos mniej zestresowana, moze więc warto jej zaufać
Aleee mimo wszystko strach pozostanie. Dzis jestem w pracy do 20:30, wiec skupiam sie na innych rzeczach a jutro wstane i o 10 ruszam na poszukiwania mego lekarza w czeluściach szpitala (bo nie jest to ustalona wizyta, kazal żebym go znalazla w szpitalu tego dnia i mi zrobi USG , zebym byla w swieta spokojna jak on to określił).
Aha, no i mnie też mąż mówi, że wyląduję w wariatkowie, a ja sie wkurzam bo w ogole nie czuje od niego empatii! Z drugiej strony, gdyby mu sie ten strach udzielił i oboje bysmy sie tak zachowywali to dopiero by była jazda. Dobrze ze jedna osoba myśli trzeźwo w tym związku
@Mimi2330 wygląda smakowicie, smacznego życzę!
Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też mam komunię. Dwa wesela w sierpniu ale raczej nie pójdziemy i wesele mojej siostry we wrześniu to już muszę iśćTez mam komunie ale licze ze zmieszcze sie w swoja stara kiece gorzej ze w wrzesniu wesele a koniec października 18 chrześnicy
Biedna... Strasznie to niesprawiedliwe...A ja dostałam smutną wiadomość. Koleżanka z pracy była ok 2 tygodnie więcej w ciąży niż ja i dziś ma lyzeczkowanie. Nie było akcji serca i zarodek sporo za mały ....
Tyle ludzi to spotyka, masakra.. strasznie przykre.A ja dostałam smutną wiadomość. Koleżanka z pracy była ok 2 tygodnie więcej w ciąży niż ja i dziś ma lyzeczkowanie. Nie było akcji serca i zarodek sporo za mały ....
Aż się przestraszylamBiedna... Strasznie to niesprawiedliwe...