reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Hej nie pisałam trochę bo miałam straszne przeżycia. Pojechałam do szpitala z tymi krwawieniami. Zostałam w szpitalu beta rosła pięknie, ale pan profesor widział ciążę w jajowodzie. Szybka akcja i pod nóż. Powiedziano, że mogą usunąć mi cały jajowod. Ja załamana. Po operacji okazało się uwaga: ciąży nie znaleziono. To ja w szoku co sie dzieje. Kolejne badania, dalej beta super. A na usg nic nie widać. Dzień wypisu ciąża znaleziona w rogu macicy. Profesor mówi do usunięcia za tydzień. Wracam zdolowala do domu. Przyjeżdżam na kontrolę, tak jutro zabieg. Coś nas tknelo z mężem pojechaliśmy prywatnie do innego lekarza. A tam: ciąża w macicy wszystko w porządku.. Pani doktor zawołała innego lekarza a on mówi no jest dobrze serce bije. Wczoraj pojechaliśmy do JesCze jednego lekarza jednego z najlepszych w mieście . Diagnoza: serduszko bije może troszkę za wolno 100/min, odkleja się lekko kosmowka, ale ciąża zdrowa, słyszeliśmy serduszko. Tak więc przez prawie dwa tyg byliśmy pewni, że ciążę stracę. Gdybym posłuchał profesora w szpitalu by mi usunęli zdrowa ciążę. Teraz mogę z Wami już spokojnie pisać :) życzę Zdrówka Waszym Fasolka <3
O Boze kochany
Jak nie widza ciazy gdzie nie maja to od razu wszystko spisuja na straty...szok [emoji33][emoji33]
Cale szczescie,ze ktos tam u gory czuwa nad WAMI [emoji7]
Trzymam kciuki żeby było dobrze

eoc973pftscitkc0.png
 
ale jaja
podobną sytuację miala znajoma, usunęli jej ciążę, bo krwawila, po miesiącu okresu nadal nie dostawala, wymiotowala, więc poszla na prywatną wizytę, a tam lek.jest pani w ciąży, ale ona mówi, że to nie możliwe, bo od m-ca nie sypia z mężem, bo jest po skrobance i pokazuje dokumenty ze szpitala, no tak wszystko się zgadza, okazalo się, że byla w ciąży bliźniaczej, usunęli jej 1 a drugiej nie widzieli, tak szczęśliwie urodzila się Ola, ma teraz 18 lat:biggrin2:
[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]

eoc973pftscitkc0.png
 
Podanie szpitala do sądu to odważna rzecz. Nie wiem jednak czy uda Wam się z nimi wygrać...no i będziecie się narażać na dodatkowy stres a to może nie być dobre dla maluszka...chociaż dobrze by było żeby tego buraka wyeliminować z zawodu. Dobrze by było, żebyście napisali kilka negatywnych opinii na jego temat na różnych stronach, żeby ostrzec inne kobietki.
Najlepiej to podac do GAZETY !!!!!!

eoc973pftscitkc0.png
 
reklama
Do góry