Cześć dziewczyny. Karolyn jak nie spałam w nocy w ciąży tak teraz padam jak placek w nocy, karmie półprzytomna, pare razy się śmiałam sama z siebie bo się obudziłam karmiąc jak mi głowa spadła. Tez na siedząco, bo nie ogarniam tej pozycji na leżąco, małej wypada brodawka z buzi u jest więcej szarpania, co boli konkretnie, niż karmienia. Anastazja niestety w nocy wstaje co 2 h wiec ja chodzę jak zombie. Wisi mi na cycu po pół h, wiec snu mam niewiele. Jeśli chodzi o pokarm to jak nie karmie ściągam po tych 2-3 h około 180-250 w zależności od pory, w dzień ściągam 180 w nocy 250 z obu.
Mam pytanie jak u Was ze śladem po szczepieniu? U nas minęły 4 tygodnie a dalej ma taki guzek około centymetra koloru fioletowego, zastanawiam się czy nie podejść do pediatry z tym.
U nad kichania nie ma ale jest katar.