reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Magda8124 mój też ma katar ale to nie od przeziębienia tylko mleko mu się cofa i stąd te kozy. Położna kazała psikać marinerem i odciągać i tak robię jak mu już bardzo furczy. Co z tym pępkiem? Co lekarz mówił?

Gratuluję wszystkim nowym mamom :blink:
 
reklama
Dziewczyny mają rację. Dodam jeszcze że trafiłaś na durną położną w szpitalu, która naopowiadała bzdur. Ja używałam najtańszego laktatora ręcznego tylko po to żeby przy nawale poczuć ulgę. Każde dziecko w szpitalu spada z wagi a pokarm pojawia się dopiero w 3 albo 4 dobie. Wcześniej jest siara. Dziecko w pierwszych dniach potrzebuje mało jedzenia za to często. Spada z wagi bo chociażby oczyszcza jelita jeszcze z tego co tam nazbierało w życiu płodowym. Moja córka przez pierwsze 2 dni dostawała szału przy piersi. Nic nie jadła praktycznie, raz udało mi się ją przystawić drugiego dnia. Położna laktacyjna powiedziała od razu że ona łapie dobrze tylko nie chce ssać. Załapała po 4 dniach. Dawałam w szpitalu wodę z glukozą bo były potworne upały i to nam obu pozwalało odpocząć między kolejnymi próbami przystawiania. W domu już tylko cyc. Zmieniałam pozycje okładałam się poduchami żeby było wygodniej. Wywalczyłam. Karmiłam 2,5 roku i przeszłam chyba wszystko co można z fochami, kryzysami i zapaleniem włącznie. Znajdź dobrego doradcę laktacyjnego. Warto zainwestować bo bez pomocy czasem można się wykończyć.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Magda a co z tym pepkiem? Mojemu dzis odpadl kikut ale jakos nie do końca mi się to podoba. Zastanawiam się czy iść do lekarza czy poczekać do poniedziałku, bo ma być położna. U nas od góry wygląda pięknie ale od dołu jakby jeszcze był niezagojony, taki jak zaraz po przecięciu.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, gratulacje i witamy nowe maluszki :)

U nas ok, maluchy super zareagowały na siostrę, nie ma zazdrości, chcą pomagać :-)
We wtorek przylecieli teście więc mam dużą pomoc.Starszaki niestety chore ale już powoli widać poprawę, oby tylko Niny nie zarazili.

Młoda bardzo grzeczna, tylko je i śpi :-) no i aktywność przypada na późny wieczór do tego ostatnio wieczorami non stop wisi na piersi. W tydzień przybrała 300g, waży już 3200g :-)

Kikut odpadł we wtorek już wygląda na zagojone ale troszkę pępek wystaje, nie miałam tak przy pozostałej dwójce, mam nadzieję, że to nie przepuklina pępkowa
 
Młoda bardzo grzeczna, tylko je i śpi :-) no i aktywność przypada na późny wieczór do tego ostatnio wieczorami non stop wisi na piersi. W tydzień przybrała 300g, waży już 3200g :-)

Kikut odpadł we wtorek już wygląda na zagojone ale troszkę pępek wystaje, nie miałam tak przy pozostałej dwójce, mam nadzieję, że to nie przepuklina pępkowa

z moim jest dokładnie tak samo, tez w tydzień przybiera 300 g i też jest najbardziej aktywny wieczorem :) kikut mu odpadł po tygodniu i też troszke wystaje ale pediatra i położna mówią, że się wchłonie :)
 
U mnie też cisza. Chyba będzie trzeba poczekać jednak na to wywoływanie w poniedziałek. A tak chciałam dzisiajurodzić.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry