reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Tak, bo moje dzieci są urodzone przez cc, tu nikt nie dopuści do sn po 2 cesarkach
Też bede miała cc :) na kiedy masz ustalony termin cc? ;)

Co do grupy na fb to jest ich wiele. Sama dołączyłam do dużo grup związanych z ciążą. I tam niektóre kobiety w ciazy lub po ciąży odezwały się do mnie: ) Z niekyorymi mam kontakt: )

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dołączyłam do tej gr, która była tutaj pierwotnie na bb. Cesarkę mam mieć 09.11, ale wyjdzie w praniu. Mam już skurcze, nawet mocne kilka razy dziennie i to nie BH, wiec myśle ze nie dotrwam do tego terminu. Dzisiaj skończyłam 34 t, wiec nospe i magnez łykam jeszcze 2 tygodnie i niech się dzieje wola nieba :)
 
Ja się dołączyłam do tej grupy, ale tam się nie za wiele dzieje :)
To prawda. Prawie nikt się nie udziela, a jeśli już to i odzew jakiś marny :( szkoda, bo wiem z doświadczenia, że taka grupa to może być super sprawa :) Już Wam pisałam, że mamy ciągły kontakt z dziewczynami od przeszło 2,5roku. Piszemy ze sobą o wszystkim, wysyłamy sobie kartki itp. Śmiejemy się że wiemy o sobie więcej niż połowa rodziny i znajomych :p
 
To prawda. Prawie nikt się nie udziela, a jeśli już to i odzew jakiś marny :( szkoda, bo wiem z doświadczenia, że taka grupa to może być super sprawa :) Już Wam pisałam, że mamy ciągły kontakt z dziewczynami od przeszło 2,5roku. Piszemy ze sobą o wszystkim, wysyłamy sobie kartki itp. Śmiejemy się że wiemy o sobie więcej niż połowa rodziny i znajomych :p
Ja właśnie dlatego tam dołączyłam, bo myślałam ze będzie bardziej prywatnie i bardziej towarzysko :) bo tu każdy może nas podczytywać
 
miałam wizytę: i okazało się, że najprawdopodobniej mój "Misiek" zrobił fikołka i znowu siedzi, moja gin od razu gotowa na cesarkę, ale kurcze...mamy Go za tydzień jeszcze podejrzeć
ja mam tyle rozstępów na brzuchu, że strach jeszcze ciąć tą skórę, bo z gojeniem będzie ciężko
na szczęście, jakby co mogę spróbować wpierw siłami natury
ale dżez nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy:szok:

tak się przeforsowałam dziś, że dostałam porządnych bóli, już M nastraszyłam, że jutro mogę urodzić
gdzieś ciągle myślę, że piątek to będzie poród, a jutro piątek:szok:

a gdzie tam pakowanie...we wtorek zamawialiśmy z M piżamki, klapki, wkłady, czapeczki, szczoteczki, śpiworki, M dostał wiadomości, że coś tam już można odebrać, od teściów (bo M wszystko wysyła na adres swoich rodziców):errr:
aż bałam się tej wizyty, ale jak tylko poszłam to okazało się, że wszystko trzyma, szyjka twarda, mam jeszcze tydzień brać luteinę, i mogę zaczynać masaże krocza z M:-) :)

też nie mogę w to uwierzyć, że jeszcze tylko miesiąc:rolleyes2:

z kim będziecie rodziły?
 
Bejbi ja synka rodziłam z mężem, przy partych stał koło mojej głowy i miał zakaz patrzenia " tam", córkę sama bo mąż musiał zostać z dzieckiem w domu i teraz też będę sama.. ale numer Ci synuś wywinął:rolleyes2: ciekawe czy jeszcze się obróci:blink: ja bym się bała rodzić naturalnie gdyby nie był główka w dół..
 
reklama
ja raczej będę rodzic z mamą, Mąż zostaje z małym. Ostatnio było tak, że mąż byl przy 1 fazie porodu a przy drugiej mama. Teraz niestety tak nie może być :) chociaz ostatnio mój maż przebąkuje ze on pojedzie do szpitala a wyjdzie tylko na parte a mama zostanie z małym. Zobaczymy :)
 
Do góry