reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Cześć dziewczyny. Moja kolejna noc będzie zaliczona do nieprzespanych:( obudziłam się tylko na siku i już nie mogę zasnąć i tak od jakiegoś miesiąca...oby mi to nie zostało;) poza tym jestem po USG szyjki macicy i ma ona 19.55 mm podobno nie ma tragedii, ale za długa nie jest. 18 października mam dodatkowe USG ciąży , zobaczymy czy faktycznie mój synek będzie olbrzymem, a 19 idę na wizytę do mojego ginekologa.
Torba do szpitala już prawie gotowa. Pajace mam na 62 cm 3 sztuki, body mam na 56 też 3 sztuki plus śpioszki i rożek. Na wyjście mamy kombinezon polarowy, ale M go dowiezie. Ja mam dzisiaj równe 34 tyg i ,pewnie jak Wam, już mi ciężko, chociaż czas leci w miarę szybko. W weekend M zaczyna malować mieszkanie więc pod koniec tygodnia zacznę składać łóżeczko. Ciuszki muszę wyprasować i w sumie zostanie tylko czekanie...
 
reklama
Monia ja tez nie śpię, boli mnie brzuch w nocy (żołądek) i nie mogę oddychać swobodnie, ogólnie 4-ta to godzina zaporowa ostatnio. Dzisiaj skończyłam 34 tydzień i mam nadzieje, ze ta cesarka sama się przyspieszy trochę. My tez jestesmy na etapie kończenia remontu, dokladnie składania mebli w pokojach chłopaków, za pokój bobasa weźmiemy się po 36 tygodniu. Pozdr.
 
Ja poprzednia ciążę spalam bardzo dobrze ale po porodzie(po ok 2 m-cach) wlaczyla mi się bezsenność i trwala 8 mcy....

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja już jestem trochę tym niespaniem zmęczona, w dzień mam masakrę z dziećmi i domem (gotowanie, zakupy, sprzątanie)-maja tyle lekcji, ze szok, wiec nie odeśpię, wieczorem przychodzi mój Maż wiec sobie zawsze do późna pogadamy i 3-4 wstaje, oglądnęłam już wszystkie chyba seriale, które lecą rano, chyba mój organizm robi mi zaprawkę przed porodem. Najchętniej bym skorzystała z nalewki malinowej heh, która stoi na półce, ale niestety się nie da ;). Karolyn ta bezsenność sama Ci przeszła? Nie ukrywam, ze mi już leci mocno po humorze przez to zmęczenie.
 
Ja już jestem trochę tym niespaniem zmęczona, w dzień mam masakrę z dziećmi i domem (gotowanie, zakupy, sprzątanie)-maja tyle lekcji, ze szok, wiec nie odeśpię, wieczorem przychodzi mój Maż wiec sobie zawsze do późna pogadamy i 3-4 wstaje, oglądnęłam już wszystkie chyba seriale, które lecą rano, chyba mój organizm robi mi zaprawkę przed porodem. Najchętniej bym skorzystała z nalewki malinowej heh, która stoi na półce, ale niestety się nie da ;). Karolyn ta bezsenność sama Ci przeszła? Nie ukrywam, ze mi już leci mocno po humorze przez to zmęczenie.

nawet mi nie pisz....też mam taaaaką ochotę na jakieś winko czy nalewkę! :) no, ale cóż poradzić :/
ja nawet nie mam ostatnio najgorszych nocy - wiadomo - bez szału, ale nawet jestem wyspana. Dziś tez od rana wstałam: szybkie porządki, pranie, zrobiłam drożdzówki z serem - jak się upieką to biorę małego i jedziemy do mamusi na kawkę :)
właśnie zdałam sobie sprawę, że do porodu RÓWNY MIESIĄC! :O mam się zacząć bać? :p
 
Współczuje Wam dziewczyny nie przespanych nocy:-( :( U mnie nie ma z tym tragedii (odpukać);-) ;) Ale strasznie bolą mnie krzyże, nie wiem od czego to ale nie pamiętam, żeby aż tak mi dokuczały krzyże w poprzednich ciążąch.. Ani stać ani leżeć no nic nie pomaga:zawstydzona/y: Na prawdę czekam na ten poród jak na zbawienie już mam tak dość tego brzucha i dolegliwości:sorry2: Ale już bliżej niż dalej, zostało tylko 5 tygodni oby mały nie chciał wyjść po terminie:-p Torby w ogóle nie mam spakowanej, muszę się w końcu za to zabrać.. My remont mieszkania dopiero zaczynamy i to od A do Z bo w tym tygodniu odebraliśmy mieszkanie i jest w stanie deweloperskim;-) ;)
 
Współczuje Wam dziewczyny nie przespanych nocy:-( :( U mnie nie ma z tym tragedii (odpukać);-) ;) Ale strasznie bolą mnie krzyże, nie wiem od czego to ale nie pamiętam, żeby aż tak mi dokuczały krzyże w poprzednich ciążąch.. Ani stać ani leżeć no nic nie pomaga:zawstydzona/y: Na prawdę czekam na ten poród jak na zbawienie już mam tak dość tego brzucha i dolegliwości:sorry2: Ale już bliżej niż dalej, zostało tylko 5 tygodni oby mały nie chciał wyjść po terminie:-p Torby w ogóle nie mam spakowanej, muszę się w końcu za to zabrać.. My remont mieszkania dopiero zaczynamy i to od A do Z bo w tym tygodniu odebraliśmy mieszkanie i jest w stanie deweloperskim;-) ;)
To mniej więcej tak jak u nas z tym remontem. U nas niby końcówka ale i tak nie wierzę żeby udało nam się przeprowadzić przed porodem. Zbyt krucho z kasą.
U mnie ostatnie dwie noce o dziwo przespane ale dzisiejsza już zarwana. Córka wczoraj wróciła z przedszkola dziwnie marudna no i oczywiście wieczorem gorączka, ból gardła. Teraz temperatury już nie ma podwyższonej. Chciałabym żeby porządnie to wyleżała ale to pobożne życzenie. Udało mi się ją posadzić do rysowania to może jakoś ją ogarnę do końca weekendu.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Monia ja tez nie śpię, boli mnie brzuch w nocy (żołądek) i nie mogę oddychać swobodnie, ogólnie 4-ta to godzina zaporowa ostatnio. Dzisiaj skończyłam 34 tydzień i mam nadzieje, ze ta cesarka sama się przyspieszy trochę. My tez jestesmy na etapie kończenia remontu, dokladnie składania mebli w pokojach chłopaków, za pokój bobasa weźmiemy się po 36 tygodniu. Pozdr.
Masz mieć cesarkę?:)

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry