reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Lekarz, który mnie badal jest całkowicie pozbawiony empatii a w szczególności już do kobiet w ciąży. W październiku w zeszłym roku poroniłam w 7 tygodniu i gdy poszłam do niego bo bardzo krwawilam po tygodniu od zabiegu powiedział mi, że zły pomysł być w ciąży w tym wieku i z taką macica. Zaznaczam że udałam się do niego tylko dlatego że ma najlepszy sprzęt w moim mieście. Po za tym unikam go szerokim łukiem brrr. Na szczęście wyniki z krwi na prenatalnych wykazały bardzo małe ryzyko wad dziecka a moja Pani doktor bardzo się zdenerwowała na postawę owego lekarza. Póki co jestem leżakujące z racji zagrożonej ciąży i krwawienia sprzed dwóch dni. Jestem dobrej myśli i aby uspokoić się podsłuchuje dzidziusia przy pomocy detektora płodu ( cudowne urzadzonko :)
 
Mam tak samo :)

3jgx3e3kujgypqk1.png
Też tak miewam ale u mnie to raczej objaw mojej nerwicy :-)

xnw40tc7sy506vxn.png
 
ja bym się cieszyła gdyby mi tak brzuszka nie bylo bardzo widać ;)
szkoda się denerwować ze ktos go widzi jako duzy lub za mały :) to jest bez znaczenia przeciez.

oar89n7312bz9t17.png
 
Lekarz, który mnie badal jest całkowicie pozbawiony empatii a w szczególności już do kobiet w ciąży. W październiku w zeszłym roku poroniłam w 7 tygodniu i gdy poszłam do niego bo bardzo krwawilam po tygodniu od zabiegu powiedział mi, że zły pomysł być w ciąży w tym wieku i z taką macica. Zaznaczam że udałam się do niego tylko dlatego że ma najlepszy sprzęt w moim mieście. Po za tym unikam go szerokim łukiem brrr. Na szczęście wyniki z krwi na prenatalnych wykazały bardzo małe ryzyko wad dziecka a moja Pani doktor bardzo się zdenerwowała na postawę owego lekarza. Póki co jestem leżakujące z racji zagrożonej ciąży i krwawienia sprzed dwóch dni. Jestem dobrej myśli i aby uspokoić się podsłuchuje dzidziusia przy pomocy detektora płodu ( cudowne urzadzonko :)

Niestety lekarze nie otrzymują empatii wraz z otrzymaniem dyplomu.
 
Nie ma sensu skargi składać. Jest on niby cenionym lekarzem u nas w szpitalu, a chcę tu rodzić. Karma do niego wróci. A ja będę go omijać z daleka. Szkoda tylko, że co niektórzy lekarze stali się biznesmenami. Na szczęście moj lekarz prowadzący jest cudownym człowiekiem i bardzo mnie wspiera. O tamtych wydarzeniach lepiej zapomnieć i nie stresować się już.
 
Cześć laski!
@Asik79 fajnie, że dołączyłaś :) Lekarz rzeczywiście gbur, brak słów. Ja miałam przezierność 2,1 i lekarz mówił, że wszystko w normie, potem te wyniki skorygowane po pappie wykazały niskie ryzyko :)
@Marika92 nie przejmuj się małym brzuchem! U mnie też szału nie ma, a dziś mam równo 17+0. Niedawno nawet panikowałam, że wręcz zrobił się bardziej płaski niż wcześniej. Za to teraz mnie bolą pachwiny już drugi dzień i widzę, że chyba i brzuch się powiększa powoli, taka zależność :)
A ludziom się nie dogodzi,dlatego np u nas w rodzinie nadal nie wie większa część, szczególnie z tych bardziej plotkarskich osób :D Pewnie większość się dowie w niedzielę, bo idziemy na komunię do siostrzenicy mojego M, no i jak założę kieckę to będzie coś widać.
@Mycha07 ja mam taką zadyszkę bardziej. Wejdę np na kilka schodków i ciężko mi powietrze złapać. Chyba takie uroki :D
@89Katia super, że wychodzisz do domu! tak się cieszę, że wszystko w porządeczku :)

No.. powiedziałam co wiedziałam, zabieram się teraz za oglądanie tutorialów fryzurowych i makijażowych, bo pojutrze mam wesele, a ja w czarnej dziurze... nie zapisałam się do żadnego fryzjera :D W ogóle to mi się ciężki weekend zapowiada. W sb wesele, w nd komunia, dobrze że chociaż w pon mam do pracy na nockę :)
 
reklama
Część dziewczyny, chciałabym dołączyć do waszego grona. Od paru dni obserwuje wasze posty i każdy temat jest mi bliski choć często już myślałam, że zwariowałam z wszystkimi dolegliwościami . Może jednak od początku . Na imię mam Aśka i mam 38 lat ( chyba będę najstarsza tu :) ) dzisiaj zaczynam 15 tc i jak część z was jestem po różnych przejściach ciażowych, począwszy od 4 silnych krwawień do ujawnienia się astmy oskrzelowej w ciąży nie wspominając już o badaniach prenatalnych, po których chodziłam przez tydzień nie przytomna ze strachu ( lekarz chyba miał zly dzień i nastraszył mnie że moje dziecko może mieć przy nt 1,6 zd . A dość o smutkach, cieszmy się kolejnym pięknym dniem. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :) i życzę miłego dnia.
Cześć Asiu, ja też mam 38 i jestem ze stycznia więc pewnie starsza od Ciebie[emoji3] A skąd jesteś?

Napisane na Lenovo K10a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry