Gaga jutro wszystkie myśli ciotek bedą szły w Waszym kierunku, kciuki zaciśnięte bedzie dobrze nie ma innej opcji!
Małecuda tez uważam ze trzeba jeść wszystko ale po akcjach z Izunia uważam ze rozwaga to pierwsza zasada Jedno dziecko nie zareaguje na nic drugie bedzie wrażliwe. U mnie była położna, odstawiłam co miałam efekt tez mam po dwóch dniach, mniej ryku po 3h non stop, drugi dzien kupka, dziecko nawet zadowolone w miarę wiec jednak cos w tej diecie czasem musi być. Jak wyjdę na proste zacznę na nowo wprowadzać to co odstawiłam i zobaczymy jak bedzie. Dodam ze nie stosuje żadnych probiotyków puki co i innych wspomagaczy a tylko dieta reguluje wpływ na Izkę.
Princeseczka Iza miała wynik pod 12, oczywiście na wypisie tego nie napisali bo położna zwróciła na to uwagę ze nigdzie tego info nie ma:/
Co do żółtaczki to my wyszliśmy ze szpitala we wtorek a środę młoda cała przespała i wlasnie była taka jak dla mnie mega żółta, białka buźka, juz chciałam jechać badać krew ale od czwartku wyjec wrócił i do sob właściwie jej zeszło, teraz jak dla mnie juz w ogóle żółta nie jest, moze ociupinkę wiec szybko przeszło a wynik był w miarę wysoki.
Bratowa walczyła z żółtaczka to dopajali woda z glukoza ale Młody chyba pod 2 miesiące był żółty, słoneczko tez daje radę wiec wystawiać dzieci jak swieci u Was.
Basieńka trzymam kciuki
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Małecuda tez uważam ze trzeba jeść wszystko ale po akcjach z Izunia uważam ze rozwaga to pierwsza zasada Jedno dziecko nie zareaguje na nic drugie bedzie wrażliwe. U mnie była położna, odstawiłam co miałam efekt tez mam po dwóch dniach, mniej ryku po 3h non stop, drugi dzien kupka, dziecko nawet zadowolone w miarę wiec jednak cos w tej diecie czasem musi być. Jak wyjdę na proste zacznę na nowo wprowadzać to co odstawiłam i zobaczymy jak bedzie. Dodam ze nie stosuje żadnych probiotyków puki co i innych wspomagaczy a tylko dieta reguluje wpływ na Izkę.
Princeseczka Iza miała wynik pod 12, oczywiście na wypisie tego nie napisali bo położna zwróciła na to uwagę ze nigdzie tego info nie ma:/
Co do żółtaczki to my wyszliśmy ze szpitala we wtorek a środę młoda cała przespała i wlasnie była taka jak dla mnie mega żółta, białka buźka, juz chciałam jechać badać krew ale od czwartku wyjec wrócił i do sob właściwie jej zeszło, teraz jak dla mnie juz w ogóle żółta nie jest, moze ociupinkę wiec szybko przeszło a wynik był w miarę wysoki.
Bratowa walczyła z żółtaczka to dopajali woda z glukoza ale Młody chyba pod 2 miesiące był żółty, słoneczko tez daje radę wiec wystawiać dzieci jak swieci u Was.
Basieńka trzymam kciuki
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom